Wikingowie (2013-2020)
Wikingowie: Sezon 3 Wikingowie sezon 3, odcinek 6
odcinek Wikingowie (2013-2020)

Wikingowie | Narodziny

Born Again 47m
7,9 2,8 tys. ocen
7,9 10 1 2755
Wikingowie
powrót do forum s3e6

S03E06

ocenił(a) serial na 7

Uwaga, uwaga, moja 'recenzja' najnowszego odcinka, będzie emocjonalnie.

Na początek Athy i Radzio budujący zamki z piaseczku, ojej jak słodko. W tle oczywiście Floki (U JELLY??) patrzący na nich złowieszczo. Aż się śmiałam, bo po prostu w tym sezonie ilość ujęć Flokiego patrzącego na nich w nieprzyjemny sposób powalała.

Byłam przekonana, że Thorunn straciła dziecko jak ją zranili, a tu niespodzianka - mało, że jest, to jeszcze na dodatek zdrowe. Bjorn taki zachwycony swoją małą córeczką, przekochane to było. Fajnie, że nazwał ją Siggy, choć szczerze mówiąc liczyłam na Gydę Junior. Natomiast żeby nie było odnośnie Bjorna za słodko to jego logika po prostu powaliła mnie na kolana:

Bjorn: Kocham moją żonę.
Bjorn: *chędoży Torvi*
Ja: DAFUQ BJORN

Serio, rozczarowałam się nim okropnie, bo myślałam, że jest mądrzejszy, niż jego tatulo i będzie umiał utrzymać ptaszka w spodniach, jak żona jest w połogu, ale jak widać wszystko zostaje w rodzinie Nie szkodzi, że sama go do tego zachęciła, powinien mieć swój rozum, a nie lecieć za zewem penisa, szczególnie, że Torvi jest mężatką to raz, a dwa, jakoś się nią nigdy nie interesował wcześniej. Aha, blizny Thorunn są zaâ˜☠â˜☠â˜☠iste *_*

W ogóle friendly reminder, że Ragnar i Lagertha są teraz... dziadkami. GILFs

Konkurs na scenę epizodu wygrywa ten moment: https://31.media.tumblr.com/f4ab9319...q8ulo1_500.gif

Sceny z Wessex były nieco hardkorowe, ale jestem bardzo pozytywnie zaskoczona popisem aktorki, która gra Judith, serio, obsmarkiwała, obśliniała się, wrzeszczała, wykrzywiała i wyła w tak realistyczny sposób, że aż dostawałam ciarek - te wrzaski mnie będą pewnie jeszcze nawiedzać przez następne dwa tygodnie. Normalnie aż nie mogę uwierzyć, że faktycznie publicznie urżnęli jej ucho. Choć szczerze mówiąc myślałam, że będą chcieli ją ściąć, lub spalić, a nie tylko naznaczyć. Ecbercik przeszedł natomiast samego siebie, myślałam, że zsikam się ze śmiechu jak wyskoczył do Aethelwulfa z hasłami o 'niepokalanym poczęciu', dziecku zesłanym przez Boga (aka magiczny penis Athelstana), Athelstanie-deeply-religious-man, zastanawiam się co on knuje i na razie pomysłów brak. A jeszcze bardziej się śmiałam jak Aethelwulf to wszystko łyknął jak młody pelikan, kolejny nieszczęśnik, któremu "bóg" wychędożył żonę

Scena 'odrodzenia' Athelstana była dla mnie kompletnie niezrozumiała - co to za światło? Co go zwaliło z nóg? I dlaczego był święcie przekonany, że to Jezus? Zachowywał się jakby się nażarł wiadomych grzybków.

Czy tylko ja myślałam (liczyłam na to) w scenie Rollo na plaży, że faktycznie zacznie tańczyć po niej nago jak mu zasugerował wieszcz?

Kalf się widzę wyrabia co raz bardziej. Fakt, jest zdradliwą świnią, ale patrzy się na niego dobrze. Nie mogę rozgryźć jednak jego z Lagerthą wzajemnych prawdziwych planów dla siebie. Mam tylko nadzieję, że się nie okaże, że on ją z tym całym podrywem robił w konia i biedne dziewczę się baaaardzo sparzy próbując to przeciw niemu wykorzystać.

No to teraz wisienka na torcie, czyli najbardziej szokujące wydarzenie odcinka.

FLOKI WHAT ARE YOU DOING
FLOKI STAHP

Naprawdę, co twórcy ZNÓW robią z tą postacią? Nie wystarczyło, że w zeszłym sezonie przez większość czasu się zastanawialiśmy, czy nie robi Ragnarowi syfu za plecami? No cóż, teraz zdecydowanie mu go robi, bo idę o zakład, że Ragnar nie wie, że to Floki SPOILER SPOOOOOILEEEEEEEEEEEEEER zamordował Athelstana Do tego jeszcze chodzi, burczy na wszystkich, Helgę poddusza, Floki dafuq. Helga powinna manatki zawinąć, córę pod pachę i zwiewać, bo ja tu wyczuwam jakąś psychozę normalnie.

Ale po prostu zabijając Athelstana (i jeszcze potem smarując się jego krwią, whaaaaaaaaat) przeszedł samego siebie. Właściwie to do chwili, w której Ragnar zwrócił się do niesionych zwłok po imieniu miałam nadzieję, że to ten stary dziadzio z osady w Wessex, którego Ragnar zadusił, a Floki Athelstanowi tylko przylał w papę i ten stracił przytomność, ale niestety. Pożegnanie Ragnara z Athelstanem strasznie smutne. Ragnar już w ogóle praktycznie nie ma przyjaciół, serio mam wrażenie, że na koniec sezonu skończy w dole z wężami króla Aelli.
__________________

Ottiss14

Judyta zdradza męża i zostaje poddana publicznej egzekucji, w imię wiary chrześcijańskiej.
Aslaug zdradza męża i nie spotykają ją za to żadne konsekwencje oprócz 'focha' Ragnara, mimo że cała miejscowość świetnie wie co się stało.
Ogólnie w każdej chyba kulturze żona króla / wodza powinna być 'poza podejrzeniem', bo inaczej małżonek mógłby pozbyć się jej w świetle prawa. Zapewne kobiety wikingów miały większe prawa niż w innych kulturach w tym okresie, a kultura i wierzenia wikingów zezwalały na większą wolność w sferze seksu. Ale mimo wszystko, królowa która zdradzała męża naraża go na bękarta na tronie, i myślę że mało który władca by to tolerował. Jestem ciekawa co zrobi Ragnar jeśli okaże się że Aslaug jest w ciąży.

