Jakie są Wasze interpretacje? Oczywiście oprócz takiej, że Lynch ma dziwnie w główce
"Lynch ma polewkę z fanów, którzy traktują jego filmy na serio hurr durr i ma ubaw z ich analiz". Reasumując, powtórzę to, co napisałem w moim temacie, który zablokowałem ze względu na śmietnik.
- Pierwszy Test broni atomowej w 1945, znany jako Trinity, otwiera wrota do Czarnej Chaty;
- MATKA (istota ze szklanego boksu, przed którą ostrzega Coopera Ronette Pulaski w odcinku 3) wydaje na świat Boba i jego minionki, dla których domem staje się tzw "Convenience Store";
- Robaczek wślizgujący się do ust dziewczyny domniemanie również jest tworem "wyrzutym" przez MATKĘ.
- Olbrzym razem z kobietą opisaną jako "Senorita Dido" znajdujący się w zamku(?) nad purpurowym oceanem są świadkami tegoż wydarzenia, tudzież zsyłają na Ziemię anioła przeciw złu, mianowicie Laurę. Przypuszczalnie zamek jest tym samym miejscem(domem), w którym rozmawiali Cooper z Olbrzymem na początku 1 odcinka;
- Drwal nawijający "This is The Water and This is The Well. Drink full and descend. The horse is the white of the eyes and Dark Within." przez radiostację wysyła w ten sposób "minionków" Boba w poszukiwaniu gospodarzy;
- bezdomni utrzymują postrzelonego doppelgangera przy życiu / zabierają od niego Boba
Inne propozycje?
Z większością się zgodzę. Mam wątpliwości czy robaczek pochodzi od MATKI, czy od Giganta. Dziewczyna znalazła na spacerze pieniążek, który ma przynieść szczęście. Pewnie to zbyt daleki strzał, ale może to szczęście będzie miało postać Laury? Może to jest Sarah Palmer?
też się skłaniam ku temu, że robaczek pochodzi od Olbrzyma. Jajko trochę przypomina tę złocistą kulę która wyszła z Olbrzyma. Ta dziewczyna to może być Sarah Palmer.
Ciekawe czy ta moneta ma jakiś związek ze sceną z monetą i z Richardem
Wedlug reddita Sarah miala inny wlosow i nawet inny ksztalt:) Ale jesli to nie mloda Sarah to kto:)
O tym nie pomyślałam. Tłumaczyło by to w jakimś stopniu dlaczego Cooper posiada swoisty szósty zmysł. Komunikuje się z Olbrzymem i miewa specyficzne sny.
Cooper urodzil sie w 54 r., para nastolatkow jest z 56 r. A przynajmniej taka jest sugestia.
Sarah raczej nie. To był 56 rok, a Laura urodziła się gdzieś około 71/72. Przez 15 lat stwór miałby w niej wegetować?
Zdecydowanie robaczek nie pochodzi od olbrzyma, tylko od Matki. W scenie, w której wyrzyguje z siebie BOBa, wyrzyguje również całą masę takich jajeczek, z których wykluł się robak.
Ronette wystpuje w 3 sezonie jako American girl. Czy to przypadek? Czy jednak to 2 rozne postacie?
Ronett nie mogła żyć w 1956 to by było bez sensu nawet u Lyncha. Tak przynajmniej myślę, ale kto wie?
-Ten robaczek to raczej wytwór olbrzyma i tej kobiety - w chwili kiedy pojawiło się zło w postaci Boba i tych drwali-meneli, Olbrzym wypuścił z siebie dobro na ziemię. Chociaż jak to u Lyncha może okazać się czymś zupełnie odwrotnym ;)
-Tak, ten zamek to to samo miejsce z 1 odcinka, zastanawiam się tylko czym to jest. Cooper po wyjściu z czarnej chaty znalazł się tam. Może jest to tzw teren neutralny - mamy tam przecież Olbrzyma (jako dobro) i Matkę (jako zło).
-The horse is the white of the eyes and Dark Within - według mnie idealnie odnosi się to do Laury
-Możliwe, że te postacie, które pojawiły się po (chwilowej) śmierci Złego Coopera oddzieliły od niego Boba, ponieważ Philip, albo inna postać chce się z nim złączyć - tu przypominam scenę bodajże z 2 odcinka, gdzie sobowtór rozmawia najpierw z Philipem, a potem prawdopodobnie z kimś innym.
-Philip w Ogniu krocz ze mną mówi, że był "u nich" na spotkaniu i spotykają się oni nad spożywczakiem - może chodzi właśnie o Convenience store
Wydaje mi się, że może to być Biała Chata. Olbrzym mówił "It is in our house now", miał chyba na myśli Matkę-zło, która jakimś sposobem się tam dostała.
Taka ciekawostka, utwór który był akompaniamentem do próby jądrowej to "Tren ofiarą Hiroszimy" Krzysztofa Pendereckiego
Nawiązanie do Mulholland Drive.
https://d12qk6n9ersps4.cloudfront.net/3709987/medium-clean.jpg
Próbowaliśmy rozkminiać ten odcinek na kanale:
https://www.youtube.com/watch?v=1eOgzVuGnb4
Moim zdaniem ten odcinek był przede wszystkim trochę niezależną etiudą na temat kolejnej potyczki dobra ze złem.
Jestem zachwycona tym, jak wpletli w całą mitologię Czarnej i Białej Chaty - niepozorną postać Laury Palmer.
No i cała idea powstania BOBa fantastyczna.
Would you like to play with fire, little boy?