Filmwebowskie forum to nic innego jak wylęgarnia homofobów, transfobów i innych fobów. Jakakolwiek postać, która nie jest hetero powoduje u was taki niesmak, że nawet fabuła przestaje być dla was ważna. Znajdźcie sobie inne hobby niż nienawidzenie każdej odmienności jaką napotkacie. Człowiek chce poczytać opinie o serialu, ale nie bo po co, skoro można napierd*lać wyzwiskami na aktorów XD błagam żyjemy w XXI wieku pogódźcie się z tym
To że nazwiesz wszystkich wokół xyz-fobami nie sprawi że twój światopogląd nabierze sensu. Przestań się oszukiwać albo szukaj opinii na jakichś przeżartych zgnilizną społeczną amerykańskich forach. Naucz się rozróżniać dezaprobatę od nienawiści.
Sorry mister ale typ psuł serial od samego początku. Zero luzu, poziom " aktorstwa" braci mroczków lub drętwiaka z tenet. A nie, sorry ten z tenet grał świetnie, piszę tak bo jestem Żydem, a my nienawidzimy wszystkich.
Ależ nie, czekamy spokojnie aż wreszcie będą promować innych uciskanych, seryjnych morderców czy złodziei już zrobiono bohaterami pozytywnymi a czemu wciąż nie ma zoofilów czy pedofilów? Ile jeszcze można czekać! Netflix jest niepoważny!
Przecież nikt sie nie czepia np. klausa (nie znam imienia aktora) który zagrał fantasycznie swoją role a przecież też nie byl hetero, po prostu ludzie graja różne role, nie ktorzy graja zarówno kobiety facetów i 10 innych rzeczy a elliot nie potrafi zagrać do końca kobiety tylko musiał zmieniać fabułę ze względów prywatnych zamiast dograć rolę do końca, aktor nie ma grac siebie tylko daną postac którą wymyśliła osoba za to odpowiednia
Dokładnie… mógł dograć swoje to zrobili beznadziejny przewrót na pół serialu. Nawet nie mieli pomysłu jak to wszystko rozegrać.
Postacie głupich udają, bo widzą, że z ich siostry zrobił się brat i nikt nawet zdziwiony nie jest tylko wszystko chodzą i mówią „ok”… „masz z tym problem? - nie, - No i ok”.
I nie problem jest z watkami lgbt tylko z Netflixem, który pcha to wszystko na siłe i co serial, co sezon wymyśla co raz to nowsze dziwne historie związane z seksualnością i jest to praktycznie wszędzie. Nawet tam gdzie nie pasuje totalnie.
I w tym leży problem, a nie w tym, że w takim sex Education wciskają wątki postaci, która jest niebinarna. Spoko i niech sobie będzie, ale w Umbrelli wątek zmiany płci nie był potrzebny jak wątek homo w Ani z Zielonego Wzgórza. I tak można cały czas wymieniać.
XDxdxd to może niech aktor gra postać zamiast przenosić plan prywatne sprawy, bo my widzowie mamy w dupie jej prywatne życie.
Po prostu 4 sezon był słaby i tyle gdzie tu jakaś fobia? Chyba ty masz opiniofobie i zryty mózg przez TVN...