Czy ktoś wytłumaczy mi po co był wprowadzony ten wątek związany z 15-latką? Z jednej strony wiemy, że nie może to być nic
erotycznego czy tp. ponieważ bohater sam stwierdza, że dziewczyna jest jeszcze dzieckiem, ale z drugiej strony ogląda jej
filmy, wącha jej włosy albo wpatruje się w nią z namaszczeniem. Nie sądzę, żeby robił to wszystko przez cały czas trwania
akcji, bo od samego początku planował, że użyje jej jako swojego alibi wobec żony? Miałam wrażenie, że wybiera ją na
swoją następną ofiarę, ale nie pasuje do jego typowej demografii (za młoda). Czy ktoś zauważył, że może kryje się za tym
jakiś głębszy sens, czy to po prostu zapychacz?
Z tego co pamiętam to powiedział żonie, że miał romans, ale to ona podała imię tej dziewczyny, a Spector (prawdopodobnie) z braku innego ''pomysłu'' przytaknął. Nie wydaje mi się, żeby kiedykolwiek chciał użyć tej małolaty jako alibi, tylko na serio ona mu się podobała. Ja odebrałam ten ich wątek jako ''taniec'' z drapieżnikiem, Katie myślała, że to zwykły przystojny starszy facet, w którym się zadłużyła, a on się tym napawał bo nie wiedziała co on jej może zrobić jeżeli tylko zechce, no i oczywiście my jako widzowie, też wiedzieliśmy więc wkradał się w ten wątek niepokój. Ciężko jest mi rozgryźć Spectora, także może ktoś ma inny punkt widzenia, a ja się mylę. :)
Zgodziłbym się z Twoją interpretacją, wydaje mi się jednak, iż Spector naprawdę chciał uczynić ją kolejną ofiarą, ale świadomość jej młodego wieku (sam ją określał "dzieckiem") powstrzymywała go. I tak naprawdę to to miał na myśli, gdy mówił jej, że nie mogą się spotykać. Bał się, że w pewnym momencie zatraci świadomość jej wieku i ją zabije.
Według mnie bylo tak,że rzeczywiscie mu się podobała,a ona w nim była zakochana.Sama go uwodziła.Było widać że Paul ma co do niej zamiary,nawet gdy przyszła zgrac muzyke do niego Paul byl zadowolony z tego.Ale rzeczywiście byla za młoda.A z żoną to powiedział że mial z nią romans,juz z desperacji.Gdyż to jedyne co mu przyszło do głowy.Później poszedł powiedzieć to Katie ze sie w niej zakochal żeby potwierdziła to że coś ją łaczyło z nim,gdybym np.żona go pytała o to.Mysle ze mnie rozumiecie.Zgadzacie sie?
To nie jest zapychacz. Mam niejasne podejrzenia, że uczennica może pójść w ślady mistrza i pokazać jeszcze mroczniejsze oblicze niż to, którym nas już zdążyła uraczyć, czyli młodziutkiej nimfetki.
W sumie zastanawiam się po co był również wątek z tym młodym Monroe; jakieś narkotyki, prostytutki, Niemcy.
....a po wszystkim sru! i nie ma.
mnie ta małolata strasznie irytuje. wydaje mi się, że Paul czuł się dobrze będąc tak nachalnie adorowanym przez nią, niekoniecznie mu się spodobała, ale na pewno podobało mu się to, że może ją nakręcić. kiedy zaczęło robic się gorąco, a ona sama weszła mu pod rękę, to po prostu z tego skorzystał. trochę jakby potrzebował też miniona, bo nie mógł być w dwóch miejscach na raz.
jestem na ostatnim odcinku 1 sezonu i denerwuje mnie wątek z małolatą :P
niby zabójca, psychopata, więc można by było założyć, że wątek zboczenia z nieletnią jest w konwencji profilu Spectora, ale strasznie mi to nie pasuje i nie wiem w sumie po co ona :P