burberry

Chcesz powiedzieć ,że powszechna akceptacja zdrady ,czy też luźne podejście do seksu ,instytucji małżeństwa ,czy rodziny ,jest przejawem kultury wyższej? Według mnie Irlandczycy i Kanadyjczycy ostro wbijają szpilę tym serialem Anglikom pokazując ich przodków jako idiotów do tego nie wystylizowanych równie "cool" co Skandynawowie ,ale jednocześnie jako katolicy pokazują wyższość mentalną i kulturową Anglo-Sasów. Im dłużej oglądam ten serial ,tym większą odrazę odczuwam wobec protagonistów. Pomijając fakt ,że Skandynawia od zawsze była zacofana i Skandynawowie poza swoimi zmitologizowanymi wikingami nie mają żadnych powodów do dumy. Od małego słucha się o tych podbojach wikingów tylko ,że poza zasiedleniem kilku bezludnych wysp nie podbili nikogo! Do dzisiaj siedzą na swoim półwyspie i się po trochu wyludniają. Anglicy za to pod względem obszarowym stworzyli największe imperium w historii, zaraz po Rosjanach. Pomijając wszystko ,bo za Anglikami nie przepadam ,trzeba przyznać ,że akurat im powodów do dumy nie brakuje.

użytkownik usunięty
Ottiss14

Wikingowie, a potem ich ochrzczeni potomkowie Normanowie wnieśli całkiem pokaźny wkład w historię średniowiecza. To oni założyli państwo ruskie na ziemiach wschodnich Słowian. Wikingowie z Normandii podbili Anglię za Wilhelma Zdobywcy, a także Sycylię i południowie Włochy, zakładając tam królestwo które istniało przez 800 lat. I krucjata w 1/3 składała się drużyn normańskich. Założone przez nich księstwo Antiochii istniało do 1268r.
A autorzy serialu faktycznie nie darzą sympatią katolików i Anglików. W końcu kręcili go Amerykanie i Kanadyjczycy, czyli sympatycy protestantów i Francuzów. Ciekawe, kiedy pojawią się jacyś Żydzi. Bez nich ten świat nie jest kompletny :) .

Nie wiem jak z resztą ,ale teoria o założeniu Rusi jest już passe ,nie ma żadnych ku temu podstaw ,a badania genetyczne potomków Ruryka świadczą ,że tak jak Ragnar ,Ruryk nie istniał w takiej formie w jakiej go znamy. Co ciekawe niedawno znaleziono grób członka klanu Ruryka i pozłacane zdobienia topora posiadają Sarmackie Tamgi ,podobne do tych z najwcześniejszych polskich herbów. Najprawdopodobniej więc Ruś założyły elity Sarmackie.

Ottiss14

"Chcesz powiedzieć ,że powszechna akceptacja zdrady ,czy też luźne podejście do seksu ,instytucji małżeństwa ,czy rodziny ,jest przejawem kultury wyższej? "
Nie chodzi mi o akceptację, ale o kare za zdradę. W cywilizowanym społeczeństwie 'karą' byłby rozwód czy alimenty, a nie publiczne obcinanie uszu i nosa.

"Według mnie Irlandczycy i Kanadyjczycy ostro wbijają szpilę tym serialem Anglikom pokazując ich przodków jako idiotów do tego nie wystylizowanych równie "cool" co Skandynawowie"
Tu się zgodzę :) Skandynawowoie wystylizowani zgonei z prawda historyczna pewnie wygladaliby duzo mniej cool

"ale jednocześnie jako katolicy pokazują wyższość mentalną i kulturową Anglo-Sasów. "
Tu sie nie zgodzę do końca, jest sporo wstawek pokazujących bezsensowne okrucieństwo i zacofanie chrześcijan: egzekucja Jusdyty, ukrzyzowanie Athelstana, masakra w wiosce Wikingów. To wszystko było pokazane jako robione w imie religii. Przy tym np. było pokazane chyba w 2 scenach już że kobiety wikingów miały więcej praw (scena kidy Athelstan tlumaczy ecbertowi co wikingowie zrobiliby w podobnej sytacji, chyba z 2 sezonu)

"Pomijając fakt ,że Skandynawia od zawsze była zacofana i Skandynawowie poza swoimi zmitologizowanymi wikingami nie mają żadnych powodów do dumy. "
A tu się zgodzę. Nie jestem ekspertem, ale mieszkałam jakiś czas w Norwegii i nie wydaje mi sie zeby mieli jakies wielkie zasługi dla rozwoju ludzkości poza łodziami Wikngów, kościołami stave, sagami i nożem do sera :) W sumie te 3 pierwsze może i są jakimś wkładem w kulturę jak dobrze pomyśleć. ;) Ale nie wydaje mi sie zeby teraz mieli jakieś wielkie zasługi i to prawda że są zacofani, nawet majac tyle pieniędzy.

"Od małego słucha się o tych podbojach wikingów tylko ,że poza zasiedleniem kilku bezludnych wysp nie podbili nikogo! Do dzisiaj siedzą na swoim półwyspie i się po trochu wyludniają. Anglicy za to pod względem obszarowym stworzyli największe imperium w historii, zaraz po Rosjanach. Pomijając wszystko ,bo za Anglikami nie przepadam ,trzeba przyznać ,że akurat im powodów do dumy nie brakuje."

Może tu jest troche pies pogrzebany, bo i Norwegowie i Anglicy wiedza jak o sobie dobrze pisać, promowac i chawlic się wszystkim co się da. Jeśli chodzi o Norwegow to nawet trudno znależć Norwega ktory powiedzialby cokolwiek krytycznego odnośnie swojego kraju, zwlaszcza puclicznie, wsrod innych Norwegow. Ma to swoje wady i zalety, ale moglibysmy sie uczyc od tych dwoch narodow jak sobie robic dobra prase za granica, a nie tylko ciagle sie ponizac i wytykac sobie porazki.

burberry

" W cywilizowanym społeczeństwie 'karą' byłby rozwód czy alimenty, a nie publiczne obcinanie uszu i nosa. " - według jakiej definicji cywilizacji?


