Też lubiłem shane'a. Poza tym to Glenn i Carl.

Deryl zdecydowanie, choć ostatnio jest mało wyrazisty, tzn. jeszcze mniej niż wcześniej i Glenn <3

Dostawca pizzy też jest w porządku ; )

Ja chyba najbardziej lubię przywódcę grupy - Ricka. Czasem jest irytujący, ale u tej postaci można często zauważać zmiany/rozwój, czego u wielu brakuje.

Z czarnych charakterów natomiast lubiłem Gubernatora.

A co to za postać ten Deryl ?

Czepiasz sie:P

ja pierd0le kurvva DARYL, a nie Deryl. Ile mozna popełniac ten sam bład. Połowa fanow TWD jest jakas ułomna? Kazdemu kto napisał w tym temacie Deryl, polecam walnac barana w sciane
edit: sory, odpowiedzialem na zły komentarz xd miałem oczywiscie na mysli debili, a nie Ciebie :P

Zostałeś zgłoszony do Towarzystwa Opieki nad Zwierzętami za nawoływanie do przemocy na parzystokopytnych.

Oj tam, kolego, Deryl to jeszcze nic! Widziałeś, jakie kwiatki są, kiedy ci wszyscy rozgarnięci forumowicze biorą się za napisanie imienia Hershela lub Tyreese'a? Wtedy to dopiero można się zdenerwować!

Ja najbardziej lubiłem Lizzie.

Ja od samego początku polubiłam i nadal lubię Deryla i Carol. Dale też bardzo lubiłam i było mi przykro z jego śmierci. A teraz nawet mogę powiedzieć, że lubię jeszcze Tyrese'a i trochę Beth, bo się zmieniła.

Zgadzam się,Beth nieco się zmieniła,i wyszło jej to na dobrze.Co do Deryla to po prostu nie da się go nie lubić ;D

Kto to ten Deryl ? Brat Daryla Dixona ?

Tak, Deryl Dickson, syn Durina Dicka.

haha :D

Daryl z pierwszych 2 sezonów był super. Teraz za bardzo zmiękł... Ja lubię Ricka.

Ciężko się zdecydować, ale chyba najbardziej lubię Ricka i Glenna.

1.T-Dog'a.
2.Glenn(ale przed porwaniem przez Gubernatora).
3.I Oczywiście drugi z Dixon'ów Merle.

Lubię dokładnie te same postacie :) I jeszcze lubię Dale'a, a co do Glenna zgadzam się.

I jeszcze Hershela xd

1.Daryl
2.Carol
3.Michonne

Hej mordki :)
Kochacie twd? Szukacie miejsca na dyskusję? Może macie jakieś intrygujące pytania? Zapraszam na forum, to miejsce jest dla was :)
twd - army . pl (wpiszcie bez spacji)

Gubernator i Merle szkoda, ze nie zyja :| a obecnie, to Rick chociaz czasem jest irytujacy, Abraham i zaczynam lubic Beth :)

1. Daryl
2. Merle
3. Michonne
A poza podium Gubcio, Glenn i Andrea :)

1. Zach
2. Clara
3. Sam
4. Joan
5. Manekin* z S5,E1

Rick, Daryl, Beth, Michonne, Carl, Carol, Tara, Abraham, Rosita, Andrea, Hershell, Dale, Merle.

Morgan,RYYK!,COOORL,Daryl,Michonne i Abri.

Mi się podoba ten autobus obok więzienia. Chyba najlepiej grająca postać w calym serialu.

Troll lvl hard widzę.

Bliżej mi do realisty niż trolla.

Póki co napisałeś wadę tego serialu, przynajmniej tak to dostrzegłem, gdzie są zalety?

Charakteryzacja zombiaków, to trzeba docenić będąc nawet największym sceptykiem.

1.Daryl
2.Daryl
3.Daryl
:)

1. Daryl,
2. Beth
3.Carol
4.Hershel
5.Rick/ Michonne

Daryl, Rick, Michonne

1. Daryl - nie wyobrażam sobie serialu bez niego
2. Glenn
3. Maggie
4. Michonne
5. Dale i Hershel - nie ma ich już, ale również bardzo ich lubiłam

Rick raz mnie wkurza, raz go lubię więc trudno mi powiedzieć

Ludziska, a zaglądacie na Strefa The Walking Dead?? Super strona o serialu. Od razu mówię, to żadna reklama ale podejrzewam, że tak obeznani z tym serialem filmweebowicze na pewno znają tę stronę :)

Michonne <3

Daryl,Rick i Mchonne.Swego czasu lubiłem też Hershela.

Merle. Nie mogę wybaczyć twórcom pozbycia się tak genialnej postaci. Dużą sympatią darzę też Ricka i Daryla, bez nick serial sporo by stracił w moich oczach.

Merle najlepszy :p

Taki typowy badass ;D

Badass, a zarazem honorowy facet :)

Gdzie widzisz u niego honorowe zachowanie? No może w chwili gdy się poświęcił i wyeliminował kilku ludzi Gubernatora,ale to jednorazowy przypadek...

Niekoniecznie. Wypuszczając Michonne, albo patrząc na jego stosunek do brata. Nie był do końca taki zły.

Nie zapominajmy,że był gotowy zabić Michonne, co prawda nie uczynił tego, skłamał Gubernatorowi iż samurajka nie żyje, ale mógł od razu jej nie szukać i od razu skłamać Gubernatorowi że ją zabił a nie chociaż próbować,ja tam zauważyłem,że Merle gardził Darylem, byli braćmi fakt ale przecież on go tylko wykorzystywał, naprawdę myślisz że wtedy, co Gubernator rozkazał im walczyć na arenie, z której wyjdzie tylko jeden żywy, Merle by nie zabił Daryla? Zaszeptał mu do ucha że wyciągnie ich z tego, ale niby w jaki sposób? Gdyby nie pojawiła się grupa Rick'a, któryś z Dixon'ów musiałby umrzeć.

Tego nie wiemy co by było gdyby :) Tak czy inaczej, dla mnie był genialnie zagraną postacią, świetny aktor, świetna rola. I tego mi brakuje.

Zgadzam się, świetny aktor, świetna rola, mógł chociaż umrzeć w czwartym sezonie podczas oblężenia więzienia przez Gubernatora i jego śmierci, no a tak to trochę lipa, brakuje go ;c

1. Daryl / Hershel
2. Michonne
3. Carol /Dale
4. Glenn / Andrea / Rick

Deryl, Dale, Glenn i jego laska Maggie oraz Rick. Najbardziej jednak pierwszą dwójkę lubię.