Może mi ktoś powiedzieć bo dalej po 4 odcinku nie rozumiem na czym polega jego choroba czy paranoja ?
Racja, zupełnie zapomniałem o tej całej sprawie z elektroniką i sugerowałem się tylko ostatnią sceną z czwartego odcinka.
Raczej mania prześladowcza. Może być ona w pełni uzasadniona, jeśli np. Chuck ukrywa się przed kimś z jakiś przyczyn, stąd nie wnoszenie komórek do środka domu i folia, która ma powodować zakłócenia i zapewnić mu niewykrywalność, brak komputera (dowiadywanie się o świecie dzięki prasie). Ciekawy wątek, ciekawe komu zalazł za skórę i kogo się tak boi :D
Dokładnie tak. :) Nie agorafobia, a alergia na pole elektromagnetyczne, o czym świadczą ujęcia kabli wysokiego napięcia podczas wyprawy Chucka na zewnątrz, a także brak prądu w jego domu i zmuszanie Jimmy'ego do "uziemiania" się przed wejściem do środka. Sądzę, że alergia ta to trauma wskutek jakiegoś wydarzenia z przeszłości, związanego z wysokością, co może nam sugerować fakt, że Jimmy za wszelką cenę starał się ukryć przed Chuckiem swój bohaterski wyczyn. Mam nadzieję, że w najbliższych odcinkach zostanie to wyjaśnione, bo osobiście bardzo mnie ciekawi wątek Chucka. ;)
Może przypadłość i straszna, ale komicznie to wyglądało z miejsca tej babki, która wyglądała przez okno. Biegł taki Frodo do domu w płaszczu i z gazetą, ledwo żyjąc :D
Właśnie tak ! Nie wiadomo dlaczego Jimmy ukrył fakt iż postąpił jak bohater, ale możliwe że ma to związek (wysokość, słup) z traumą jego brata. Ale pewnie kolejne odcinki wszystko wyklarują
moze ukryl bo chcial zeby brat myslal ze wlasna praca zdobyl uznanie? albo nie chcial aby brat dowiedzial sie o bilbordzie ( przeciez to brat sugerowal mu zeby nazwiska nie uzywal)
ukrył to dlatego że był świadomy tego że chuck zwęszy przekręt, czego nie pochwalał (w retrospekcjach widac że jimmy był niezłym kanciarzem), chuck chce żeby jego brat doszedł do czegos cięzką praca a nie szfindlami, tak nawiasem to Chuck choruje na chorobę mikrofalową
A ja nie rozumiem również tego wątku. To że jest chory, od jak dawna i w ogóle to jedno. Ale jaki to ma związek z tą firmą całą gdzie Saul jest jego adwokatem? Co się wydarzyło w tej firmie? Napiszcie mi to od początku bo serial tego nie wyjaśnił i nie wiem o co chodzi z tą intrygą.
Nie wiem również o co chodzi z tą upozorowaną ucieczką pod namiot z pieniędzmy. Też nie zajarzyłem co tam się w dodatku stało. Mógłby ktoś stąd opisać od początku te dwie intrygi? Póki co to ciągle się o nich mówi w serialu a ja nie wiem nawet o co chodzi.
1) Chuck ma udziały w firmie (w nazwie Hamlin, Hamlin & McGill chodzi o Chucka McGilla a nie o Jimmiego). Ale zachorował i nie pracuje. Jimmy uważa, że Chuck i tak już nie wróci do pracy i chce, żeby Hamlin wypłacił Chuckowi jego udział (=kupę hajsu). Hamlin nie chce tracić pieniędzy i zamiast wypłacić Chuckowi jego udziały, wysyła mu pensję. Cynicznie się przy tym powołując na dobro Chucka. Chuck uważa, że że wróci do pracy jak mu się polepszy, więc też nie chce wycofać swoich udziałów (firma mogłaby wtedy upaść). Tak naprawdę Chuck zachorował na głowę i wszyscy poza nim zdają sobie z tego sprawę. Czyli nigdy nie wróci do pracy, a przynajmniej tak to na razie wygląda.
2) Nacho powiedział Jimmiemu o tym, że planuje okraść Kettlemanów. Jimmy o dobrym serduszku zadzwonił do nich z ostrzeżeniem. Kettlemanowie wyjrzeli przez okno i zobaczyli Nacho, który siedział w samochodzie przed ich domem i zbierał info do ewentualnej akcji. Wyszli przez ogród z namiotem, zostawili syf w domu, żeby upozorować napaść i ukryli się z pieniędzmi w lesie. Nie mieli planu, o robić dalej. Pieniądze, które zabrali ze sobą pan Kettleman ukradł z kasy hrabstwa, bo jest skarbnikiem. Jimmy znalazł Kettlemanów z pieniędzmi, wydało się, że jednak Craig ukradł te pieniądze. Betsy proponowała Jimmiemu łapówkę w zamian za milczenie na temat pieniędzy. Jimmy początkowo nie chciał się zgodzić na przyjęcie łapówki, chciał za to zostać ich prawnikiem w procesie, który toczył się odnośnie tej skradzionej kasy. Betsy jednak uznała, że Jimmy nie będzie odpowiednim prawnikiem, więc w końcu przyjął łapówkę. Kettlemanowie wrócili szczęśliwie do domu i utrzymują wersję, że po prostu wybrali się na kemping, a zdemolowany dom i otwarte na oścież drzwi zostawili, "bo to wolny kraj".
O, dziękuję Ci pięknie Katarzyno za tak jasne wytłumaczenie.
Wychodzi więc, że te wątki są 'po prostu' tak proste. A ja doszukiwałem się czegoś więcej.
Z tego co pamiętam nie powiedziano jak sprawa stoi z tym Chuckiem, po prostu akcja szła i trzeba było skojarzyć fakty.
A tę jakąś "kradzież pieniędzy" totalnie przeoczyłem w tym serialu. Nikt nie mówił, że chodzi o jakąś kradzież tych pieniędzy.
mówili wielokrotnie od pierwszego spotkania Saula z Kettlemanami jszcze w 1 odcinku, ich wątek prowadzony jest od początku w związku z kradzieżą kasy przez Pana Kettlemana.