"Ma to swoje wady i zalety, ale moglibysmy sie uczyc od tych dwoch narodow jak sobie robic dobra prase za granica, a nie tylko ciagle sie ponizac i wytykac sobie porazki. " - w stu procentach potwierdzam i stosuję w praktyce. Prawda jest taka ,że Polacy zawsze byli bardzo dumnym narodem! Widać to wyraźnie po naszej historii. Dopiero prusacka propaganda która do tego zaczęła mącić w sferze naukowej zaczęła dominować na zachodzie i niestety "nasi" naukowcy do dziś potrafią ślepo powtarzać za tym co mówią mądrzejsi. I to głównie ta obca propaganda potem powtarzana u nas zaczęła to pranie mózgu. Polska była swego czasu jednym z najpotężniejszych państw świata ,a po polsku co nieco do dziś potrafią gadać handlarze z krajów arabskich ,ciągnie się to od XVI wieku.
Fryderyk Nietzsche uważał się za Polaka i mówił ,że Polska w tamtych czasach była wytworem żywiołu znamionującego nadczłowieka. Tylko dumny naród by przetrwał tyle ataków i okupacji ,do tego język polski jest najczystszym językiem Sławiańskim ,Polacy rozumieją ze starobułgarskiego więcej niż Bułgarzy ,a najwięcej z prasławiańskiego (ok. 70% tekstu jest zrozumiała) ,podczas gdy inne narody Sławiańkie nie rozumieją prawie nic. Dla porównania białoruski jest na Białorusi wypierany przez rosyjski zupełnie dobrowolnie ,ludzie po prostu wolą gadać po rosyjsku.
Polacy z pewnością woleliby świętować zdobycie Konungaheli ,splądrowanie Hedeby ,Roskilde ,bitwę pod Cedynią ,Chocimiem ,czy Kutyszczami gdzie Husaria pokonała wroga z 25 krotną przewagą liczebną, niestety muszą najpierw wymrzeć wszyscy którzy nadal mają mentalność post-kolonialną po Ruskiej okupacji i podtrzymują te kłamstwa na nasz temat. Żal mi tych "polaczków" co obrażają w internecie własny naród i to zupełnie bezpodstawnie ,ale to na szczęście skrajność i margines mimo wszystko. Młode pokolenie jest dużo mądrzejsze.

Ottiss14

"Od małego słucha się o tych podbojach wikingów tylko ,że poza zasiedleniem kilku bezludnych wysp nie podbili nikogo"
Nie masz tu racji. Wikingowie opanowali północ Anglii na pewien czas (obszar znany jako Danelaw) i pozostałością po nich jest nieprzyjemny dla ucha północny akcent angielskiego. W tym samym czasie zajęli część Irlandii i zaczęli kolonizować Islandię oraz Grenlandię. Drakkary pływały nawet po morzu Śródziemnym dręczyły również kraje muzułmańskie. Później Sven Widłobrody opanował całą Anglię i zostawił ją w spadku Kanutowi Wielkiemu. W Rosji rządzili Rurykowicze. Normanowie panowali też w Normandii, na Sycylii i mieli spory udział w krucjatach. Wikingowie raz oblegali nawet Konstantynopol i na tyle zaimponowali Bizantyjczykom, że cesarz stworzył elitarną gwardię wareską, która przez stulecia była najwierniejszą jednostką armii bizantyjskiej.

"Anglicy za to pod względem obszarowym stworzyli największe imperium w historii, zaraz po Rosjanach"
Imperium brytyjskie u szczytu potęgi obejmowało jedną czwartą świata. O ile się nie mylę, Rosja aż tak wielka nigdy nie była.

NikKlik

Rurykowicze nie byli Normanami ,to jest przestarzały mit w stylu niemieckich teorii nt. Mieszka I ,zwykła propaganda.Możliwe ,że byli wikingami ,ale na pewno nie etnicznymi Skandynawami. Z badań genetycznych ich potomków większość ma haplogrupę R1a czyli Sławiańską ,dwie osoby mają N1 (o ile dobrze pamiętam) ,czyli Ugro-Finską i bodaj jedna ma I2 czyli proto-europejską typową dla południowych Sławian ,traktowaną jako wtórna po R1a haplogrupa Sławiańska bo w najwyższych ilościach występuje właśnie wśród Sławian.
Niedawno również odkopano w Rosji grób jak się okazało członka tego rodu i złocenia na toporze posiadają typowe dla regionu sploty (wzór ozdobny) oraz symbole łuku ze strzałą przypominające Sarmackie tamgi.

Jak już mówiłem nie interesuję się wikingami ,ani zacofaną Skandynawią więc nie jestem w stanie teraz ustosunkować się do tego co napisałeś. Ale podsumowując to co napisałeś to ich podbój całej Europy to czasowa okupacja Anglii (ile to trwało?) ,zajęcie bezludnych Islandii i Grenlandii (Chociaż znaleziono tam ślady bardzo wczesnej obecności Sławian i podejrzewa się ,ze ten człowiek którego zastali na Islandii kiedy tam przypłynęli (według sag) po raz pierwszy, był Sławianinem) ,zajęcie tego skrawka zwanego Normadią. O Sycylii słyszałem tylko ,ze służyli jako straż przyboczna dla bogaczy i to wszystko.
Tak na marginesie Kanut Wielki był w połowie Polakiem ;) w sagach o wikingach pojawia się z resztą więcej postaci o pochodzeniu Sławiańskim np:
http://pl.wikipedia.org/wiki/Sygryda_Storr%C3%A5da
Przyznaję,że jestem trochę przeczulony, reaguję alergicznie na slogany o wikingach podbijających Europę i odkrywających Amerykę ,oraz bredzeniu wielu nieuków z zachodu o tym ,że Sławianie byli niewolnikami Skandynawów i tyle w temacie. W takim razie dlaczego nas nie podbili? Prawda jest taka ,że miasta Pomorza ,Veligardu ,czy Rujany miały ogromne targowiska niewolników gdzie sprzedawano właśnie głównie Skandynawów ,z akcentem na Duńczyków.
Ale muszę się trochę wyluzować bo zaczynam chyba za bardzo hejtować ;)

Ottiss14

Normandia takim małym skrawkiem nie jest ;) Na Sycylii po zajęciu jej przez Normanów (wcześniej była arabska) niemal cała arystokracja to byli potomkowie wikingów. Później objęli we władanie również południową Italię, aż do państwa kościelnego. Ze strażą przyboczną chyba Ci się pomyliło z Bizancjum.

