Baaardzo dobry serial, trzeci sezon podobał mi się najbardziej, potem pierwszy, najgorzej w moich oczach wypadł drugi. Naprawdę trzyma super w napięciu,dużo wątków, nieprzewidywalny. Czy tylko mnie tak wkurzał Peter i czy tylko ja kibicowałam Ferremu?:D
Po dwoch odcinkach slabo troche,kiedy to sie rozkreca?Ogolnie tez lekko to naciagane i bez emocji.
Dla mnie też najlepszy 3, potem 1 i na szarym końcu 2. W moim odczuciu czasami był żenujący.
Co doFerry'ego, choć swoją charyzmą po prostu skradł show i bez niego nie byłoby tego serialu, to jednak jakoś stałam po stronie 'prawa' ;) , a Peter/Bob nie irytował mnie.