To już potwierdzone Xabi odszedł z Violetty, nie będzie Marcesci :(
Szkoda, 2 chłopaków, których postacie uwielbiałam, odeszli (Pablo i Xabi) Teraz tylko został Diego i Alex, ale chociaż coś.
Teraz Diegesca, choć żal Marxesci, była taka słodka, choć w 3 s zaczęło się między nimi psuć, ale nie spodziewałam się, że Marco odejdzie, więc
żegnaj Marco, żegnaj Xabi ;(
Twórcy strzelili sobie w stopę. Bez Marco ten serial nie istnieje. Ocena spada do 3 gwiazdek.
Taa u mnie to samo, serial od 3 sezonu jest do bani :( 2 sezon może nie był tak dobry jak 1 ale był ok, a teraz szkoda gadać.
No i koniec oglądania Sary. Nara. Ocena jeszcze niżej idzie. Diecesca... yhm...
Akurat wczoraj kiedy sie dowiedzialam mialam koszmar, ze Diego wrzuca Marco do rzeki...
No,prosze jakie to prorocze. Sama akcja dziala sie na cmentarzu i Marco tez sie dziwnie zachowywal,jakby mial sie w wilka przemienic.
Ale nie martwcie sie. Diegesca napewno bedzie udana. No i przez jakies 20 odcinkow lub wiecej Marco bedzie.
Hahhaha xD
Ja tam nie wiem jaki mam stosunek do Diegesci, na razie mi to obojętne, a Marcescę polubiłam od pierwszej chwili, ja tam już Violki nie oglądam 21 odcinka 2 sezonu, czytam tylko streszczenia odcinków xD
Eh, lepiej jest ogladac. Czasem sa naprawde fajne, à mozna przewijac sceny,ktore cie nie interesuja (ja nigdy nie karze siebie ogladaniem Olgi i Ramallo czy Matiasem i Jade )
Podoba mi sie w sumie,ze odchodzi,poniewaz to taki nieoczekiwany zwrot akcji. Ogolnie w tym sezonie jakos wiecej rzeczy,ktorych bysmy sie nie spodziewali...
Olga z Ramaszo i Matias z Jade to właśnie najbardziej udane wątki po Naxi... Reszta jest tak wymuszana, że szok. No, ew. Camila ostatnio fajna się zrobiłą.
Yhym.. Dieesca juz na 100%, chociaż i tak byłam jej pewna na 99% -.-
Ale żeby od razu odchodził? Scenarzyści moli chociaż wymyślić coś błyskotliwszego dla postaci Marco niż o prostu wysalać do w piz duu.
To wyjaśnia też czemu ostatnio Xabi strzelił sobie na głowie ten "kaczy kuper"
No chyba ze tak. Ale jakos dziwnie to odejscie naklada się na zmniejszenie znaczenia postaci przez niego granej, rozwalenie Marcesci i wyjazd Marco do Londynu.
Ej no, bez spojlerów, chcę oglądać z niewiedzą po polsku ;_; XDDD
Jeżeli chciał odejść, to chyba trzeba mu jakiś powód wymyślić, tak jak to było u Clary ( która jednak postanowiła wrócić)i Pabla.
A sorry zapomniałam, że ty nie oglądasz xD Wybacz ;p
Z tego co widział na tt to się pożarł chyba z jakimś reżyserem, ale prawdy pewnie nigdy nie poznamy.
Może on chciał odejść, może im skończyły się pomysly, w każdym razie szkoda, serial traci swoj klimat i ducha.
A moja ocena niżej nie idzie, pomimo tego, że postać Marco lubiłem bardzo.
Do serialu, zwłaszcza pierwszego sezonu, mam wielki sentyment. Nie zapomnę nigdy tego czekania bez cierpliwości na godzinę 16:00, więc grzechem teraz byłoby danie mu niższej oceny *_*
Kolejne sezony zawsze będą gorsze, jeżeli będziemy je porównywali do poprzednich. Warto popatrzeć na plusy- lepszy styl Violetty, piękne plenery, ładniejsza Angie, Pablo z brodą :D
Szkoda mi bardzo, że nie będzie Marcesci, ale dam i Diegesce szanse ^^
Nigdy go jakoś nie uwielbiałam, ale będzie mi go brakować. I wieelka szkoda, że obciął czuprynę. ;P Ciekawe, co z nim i Mechi. Czy wytrwają?
Aczkolwiek ogólnie to cieszę się, bo to oznacza, że będzie Germangie, kabum tsss. :D
Diencescę jakoś zdzierżę.
No i dobrze ,nigdy go nie lubiłam i wolę 100 razy bardziej by Fran była z Diego a tak są spore szanse :D
Aha czyli będzie Diegesca... w sumie nie mam o nich zdania jeszcze...
Ale szkoda Marcesci, fajna para, mogliby zamiast nich Femile rozwalić :p
Tak trochę odkopie temat ale zauważyliście że co się Mechi z kimś zwiąże to ta osoba odchodzi z serialu? xD
Mogła by z Violką być, milibysmy Vilu z głowy :D
No też na to zwróciłam uwagę, najpierw Pablo, teraz Xabi i nawet charaktery postaci odgrywanych przez chłopaków są podobne, pewnie dlatego Xabi odszedł, tak samo jak Pablito