Błagam niech mi ktoś powie, czy w tym serialu Caleb z Cornelia sa razem. Wiem, że w komiksie sie rozstali (chlip!), ale oglądałam pare odcinków i byli razem. Powiedzcie mi są nadal parą czy nie? I dlaczego właściwie sie w komiksie rozstali? Niech mi ktoś powie!!!!
Caleb zginał (zamieniony w róże, czy coś) nom i tę róże miała pani C. i z czasem ból po stracie minął i sobie znalazła chłoptasia.
Co za durnoty. Cornelia odczarowała Caleba, była z nim, on został porwany przez wiedźmę Nerissę, uratowali go, ostatecznie pokonali Nerissę i wtedy mieli zdecydować co z ich związkiem. Wyrocznia przedstawił im dwie wersje przyszłości - taką, w której Caleb zamieszka na Ziemi i taką, w której Cornelia uda się do Meridianu - i ta i ta nie kończyły się dobrze, więc się rozstali. Potem Cornelia związała się z Peterem, a Caleb z Elyon.
W serialu natomiast cały czas są ze sobą i nie zrywają.
W serialu Cornelia i Caleb są ze sobą do końca.
W komiksie rozstali się , ponieważ to była miłość , która nie miała szans istnienia , Cornelia została więc na Ziemi , Caleb wrócił do Meridianu. Cornelia związała się z Peterem , bratem Taranee , a Caleb zakochał się w Elyon , ugh , nie cierpię tego wątku :/ Dobrze , że twórcy serialu ich nie rozdzielili ostatecznie (:
To było najgorsze w komiksie! Co za dureń wymyślił by Cornelia była z Peterem, a Caleb z Elyon?! Przecież żadna z tych par do siebie nie pasuje! Corni i Caleb owszem, ale Peter - Cornelia i Elyon - Caleb, brrr....
Muszę tu dodać, że nie cierpię ani Petera ani Elyon.
Mam pytanie. Czy można gdzieś przeczytać komiksy online lub pobrać skany/format cbr ?
Jeżeli satysfakcjonuje was wersja angielska to polecam httpwitch.wczasy-justyna.plissues.html
Jestem w 9rozdziale i wszystko jest w jak najlepszym porządku. Dobra jakość i niczego nie brakuje.
Tak , ja też ich nie znoszę , Elyon w serialu jest taka naiwna , że aż żal ściska , a w komiksie .. szkoda słów , najpierw podobał jej się Matt , potem wielce zakochana w Calebie , a prawda jest taka , że nie dorasta Cornelii do pięt . (:
Peter po prostu mi do Corni nie pasuje :/
dla mnie to Cornelia powinna być z Calebem, a Elyon znaleźć sobie kogoś w Meridianie...
Totalnie się zgadam. Jeżeli już się musieli ze sobą rozstać to mogli by do siebie wrócic później, a nie być z kimś innym :/
Jup. Generalnie słabo zna się na ludziach i zbyt łatwo nią manipulować- ot typowa pokazowa marionetka, zdolna do jakiejkolwiek władzy tylko gdy ktoś wyżej postawiony pociąga za sznurki... Hmm... Jakże typowe obsadzanie rządów- prawie jak amerykańskie "budowanie demokracji" :P