Przecież od pierwszego sezonu twórcy tego serialu bawią się historią, nie rozumiem zdziwienia, że mieszają tak dalej. Polecam np. sprawdzić, kim naprawdę był Athelstan ;)

Tak jak Dassanar powiedział- to nie jest dokument historyczny, ale rozrywkowy serial czerpiący swoje podstawy na różnych zapisach historycznych. Dzięki temu serial może być ciekawszy, bo scenarzyści naginają fakty wyrzucając mniej ciekawe wydarzenia, a ponadto osoby interesujące się historią nie wiedzą wszystkiego jeszcze przed danym sezonem :)

Dokładnie... i Dzięki bogu... Ragnar wcale nie musi skończyć w dole z wężami....

ArcyLado - a jednak skończył :/

teraz to już tylko brakuje żeby uśmiercili Flokiego... to już nawet nie będę oglądał tego serialu nawet z przyzwyczajenia

Poczekaj, daj Flokiemu zdobyć Islandię ;-)

Mnie zastanawia czy Harald był wg podań takim wrednym typem?

A co do Ragnara ... to ja sobie obmyśliłem, że może on to król Horik ... data panowania by się pokrywała z podbojami, jego ewentualną śmiercią i wielką armią, która go pomściła. Oczywiście zdobycie klasztoru w Lindsfarne przez Ragnara odpada, bo miałby z 70 lat atakując Ellę ;-)