Podboje wikingów są nieco przereklamowane, ale nie należy przesadzać w drugą stronę. Ważny jest też styl w jakim to osiągnęli. Mało było tak twardych wojowników, a ich łodzie nie miały sobie równych. Odkrycie Ameryki to również fakt. Nawet jeśli można się spierać o to, czy dopłynęli do Fundlandii, to trzeba pamiętać, że Grenlandia to geograficznie Ameryka Północna.

Masz rację pisząc, że Skandynawia była zacofana (chociaż nie zawsze). Jednak Polska przez większość swojego istnienia również była zacofana w stosunku do Europy zachodniej. Przyganiał kocioł garnkowi ;)

NikKlik

"Ze strażą przyboczną chyba Ci się pomyliło z Bizancjum." - nie. Na jakimś g6wnianym programie typu Discovery kiedyś oglądałem ,ze na Sycylii byli strażą przyboczną i jakieś durne teorie ,że to oni założyli mafię haha.

"Mało było tak twardych wojowników, a ich łodzie nie miały sobie równych" - polecam Ci zatem lekturę książek o Sławianach tamtego okresu. Już "Wielka wyprawa księcia Racibora" by zrewidowała ten pogląd ,ale bardziej szczegółowo jeśli chodzi o technologię i metodologię wojskową jest ta kwestia rozpisana w "Walki Słowian na Bałtyku w X-XII wieku". Nasze łodzie były udoskonalonymi wersjami dreków (nazywanych błędnie drakkarami). Jedną z metod walki było taranowanie statków skandynawskich ,a na pokładzie mieściły się dwa konie. Co do twardości wojowników to Sławianie pod żadnym względem im nie ustępowali ,wręcz przeciwnie ,to Sławianie dręczyli Skandynawów ,szczególnie Duńczyków. Był moment ,że Sławiańscy piraci sprawaliżowali całkowicie handel na Bałtyku ,a i Bałtyku nigdy nie nazywano "Mare vikingorum" tylko "Mare Rugianorum" bo to my rządziliśmy na nim niepodzielnie.

"Masz rację pisząc, że Skandynawia była zacofana (chociaż nie zawsze). Jednak Polska przez większość swojego istnienia również była zacofana w stosunku do Europy zachodniej." - jest to kompletna bzdura! Polska przez większość istnienia była właśnie jednym z najlepiej rozwiniętych i bogatych krajów. Pod względem kulturowym szliśmy często własną drogą i to my mentalnie wyprzedzaliśmy zachód ,to do nas się uciekało przed prześladowaniami ,a to ,że wiele rzeczy które ktoś wymyślił gdzieś indziej przyjmowało sie u nas z opóźnieniem to tylko dobrze. Czy dzisiaj Polska też jest zacofana kulturowo względem zachodu? ;) Według niektórych tak ,według mnie to zachód jest zacofany.
U nas narodowcy zaraz po odzyskaniu niepodległości przeforsowali prawa kobiet w tym prawo do głosowania ,podczas gdy na zachodzie kobieta nie mogła sama załatwić żadnej ważniejszej sprawy (np spraw bankowych) ,a kiedy w Stanach szaleli hipisi ,w "postępowej" Belgii murzynów nadal trzymano w klatkach w ZOO!
Trochę trzeźwiej patrz na rzeczywistość kolego ;) Polacy mają powody do megalomanii.

Ottiss14

Polska przez większość swojego istnienia była jednym z najlepiej rozwiniętych krajów? Brednie. Były chwalebne wyjątki, jak tolerancja religijna, prawa kobiet i konstytucja 3 maja, ale zdecydowanie częściej Polska goniła zachód.

Wszystkie nurty w sztuce docierały do Polski z wieloletnim opóźnieniem. Płodozmian również nie został wymyślony w Polsce i przyjął się dopiero po pewnym czasie. Kapitalizm powstał w XVI wieku w Niderlandach, natomiast Rzeczpospolita aż do zaborów opierała się na chłopach pańszczyźnianych. Mieszczaństwo nigdy nie było tak silne jak na zachodzie, a szlachta blokowała wszelkie próby reform.

Właśnie w słabości mieszczaństwa tkwiło zacofanie Polski. Motorem napędowym zmian byli właśnie mieszkańcy dużych ośrodków miejskich. To oni się przyczyniali do rozwoju handlu, przemysłu, nauki. W Polsce natomiast dominowała rozpasana szlachta i półniewolniczy chłopi pańszczyźniani. Rewolucja przemysłowa też się zaczęła w Anglii. Przez stulecia akademia krakowska była jedynym polskim uniwersytetem. We Włoszech i Francji były ich pęczki. Analfabetyzm był na bardzo wysokim poziomie aż do PRL-u.

Są rzeczy, z których możemy być dumni, ale zachodnia Europa zazwyczaj była kilka długości przed nami.

Ottiss14

To, że nie interesujesz się Skandynawią, nie znaczy, że nie można tego łatwo nadrobić sięgając po pierwszy z brzegu podręcznik (nawet klasyczne już i nieco przestarzałe prace Manteuffla i Zientary). "Tymczasowa" okupacja Anglii trwała od XI wieku do... dzisiaj. to Normanowie stanowili większość wyższych warstw społeczeństwa angielskiego od czasów Hastings. Normandia nie jest skrawkiem ziemi. Normanowie założyli trwałe państwa w Italii (wspaniały wódz i przebiegły polityk, Robert Guiscard) i na Sycylii (Roger II). Przez dwieście lat rządzili Księstwem Antiochii. Może nie odkryli Ameryki, ale wg wszelkich dostępnych nam źródeł byli pierwszymi Europejczykami w Nowy Świecie.

