Czy nie uwarzacie że najnowszy odcinek TJ. ( W tytule ) miał dość prymitywny i nieśmieszny humor Czesio dawał teksty wymuszone, niemądre i głupie moim zdaniem skończyła sie dobra passa wm a waszym ?
Mi sie podobał moment jak sie Czesio wkurzył na tego strażnika i zaczął go besztać (ty obejszczany, obcharkany, obrzygany[...]RZADKI KLOCKU!!) a tak to było słabiej. Fajne było jeszcze jak Czesio pocieszał lwa: -Masz. Zjedz se kulke z nosa(i mu wepchnął do pyska) xD
Może po prostu nie zrozumiałeś tego odcinka? Mi od razu skojarzył się z książką "Folwark Zwierzęcy", w której również zwierzęta chciały zrobić komunistyczną rewolucję. Zwierzaki komuniści rządzą! XD
Jak dla mnie był to o wiele lepszy odcinek od zeszłotygodniowego "Kompu Kompu". Nie rozumiem tylko, o co chodziło z tym tytułowym piure.
Puree to pasta ziemniaczana (lub coś koło tego), ale "Piure" Czesia raczej nic wspólnego z kartoflami nie ma, bo jak sam mówił "samo wyrosło".
No dobra, ale po co to było???
Ogólnie najlepsza scena, jak ten pijak bierze Andżelikę za nogę i wraz z całą klasą biegają po zoo!!!