Czyli opis pisany na szybkiego, ale mam nadzieję, że da się coś z niego zrozumieć.
Jednocześnie słuchałam i pisałam, więc mogło trochę dziwnie wyjść, ale będzie trzeba to
przeżyć.

Violetta nie jak to się stało, że straciła głos. Nie chce, by ktoś się o tym dowiedział. Kiedy
przychodzi Marotti, Camila go zagaduje i wtedy Viola ucieka, tak samo jak Cami później. Marotti
zastanawia się, czy to była Francesca (mowa o Camili). Angie chce wiedzieć, co Naty i Ludmila
mówiły o Violetcie. One jednak oszukują ją, Naty kryje Ludmi. Angie poucza blondynkę, a
występ Hiszpanki chwali. Jade mówi Germanowi i Esmeraldzie, że Matias wyjechał, wtedy
wbiega Ramallo goniony przez Olgę, która zaręczyła się z Cardoso. German goni za nimi, a
wtedy Esme i Jade wychodzą z domu Castillo. Francesca mówi, że musi wracać do Włoch,
ponieważ jej rodzina tam pracuje, ale są różne możliwości kontaktu (np. internet). Rozmawiają
z Marco o miłości na odległość i się przytulają. Andres jest smutny, ponieważ jego dziewczyna
wyjeżdża. Chłopacy próbują go pocieszyć śpiewająć "Te Fazer Feliz", ale i tak nadal jest
smutny. Viola mówi Camili, że wraca do domu. Zatrzymują je Marco i Fran. Dziewczyny szepczą
o tym, że Violetta straciła głos, by nikt nie usłyszał, a zaskoczony Marco krzyczy "Violetta straciła
głos?". Podchodzi Diego i chce porozmawiać z Violettą, ale ona się nie odzywa. Przyjaciele
odchodzą, zostaje Marco i Fran. Dziewczyna prosi go, by nic nie mówił o jej wyjeździe.
Esmeralda poucza Jade, że ma nic nie robić, by ich plan wypalił. Leon chce wiedzieć co się
dzieje z Violettą, ale ona nadal się nie odzywa, więc Leon stwierdza, że jeżeli nie chce mówić to
nie i idzie. Viola wraca do domu z Fran i Camilą, które podchodzą do niej po odejściu Leona.
Diego próbuje się dodzwonić do Violi, Ludmila wyśmiewa go, że jego dziewczyna nie odbiera
od niego telefonów. Podchodzi Naty trochę wkurzona, że Ludmila i Diego znów mają swoje
sekreciki. (śmiałam się jak dziewczyny odchodziły. Ludmila pstryka palcami i "Ludmila se va",
czyli "Ludmila odchodzi", a Naty pstryka palcami i gada "Naty tambien", czyli "Naty także".
Później Diego je naśladuje). Angie pisze piosenkę, a do pomieszczenia, w którym gra wchodzi
Gregorio i Pablo kłócący się. Leon i Lara rozmawiają. Dziewczyna namawia go, by dla niej
zaśpiewał. Angie gra Pablo melodie "Algo Se Enciende". Pablo chwali to, co skomponowała
(były plotki, że coś razem napiszą. Może słowa do tej piosenki? Nie wiem, to były tylko plotki,
ale postanowiłam o nich napisać w tym punkcie). Marotti wpada, mówi coś o bzz bzz między
Pablo i Angie oraz szuka Violetty. Wkurza się, gdy dowiaduje się, że wróciła do domu.
Dziewczyny "bardzo cicho" wpadają do domu Violi i podsłuchują rozmowę Germana i
Esmeraldy (nic ciekawego, tyle że nie skończyli tego o czym wcześniej mówili). Później
przyjaciółki wybierają z Violettą ubranie. Viola rzuca bluzką, jak słyszy, że to ulubiona Leona.
Przychodzi Diego do domu Castillo. Olga mówi, że Violetty nie ma. Diego zauważa Fran i pyta:
"Francesca jest, a Violetty nie ma?". Następnie wpuszczają go do domu, rozmawia z
Francescą, ale nie chciało mi się słuchać o czym i wychodzi z domu. Libi (laska Andresa)
wyjeżdża do Izraela i żegna się ze swoim chłopakiem (nie płakałam tutaj jak przy Marcesce).
Ramallo ucieka przed Olga, a Germi udaje, że go nie widział. Marco uczy się włoskiego i wtedy
dzwoni do Francesci. Camila dowiaduje się z ich rozmowy, że Fran wyjeżdża do Włoch.
Proponuje, by u niej zamieszkała, ale Włoszka się nie zgadza. Nie chce też, by Violetta się o
tym dowiedziała, bo i tak ma już wystarczająco problemów. German rozmawia z Ramallo, w
trakcie konwersacji dowiadujemy się, że Germi nie lubi tego chłopaka, Diego. Olga znajduje
Ramiego. German nakrywa Violettę, że wymyka się z domu. Myli Fran z Cami, a potem Camilę
z Francescą i dziewczyny wychodzą. German próbuje rozmawiać z Violą, ale ona się nie
odzywa (podobno nie może mówić. Przynajmniej tak nam powtarzają przez cały odcinek).
Violetta śni, że odzyskała głos, śpiewa "Como quieres", German ją słucha, a później chwali i
mówi, że ją kocha. W tym momencie Violetta się budzi i jednak nie może mówić. Pablo dzieli
ich na grupy, które będą musieli zaprezentować różne gatunki muzyczne. Pierwsza grupa to
Francesca, Marco i Broduey. Druga to Maxi, Andres, Diego i Leon (wyraźnie mówi "Maxi i
Andres junto a Diego i Leon", czyli "Maxi i Andres razem z Diego i Leonem"). Trzecia to
Ludmila, Naty i Camila. Ta ostatnia protestuje, ale i tak nic nie może zmienić. Beto szykuje się,
by wyznać uczucia Jackie, ale wpada na Pablo i rozpadają mu się kwiaty. Fran i Marco
rozmawiają, ale przerywa "zakochańcom" (czy jak to on tam o nich gadał) Broduey. Andres i
Maxi rozmawiają o swojej grupie. Naty wyrzuca ludzi z sali i wciąga Diego, by ten mógł
porozmawiać z Ludmilą, jak radzi sobie z Violettą. Cardoso mówi Oldze, że będą razem na
zawsze i chce, by się do niego wprowadziła. Kobieta wyznaje mu, że kocha innego. Pablo karci
Leona, że nie przychodzi na zajęcia (a Violetcie wszystko można) i radzi mu, by się
zdecydowała - Studio czy motor. German słyszy, że Esme rozmawia przez telefon z Matim o
nim. Diego przychodzi do Violi i chce wiedzieć, co się z nią dzieje.

KONIEC ODCINKA 41, zapowiedzi następnego chyba nie chcecie?