Wersja o normańskich korzeniach Rusi wcale nie jest przestarzała, ani nigdy nie została jednoznacznie obalona. Źródła bizantyńskie, arabskie i ruskie wspominają o skandynawskiej proweniencji książąt ruskich.

ocenił(a) serial na 8
guytzoo

Anglię to podbił akurat Wilhelm zdobywca który był już nie czystym normanem lecz mieszańcem normańsko-frankijskim tak samo jak i jego ludzie więc niema tu mowy o czystych rdzennych normanach. Ziemia którą otrzymali od francuzów to skrawek w zestawieniu ot chociażby z ziemiami naszych wschodnich kresów które PODBILIŚMY ! (król Francji rozegrał to po mistrzowsku napuszczając Wilhelma na Harolda i Haralda Harade ) Antioche utworzyli Anglicy ( w krucjatach brali udział głównie - Francuzi , Anglicy , Italczycy ) - Dopłynęli do " Ameryki " ale dostali takie baty od natywnych że spier ... w podskokach. A o kim mieli pisać jak z nimi głównie handlowali (tego im nie odmówię zwiedzili kawał świata i handlowali po mistrzowsku ) Ottis wyraźnie ci podał na tacy grupa krwi i zdobienia na broniach w grobowcu Ruryków jednoznacznie wykreślają ich pochodzenie jako normanów. Poczytaj lepiej o tym jak spaliliśmy Koungeshale , Upsale i o tym jak z Dani ciągnęliśmy setki niewolników na targ do Pragi. Widzę że jesteś kolejną ofiarą pan germanizmu.

Joseph88

Przed Wilhelmem Anglię podbił Kanut Wielki, ale to wg Twojej terminologii też jakiś słowiańsko-wikiński MIESZANIEC, a nie czystej krwi Norman.

Księstwo Antiochii zostało założone przez Normanów z południowej Italii z księciem Boemundem na czele. W pierwszej wyprawie krzyżowej udział Anglików był śladowy. Ryzykowne jest także mówienie o kimś takim jak Francuzi i Niemcy w XII wieku, są to pewne skróty myślowe, nie do końca oddające ówczesną sytuację.

Czytałem o złupieniu Konungaheli w kronice Storulssona i nijak się to ma do naszej dyskusji. Zresztą na tym słynnym targu w Pradze to nasi władcy sprzedawali głównie swoich pobratymców Słowian, więc chwały zbyt wielkiej im to nie przynosi.

Grupy krwi to A, B, AB, 0. Otiss pisze o haplogrupach w DNA. Teoria ciekawa, ale wciąż niedoskonała i niesprawdzona. Nie znajduje potwierdzenia ani w historii, ani w archeologii.

Teoria o normańskich korzeniach Rusi nie jest wynikiem jakiegoś pangermanizmu, a normalną konsekwencją badań historycznych. Zdobienia na broniach nie mogą jednoznacznie czegoś wykreślić. Szczególnie, że kroniki z Powieścią lat minionych na czele mówią co innego. Rurykowicze szybko się zeslawicyzowali, podobnie jak np. Bułgarzy, ale to nie świadczy o ich słowiańskim rodowodzie, a jedynie o sile oddziaływania żywiołu słowiańskiego na obce elity wojskowe (w skrócie: musieliśmy mieć ładne kobiety i ciekawą kulturę).


I na koniec nie mamy żadnych poszlak co do tego dlaczego wikingowie nie osiedlili się na stałe w Nowym Świecie. Równie dobrym wyjaśnieniem jak starcia z Indianami, są problemy logistyczne, klimat i brak opłacalności utrzymywania takich osad.

guytzoo

"Przed Wilhelmem Anglię podbił Kanut Wielki, ale to wg Twojej terminologii też jakiś słowiańsko-wikiński MIESZANIEC, a nie czystej krwi Norman." - nie nie według terminologii bo po prostu był w połowie Polakiem, wnukiem Mieszka I i synem Świętosławy czyli Sigrid Storrady bohaterki skandynawskich sag.

"I na koniec nie mamy żadnych poszlak co do tego dlaczego wikingowie nie osiedlili się na stałe w Nowym Świecie. Równie dobrym wyjaśnieniem jak starcia z Indianami, są problemy logistyczne, klimat i brak opłacalności utrzymywania takich osad." - z tego co wiem ,to jedynym śladem po ich bytności w Nowym Świecie był sfałszowany głaz runiczny który wykonał pewien Szwed i to z powodu jakichś swoich roszczeń terytorialnych.

Używanie przez Ciebie określenia Normanowie wyklucza niejako etniczność inną niż Skandynawska ,dlatego o wiele bardziej trafne jest używanie nazw typu "wikingowie" gdyż niektóre grupy wikingów były nawet w większości pochodzenia innego niż Skandynawskie ,wiem na pewno o Sławiańskich. I to wikingowie dokonywali takich wypraw. Na Islandii są ślady osadnictwa Sławiańskiego bardzo wczesnego co oznacza ,że Sławianie byli wśród "Normanów" którzy tą wyspę zasiedlali od samego początku. Co najmniej ,bo istnieje też przesłanka iż Sławianie byli tam już wcześniej ,ale to głównie oparta na jednej z sag.

Tak więc do kwestii Rurykowiczów podchodzę tak. Ruryk jako taki najprawdopodobniej nie istniał ,chociaż mógł być też zlepkiem kilku osób z tamtego okresu być może również "swoich" potomków. Rurykowicze czy też ich protoplaści nie wykluczam ,że mogli być wikingami ,ale genetyka znowu dowodzi ,że nie byli Skandynawami! Ich kultura nie jest typowo wikińską ,ma bardzo specyficzne wpływy kultur z nami związanych np Sarmackiej. Biorę pod uwagę więc i to obecnie najbardziej mnie przekonuje ,iż byli grupą o pochodzeniu Sławiańskim (genetyka wskazuje na możliwy również pierwiastek Fiński) np. Chąśnikami, czy też raczej Wiciędzami którzy żyli przez jakiś czas w Skandynawii i potem ją opuścili. Bardzo przydatne byłoby sprecyzowanie terenów z których pochodzi ta konkretna mutacja R1a u potomków Ruryka. Muszę poszperać czy coś o tym wiadomo ,wtedy moja teoria mogłaby zyskać na prawdopodobieństwie.

