W labiryncie
1988 - 1991
- podstawowe informacje
- Opinie i Nagrody
- multimedia
- Rankingi
- pozostałe
puscilaby go znowo w porze w jakiej emeryci i młode małżeństwa dzietne i bezdzietne mogą go obejrzeć czyli między 21 a 22....
w tamtych latach serial się fajnie oglądało, to był pierwszy polski tasiemiec, jakaś namiastka zachodu w początkowym okresie wolności, kapitalizmu... Ale teraz to męka dla oczu i uszu ! Wyraźnie jeszcze czuć tego PRL-owskiego ducha w scenografii, scenariuszu i zachowaniu aktorów, a ja po prostu tego nie dzierżę...
Z...
Pamiętam jak to oglądałem za młodu, bo byłem na to skazany...leciał zawsze przed 997 za czasów gdy prowadził jeszcze Najmrocki!
Najlepszy motyw był jak pewna panienka ukradła dla ojca eter ze szpitala i niejaki Bajbus z kumplami naćpał się oparów...heheh!!!
Czy podejmie sie ktos stworzenia nowej serii tego serialu..ja juz mam pewien plan..pierwszy odcinek nowej serii powinien rozpoczac sie nad grobem niezapomnianego pana Leona...
Według mnie nie zgadza się data premiery tego serialu! Z tego co pamiętam, pierwszy odcinek został wyemitowany (być może jako pilotowy...?) jesienią 1988 roku (chyba 1.XI.). W tym odcinku ginie w wypadku samochodowym syn Sucheckich.
Czemu tutaj za datę premiery uznano 30.XII.1988 ...???
seriali...Pierwsze serriale polskie cieszyłe sie mega popularnoscia nic dziwnego ,ze ogladałem w labiryncie :) W labiryncie ludzkich spraw..:D
To był dobry serial jak na przełom lat 80/90, sama oglądałam wszystkie odcinki. Jednak miałam wtedy 10/13 lat, później były w TV powtóki. Wspominam go z sentymentem. Szczególnie zachwycałam się obsadą. Ale teraz ten serial nie miałby u mnie jednak żadnych szans. Pzez lata wyrobiłam w sobie gust5 filmowy. Ale do...
no tak, pamietam jak to lecialo w TV, nie powiem zeby jakas rewelacja ale dalo sie ogladac, w koncu to byl nasz polski serial , mysle ze dopomogl wielu aktorom w karierze.
wspominam ten serial z sentymentem. To chyba jeden z nielicznych polskich seriali, powstałych w ostatnich 15 latach, który był faktycznie przemyslany... Skończyły się pomysły, skończył się i serial, i tak powinno być. Nie pozostawiał po sobie niesmaku nudy.
W pamięć zapada piosenka Grzegorza Markowskiego, która przypominała mi o tym serialu :) Nie bylem jakimś nałogowcem, ale uważam go za niezły serial.
