Poprawność polityczna osiągnęła właśnie apogeum żenady. Widzowie starali się jak mogli udowodnić ze serial jest rasistowski, a kiedy nie znaleźli żadnych argumentów oskarżyli Burtona o rasizm ponieważ w jego wcześniejszych filmach nie było żadnych czarnych postaci xD Doszło do tego ze Burton wydał oficjalne oświadczenie w którym musiał się tłumaczyć ze swoich wcześniejszych filmów. To już jest kuriozum. Dlaczego nikt nie oskarża o rasizm twórców komedii typu „Barbershop” gdzie nie gra ani jeden biały? Albo instytucji nagród Black Reel które przyznaje się tylko czarnym twórcą. Rozumiem że teraz każdy kto nie obsadzi w filmie czarnego aktora lub aktorki bedzie oskarżany o rasizm?