Jürgen zabiera Ewę na spotkanie z ojcem i macochą, co sprawia, że para zbliża się do siebie. Kobieta bardzo angażuje się w tłumaczenie procesu. W swoich zeznaniach Rachel Cohen identyfikuje jednego z oskarżonych, a wkrótce potem zostaje ciężko ranna w wypadku drogowym. Wspomnienia z dzieciństwa uświadamiają Ewie, że jej rodzice znają głównego oskarżonego.