guytzoo

"Zresztą na tym słynnym targu w Pradze to nasi władcy sprzedawali głównie swoich pobratymców Słowian, więc chwały zbyt wielkiej im to nie przynosi." - bzdurą jest twierdzenie ,iż GŁÓWNIE swoich pobratymców. Sytuacja w Polsce wtedy była niemal identyczna do tej w starożytnym Rzymie. Chociaż u nas każdy obcokrajowiec mógł zostać napadnięty przez każdego obywatela i zniewolony (głównie chodziło o przymusową pomoc na roli) ,czego w Rzymie raczej nie było, ale fakt handlowania przez Sławian Sławianami ma bardzo brzydki i nieprawdziwy wydźwięk. Tak samo jak w Rzymie ,ludzie którzy nie byli zdolni do samodzielnego bytowania ,nie chcieli za siebie odpowiadać ,sytuacja życiowa ich do tego zmusiła czy też w formie kary ,zostawali niewolnikami. Dokładnie tak samo jak w tej ostoi cywilizacji zwanej Rzymem. Przedstawianie spraw w taki sposób w jaki to zrobiłeś kojarzy się z historiami o Afryce gdzie król plemienia sprzedawał najgłupszych i najbardziej bezwartościowych współplemieńców których traktował jak zwierzęta ,albo towar ,a nie wolnych ludzi. Tymczasem Na długo po powstaniu Polski w krajach Połabskich nadal panowała demokracja wiecowa taka sama jak u wikingów i każdy człowiek był sobie panem. Dynastie królewskie u Obodrzyców (wiem tylko o dwóch) pojawiły się na krótko i był to ewenement w regionie. U Rusów było nieco inaczej ,ale u Lechitów zawsze każdy był i do dzisiaj jest Panem. Wolnym człowiekiem i sobie władcą.

Ottiss14

"Łowcy niewolników zwykle już na miejscu napadu zabijali tych jeńców, którzy nie nadawali się do transportu i sprzedaży, a więc małe dzieci i starców (ówcześnie uznawano za takich ludzi powyżej czterdziestki). Resztę grupowano pod względem płci, wieku, urody, siły. Określano ich przydatność do pracy i wystawiano na targach za kwoty odpowiednie do ich cech (ceniono piękne dziewczyny i silnych mężczyzn) oraz umiejętności (rzemieślnik wart był więcej niż rolnik). Zdobywcy sprzedawali większość brańców, a jedynie małą część zatrzymywali na potrzeby własnych gospodarstw.

Nie wszyscy niewolnicy Słowian pochodzili z wypraw wojennych i łupieskich. W wyniku przekształceń społecznych doby wczesnego średniowiecza wciąż powiększała się liczba ludzi ubogich. Źródła pisane twierdzą, że w okresach głodu najbiedniejsi Słowianie sprzedawali swoje dzieci albo sami oddawali się w niewolę, aby przeżyć. Znane są też przypadki, kiedy dłużnicy stawali się własnością wierzycieli, oraz kiedy schwytanych przestępców oddawano poszkodowanym, aby dowolnie rozporządzali złoczyńcami. Trudno stwierdzić, jak wielu było niewolników takiego pochodzenia, ale zapewne znacznie mniej od brańców wojennych." - fragment z artykułu Artura Szrejtera "Niewolnicy Słowian we wczesnym średniowieczu"

ocenił(a) serial na 8
Ottiss14

Dokładnie a tak po za tym to Słowianie mieszkający w sąsiedztwie Cesarstwa podjudzani prze z władców Marchi robili właśnie takie wypady - oprócz tego wszystkiego co powiedziałeś - dopiero Mieszko uciął ten proceder i później bywało tak że często to Rusini potomkowie słynnych "Vikingów" maszerowali w pętach na targi takie jak w Pradze właśnie a nie "Nasi Władcy " Jak czytam takie txt to aż krew mnie zalewa. Pozdrawiam.

ocenił(a) serial na 8
Ottiss14

O tym że istniały tam targi niewolników to nie wiedziałem - wielkie dzięki za ciekawą anegdotę ;)

Joseph88

Ciekawy artykuł:
http://historia.focus.pl/polska/chuligani-z-wasami-513?strona=1

ocenił(a) serial na 8
Ottiss14

Świetny Artykuł ;) dzięki ! Słyszałem o Waregach ;) i ich przygodach z Bizancjum.

Jestem ciekaw jaka jest twoja teoria na temat pochodzenia słowa Slave ...jeśli nie od łacińskiego Sclavus to czy jesteś za teorią ze z słowiańskiego określa nację mianem "Mówiących" i od tego pochodzi ?

Joseph88

W łacinie nie istniało słowo "sclavus". W ogóle takiego nie było. Niewolnik to był "servus".
Ciężko powiedzieć skąd się wzięło w językach łacińskich jak angielski , francuski ,czy włoski zrównanie Sławian i niewolników. Najprawdopodobniej chodziło o fakt ,iż Sławianie byli głównymi dostarczycielami niewolników. Trzeba zauważyć ,że ludy u których w języku takie zrównanie występuje, nie miały nigdy bezpośredniej styczności ze Sławianami. Interesująca jest koncepcja iż to słowo mogło być wpływem na łacinę średniowieczną z języka greckiego gdzie Sławianie to "Sklabenoi" a "b"-"w" są wymienne w językach więc zmieniło się później w "Sklavenoi" co brzmi podobnie do "slávoi" oznaczającego niewolnika. Byłby to więc zwykły zbieg okoliczności. Uważam jednak iż głównie chodzi o Sławian jako głównych handlarzy niewolników.

Sama nazwa Sławianie (używam pierwotnej poprawnej wersji ,takiej jak używał np. Helmold - http://pl.wikipedia.org/wiki/Kronika_S%C5%82owian#/media/File:Pap%C5%82o%C5%84sk i_Helmolda_Kronika_S%C5%82owia%C5%84ska.jpeg) ma kilka dorobionych etymologii.
Po pierwsze błedną jest nazwa Słowianie. Wobec tej błednej nazwy oraz w opozycji do "niemców" czyli niemów większość ludzi wywodzi etymologię od "słowa" jednak w świecie naukowym to teoria marginalna. Powodem jest głównie fakt ,iż wszystkie obce źródła zapisują tą nazwę jako Sla- nigdy jako Slo-. Etymologia Sławian prawdopodobnie pochodzi od "sławy" ,"czcigodnych" ,niejako kojarzone jest to z nazwą pra-Sławiańskiego plemienia Aryjczyków.
Obecnie podejrzewa się iż nazwa ta jednak pochodzi od Proto-Indo-Europejskiego słowa "su̯edhnos" oznaczającego "spokrewnieni".

