Kobiecie, jak nikomu, należy się oddzielny wątek.
Ciekawa postać serialowa, ale przedewszystkim wspaniała aktorka. Ona nie gra władczyni,ona nią jest!
To spojrzenie, ten delikatny ruch głową...
Nie wiem czy ma botoks, czy lifting. Gdyby powiedziała, że to tylko dieta i geny, to akurat jej bym uwierzyła. Twarz nie przypomina wyprasowanych masek holiłudzkich aktorek. Zresztą ona gra głównie twrzą! Jest cudowna zarówne ze zmarszczonym czołem i zaciśniętymi ustami, jak i śmiejąc się do syna i wnuków.
Osobną kwestią jest postać, którą gra. No cóż, powiem tylko, że nie chciałabym podpaść takiej teściowej :-).
Zgadzam się, że aktorsko jest dobra. Bije od niej majestat, właściwa osoba na właściwym miejscu. Jednak jeśli chodzi o botoks, i pewnie też lifting to niestety moim zdaniem widać to dość mocno. Mi trochę przeszkadza, aczkolwiek, kiedy dowiedziałam się ile lat ma aktorka to szczęka mi opadła.
widzialam valide na wielkim ekranie.nie wiem co ona sobie robi, ale moim zdaniem botoksu nie ma.moze cos w ustach.ale twarz jest zupelnie normalna nawet,ma delikatne zmarszczki. i wszystko na buzi pracuje i rusza sie normalnie.turczynki w tym serialu wyglądaja genialnie.moze to taka nacja, ze ladnie dojrzewa
no właśnie, też tak z tym botoksem myślę, może podciągnęła, bo nie ma chomików, ale z drugiej strony zobacz jaką ma szyję, a to podobno najbardziej zdradza wiek, bo z nią nic nie da się zrobić- ona ma super
A w jakiej roli ją widziałaś, też w stylu władczyni?
We mnie ta aktorka i postać, którą gra budzą duże emocje. Podziwiam, w jaki sposób ta kobitka wczuwa się w rolę - świetnie jej to wychodzi. Jej wygląd i postawa budzą autorytet. Brawo!
Samej postaci bardzo nie lubię, jak dla mnie Valide jest bardzo złą kobietą. Wymyśla okrutne intrygi przeciw Hurrem, cierpi na tym caly zastep biednych dziewcząt z heremu, którymi się wysluguje (obcięte języki, podpalanie się żywcem itp) a ona zdaje się tym nie przejmować. Można ją usprawiedliwiać dążeniem do zachowania porządku i tradycji haremowych ale jej dzialania raczej przynoszą odwrotny efekt... Mi się wydaje że kieruje nią bardziej urażona duma i brak akceptacji do Hurrem niż dobro haremu i tradycji.
Jeśli chodzi o wygląd aktorki, mi się podoba, ale mój mąż jak ją zobaczył pierwszy raz to powiedział "ale perfidny lifting" hmmm :)
Dla mnie w filmie również jest bardziej zła, niż dobra...
Ale władczyni pierwsza klasa!
PS może mąż ma lepsze oko? :-)
Już nie pierwszy raz rozmijam się z mężem w ocenie kobiecej urody ;)
Tak czy inaczej mi się lifting nie rzuca w oczy, choć pewnie faktycznie jest bo "godnym starzeniem się" tego nazwaćnie mmożna ;) To żarty oczywiście, osobiście nie mam nic przeciwko temu, też bym chciała tak wyglądać w jej wieku :)
W zasadzie Valide zorganizowała całą akcję z buntem przeciw Hurrem. Wywróciła harem do góry nogami chociaż zarzekała się przed Sulejmanem, że przecież "tak bardzo stara się pilnować porządku". Trochę śmieszna dla mnie ta sytuacja, że przez jedną kobietę dopuściła się czegoś takiego. Sama sobie zaprzecza. Oskarżała Hurrem o to, że burzy ład w haremie a sama nie jest lepsza. Druga śmieszna dla mnie rzecz, to że niewolnice (te niewtajemniczone) dały się tak łatwo podburzyć a po wszystkim okiełznać jak gdyby nigdy nic :D
Jeśli chodzi o wygląd, to ja tam nie widzę żadnego "liftingu" :D A jeżeli nawet poddawała jakimś takim zabiegom to tylko wyszło jej to na dobre :P A nie u wszystkich działa to w tę stronę ;)