Co ta kobieta ma w sobie, że potrafiła przeciągnąć na ciemną stronę mocy Iskendera, który przez całe dorosłe życie służył Ahmedowi i jego synom nagle bez wahania, bez zbędnych emocji chce walczyć o władzę za wszelką cenę, nie licząc się z tym, że będzie musiał zabić niewinne dzieci, które obserwował kiedy dorastaly? Co się stało, że tak szybko wywietrzala mu z głowy miłość do Kosem, którą żywił przez kilkanaście lat. Tak, wiem, że go zdradziła i kazała go zabić i że miłość mogła przerodzić się w nienawiść, ale czy aż tak? I skąd się wzięła miłość do Safiye? To jego matka, ale wiedział o wszystkich swinstwach, których się dopuściła i jakoś nie przemawia do mnie, że się tak szybko przekonał do "mamusi". Jeszcze jedno, w dzisiejszym odcinku akcja przeskoczyła do 1621 roku, czy Safiye już nie żyje czy znowu będą naginać historię?
W poprzednim WS Hatice też żyła dłużej o 5 lat.
Iskender zwariował, to dopiero początek jego ześwirowania.
Chyba nie masz racji, na pewno nie żyła dłużej o 5 lat. Ona była tylko wiecznie młoda.
Moim zdaniem tak właśnie było: porwanie Hürrem, śmierć Mehmeda i Hatice była w tym samym roku.
Jeżeli nawet się mylę, to i tak przełożyli jej śmierć przynajmniej do 1541, gdyż było to zakomunikowane napisem z datą, ponadto Mustafa już był w Amasyi a Mehmed w Manisie.
Hatice zabiła się niedługo po porwaniu Hurrem. Pamietam jakąś scenę, w której Mihrimah mówi, że to już 3 lata a było to chyba jeszcze przed śmiercią Mehmeda.
Zamiast porwanie miało być odnalezienie, sorry mój błąd. Porwanie było na 100 % w 1541, kiedy skierowano Mehmeda do Manisy. Hatice zabiła się bliżej już odnalezienia, długo Hurrem szukali za nim to zrobiła.
Tak czy inaczej, też przedluzyli jej żywot.