Mam też swoją teorię na temat pochodzenia nazwy Chorwaci i myślę ,że ma najwięcej logiki ze wszystkich jakie słyszałem. Najstarsza wersja tej nazwy to Chrobaci ,i wywodzi się ona moim zdaniem od słowa "chrobry" czyli odważny. Co ciekawe obecna nazwa tego narodu w ich języku "Hrvat" brzmii bardzo podobnie do słowa "chwat" które jak wiemy ma to samo znaczenie co chrobry.

Mauretania

Wow, nie spodziewałem się, ze pożegnamy się z Athelstanem. Kiedy nagle objawił mu się bóg i zaczął z powrotem 'być' chrześcijaninem pomyślałem sobie: 'szkoda, była to postać z fajnym połączeniem dwóch światów' a nie spodziewałem się, ze chodziło o jego uśmiercenie w tym samym odcinku. Jestem ciekaw reakcji Ragnara.
Egbert tez daje czadu - gdy tylko usłyszał kto jest dzieckiem księżniczki od razu miłościwy. Ciekawe, co mu po głowie chodzi (uwielbiam również, jak dyryguje swoim synalkiem :D).
Również ciekawie zostało zaprezentowane, jak Ragnar postrzega obecnie Aslaug - szkoda mi jej, naprawdę, była silną osobowością w serialu a przez swoje czyny doprowadziła do tego, że w oczach Ragnara chyba niewiele jest warta (co ciekawe chyba nie chodzi o sam fakt przespania się z innym mężczyzną co o fakt nieupilnowania dzieci).
Aha, scena z Ragnarem który słyszy wieści o osadzie w Wessex (swoją drogą szybko się dowiedział, ale w 'Wikingach' nie powinno mnie to dziwić) i tekst o zemście: już dawno aktor nie grał tego typu wyrazu twarzy, aż ciarrrry mnie przeszły. Nie mogę doczekać się, co będzie dalej (s3 trzyma poziom s2, a zapowiada się, że będzie jeszcze lepiej).

matiiii

Nie tak szybko, musiało minąć co najmniej 5-6 miesięcy :) jak wrócili z wyprawy Thorunn była na początku ciąży, a teraz właśnie urodziła dziecko.
W Vikings sprawdza się upływ czasu na podstawie przyrostu włosów w tonsurce mnicha i takich tam, trzeba być bardzo uważnym żeby to przyuważyć, choć i tak jest lepiej, niż w 1 sezonie, kiedy była scena w nocy, następna scena o poranku, ale się okazywało, że to NIE jest poranek po owejż nocy :D

ocenił(a) serial na 7
emo_waitress

Właśnie dzisiaj w końcu dogoniłem ,,Wikingów'' zaliczając 6 odcinek 3 sezonu.
Przygodę z tym serialem zacząłem pod koniec lutego czyli w ok. miesiąc obejrzałem 25 odcinków ;
Decyzje pomógł mi podjąć m.in. Filmweb ;,który wysoko oceniał ten serial(oraz nasi użytkownicy).
Chyba ani trochę nie żałuję tej decyzji,ponieważ ,,Wikingowie'' to naprawdę bardzo dobry serial
historyczny,który posiada klimat,niezłą historię ,charakterystyczne postacie oraz całkiem przyzwoitą fabułę.
Co do 6 odcinka III sezonu to martwi uwaga spojler
śmierć Athelstan-a,ale z drugiej strony to może być przyczyną nowego wątku.
Bardzo dobrze,że będzie 4 sezon.

mackal83

Kolego to nie jest serial historyczny! Myślę ,że po trzecim sezonie powinny się rozwiać wszelkie wątpliwości.

emo_waitress

W sumie lepiej bym tego nie ujął - o to w zasadzie mi się rozchodzi (pisząc posta myślałem właśnie o dziecku Bjorna): w 'Wikingach' trzeba być gotowym na taki 'upływ czasu', właśnie nawet w jednym, jedynym odcinku, nie cackają się :D

ocenił(a) serial na 9
matiiii

dobrze piszesz:)
ten odcinek należał do Ragnara w 100 %
wspaniale okazywał emocje, lepiej by się nie dało


natomiast jego relacja z Aslaug jest dziwna, właściwie trudno określić w którym momencie i dlaczego przestało pomiędzy nimi "grać", chyba po urodzeniu trzeciego - chorego- syna coś się popsuło.
a może taki właśnie jest Ragnar - nudzi mu się stabilizacja, jakakolwiek

irlandia28

"natomiast jego relacja z Aslaug jest dziwna, właściwie trudno określić w którym momencie i dlaczego przestało pomiędzy nimi "grać", chyba po urodzeniu trzeciego - chorego- syna coś się popsuło. "
Też odnoszę wrażenie, że 'gdzieś' wtedy zaczęło się pomiędzy nimi psuć - tak, jakby nie chodziło o nich samych co o fakt urodzenia przez Aslaug chorego dziecka (możliwe, że za bardzo nie zwracałem na to uwagi ale pamiętam, że wtedy Ragnar był z tego powodu niezadowolony i wolał wojować/wypływać w siną dal byleby, jak sądzę, nie spoglądać na syna (to nie było też wtedy, co sama Aslaug przeklęła dziecko bo była zła na Ragnara?)). Ze stabilizacją też pewnie jest coś na rzeczy, w którymś odcinku chyba nawet była mowa, jakim typem mężczyzny jest Ragnar (nie wiem czy nie właśnie w s3 w którymś z odcinków z Haribardem). W takim wypadku czy to z Lagerthą, czy to z Aslaug, jemu nie pisane życie.. rolnika (jak sam mówi o osadzaniu swoich pobratymców.. tyle, że po ostatniej akcji z Egbertem chyba się to skończyło JEŚLI kiedykolwiek chodziło u niego to w grę (Paryż wyczarował jeszcze przed wieściami z Wessex)).

ocenił(a) serial na 8
Mauretania

Chciałam się wypowiedzieć na temat odcinka, który de facto był niesamowity, ale jednak sobie daruję.
Wasze komentarze to-się w głowie nie mieści jakimi epitetami w siebie rzucacie i co Wy wygadujecie/ludzie.
W poprzednich wątkach można było sobie podywagować i pośmiać się- normalnie na luzie porozwazać O SERIALU a to co tutaj co poniektórzy prezentują to poniżej jakiejkolwiek krytyki jest- począwszy od przerzucania się lewakami skończywszy na obrażaniu homoseksualistów (mimo ,że też uważam iż miłość Ragnara i Athlestana była czysto braterska to nie miała bym nic przeciwko gdyby było inaczej) brak słów
ps. a jak już chcecie rzucać w siebie błotem to błagam chociaż poprawną polszczyzną- fakty historyczne to maśło maślane, fakty jak sama nazwa wskazuje zasadniczo odnoszą się do wydarzeń które miały miejsce, także albo 'fakty' albo 'zdarzenia historyczne' i 'bynajmniej' to nie 'przynajmniej'. pozdrawiam ;)

ocenił(a) serial na 8
Strejsant

o na szczęście okazało się że po przewinięciu 4 stron pod sam koniec ciekawie ludzie piszą ,5!

ocenił(a) serial na 9
Strejsant

"mimo ,że też uważam iż miłość Ragnara i Athlestana była czysto braterska to nie miała bym nic przeciwko gdyby było inaczej"
No i to jest zdrowe podejście! Brawo! :)

A ja mały gifset mam dla wszystkich wierzących i niewierzących (w miłość A. i R.)

http://mrbarrow.tumblr.com/post/115132603587/you-cannot-leave-me

użytkownik usunięty
Strejsant

Kobieta nigdy nie zrozumie wiezi i milosci miedzy dwoma facetami, ktora nie ma nic wspolnego z seksalnoscia. Stad nie dziwie sie, ze nie mialabys nic przeciwko homoseksualnym wiezia bohaterow, bo innych nie potrafisz zrozumiec.

ocenił(a) serial na 10

Dokładnie tak.

ocenił(a) serial na 7

Ja jestem kobietą i jakoś nie mam ze zrozumieniem tego najmniejszego problemu ;)

użytkownik usunięty
Mauretania

no a pwnie jak twoj chlopak wolal pojsc z kumplami gdzies, niz z Toba to nie rozumialas.

ocenił(a) serial na 7

Na szczęście mój facet nie przedkłada swoich kumpli ponad mną, czyli kobietą, z którą tworzy wspólne gospodarstwo domowe. Co nie znaczy, że nie wychodzi czasem z kolegami, czy ja z koleżankami, dojrzali ludzie mają także znajomych i pasje poza związkiem, ale co ja się będę produkować, po poziomie wypowiedzi widać, że nie mam po co.

ocenił(a) serial na 8

Panowie macie rację a białogłowami się nie przejmujcie one i tak tego nie zrozumieją ;P.

użytkownik usunięty
Joseph88

wiadomo, niektorym ciezko jest przyznac, ze czegos nie rozumieja, mimo ze jakby sie wszystko rozumialo to byloby nudno.

ocenił(a) serial na 8

Zapewne jest wiele rzeczy które odbieramy inaczej ze względu na płeć. Jednakże w tym wypadku i wbrew temu co napisałeś niezwykle łatwo jest mi 'zrozumieć' "więzi i miłość miedzy dwoma facetami" bez podtekstu seksualnego. Nie wiem skąd wysnuwasz wnioski , że jest inaczej-widocznie masz problem ze zrozumieniem mojej poprzedniej wiadomości z której to jednoznacznie wynika iż WIDZĘ właśnie taką więź (bez podtekstu seksualnego) między głównymi bohaterami a skoro to widzę to muszę to rozumieć. DODATKOWO od siebie dodałam (abstrahując od więzi Ragnara i Athlestana)że nie mam nic przeciwko relacjom mężczyzn podszytym seksualną fascynacją czy miłością bo nie jestem homofobem tylko wolnym człowiekiem i uważam że jak jeden nie krzywdzi drugiego swoimi czynami i jest przyzwolenie obu stron to każdy może robić z drugim w sypialni co mu się podoba i nikomu do tego. Stąd ta wzmianka że nawet gdyby Athlestana i Ragnara łączyła seksualna więź to dla mnie w porządku- jednakże (powtarzam)uważam że w tym akurat wypadku NIE WIDZĘ seksualnego podtekstu i jest to według mnie właśnie czysto braterska miłość-prawdziwa przyjaźń. Tak napisałam a doczekałam się odpowiedzi zupełnie niezrozumiałej no cóż.

ocenił(a) serial na 8
Strejsant

poza tym na prawdę nie ma tutaj niczego co trzebaby 'zrozumieć' , relacje gdzie dwóch facetów podszczypuje się w tyłki i cieszy na to papy BEZ podtekstów seksualnych jest na pęczki naokoło, to normalne i powszechnie występujące kiedy dwóch męzczyzn tak na prawdę się zna i przyjaźni. Dlatego mówię, że raczej mało kto tego nie 'rozumie'

użytkownik usunięty
Strejsant

nie chce mi sie nawet tego czytac. zbyt powaznie traktujesz cala zabawe.

ocenił(a) serial na 8

To następnym razem nie odpisuj skoro masz problemy ze zrozumieniem tekstu i nie chce Ci sie czytać

użytkownik usunięty
Strejsant

odpisac mi sie che, ale czyta juz nie. proste

użytkownik usunięty
ocenił(a) serial na 9
Mauretania

A kto to jest Thorunn?

ocenił(a) serial na 10
kokroucz

Thorunn/Porunn to żona Bjorna, synowa Ragnara.

ocenił(a) serial na 9
Tommy_DeVito

no to może jeszcze Srorunn jak już sobie tak folgujemy
w liście postaci jest Porunn i w filmie również mówi się o niej Porunn
wątpie aby niewolnica miała na imię Thorunn bo przedrostek Thor- wywodzący się od boga thora nadawany był w rodzinach wojów wikińskich tylko mężczyznom.

ocenił(a) serial na 10
kokroucz

Sam pisałem Porunn, ale wiele osób pisze Thorunn i racze wiadomo o co chodzi, Aslaug ludzie piszą Aslog z umlautem w źródłach i podaniach. Małe czepialstwo ale jestem w stanie zrozumieć ;-)

użytkownik usunięty
Tommy_DeVito

Jej imię to Þorunn. Þ (bezdźwięczne 'th') wygląda podobnie do P, stąd błąd.