Dziwne słowa wiedźmy gdy ta robiła jakieś sztuczki nad Hayley... Jak myślicie, o co tu może chodzić? -.-
Chodziło o to, że będzie to dziecko zła i wszyscy zostaną zawładnięci/ reasumując stanie się coś strasznego :d
No i dobrze. Niech wilkowampir skopie tyłki temu Marcelkowi i spółce. Klaus to skończony drań ale i tak go uwielbiam tak jak Bex i Eliasza ;)
nawet jeśli, to i tak się urodzi - w sumie to stało się takim głównym wątkiem tego serialu, przynajmniej póki co. ciekawie się zanosi :D
też liczyłam na chłopca. Ale w sumie jak zobaczymy małą dziewczynkę chronioną przez Klausa, w końcu coś na czym mu zależy, będzie epic:D
Chodzi o to, że dziecko jest złem wcielonym i stanowi zagrożenie dla wszystkich. Pewnie ma superpower i takie tam.
Zapowiada się bardzo ciekawie ;) i pewnie wszyscy będa chcieli "unicestwić" to dziecko więc Klaus bedzie musiał ją bronić
Tylko wiecie co tamta czarownica na cmentarzu powiedziała, ze to dziecko to wlikolak. Czyli mamy rozumieć, ze to będzie jednak chłopiec czy, ze to nie będzie pól wampir pól wilkolak tylko sam wilkolak ?!
A ja się boję, że jeszcze zrobią kolejnego doppelgangera Eleny. To już by było okropne :D
Chodzi o to, że Hayley zapisała słowa tak, jak je zapamiętała, a nie poprawnie (łacina!). Pełen tekst, w przetłumaczeniu na język polski znaczy (oczywiście, nie dosłownie): "Nadchodzą złe czasy. Ostatnia bariera (ostatni mur) została zniszczona".
Jak się poszuka na amerykańskich stronach, to oni to tłumaczą jako "It will destroy all of us"-To zniszczy nas wszystkich. lol :D
Ossa (od os, ossis - kość) infantis (od infans, infantis - niemowlę) malorum (od mala, malum, malus - zła, złe, zły) - Kości/Szkielet złego dziecka.
Nos omnia perdemus (perdo - stracić) el eam (nią) - Wszystko stracimy przez nią.
Czarownica inaczej wymawia słowa (i szczerze mówiąc, ekspertem nie jestem, ale wydaje mi się że są źle odmienione), ale należy zwrócić uwagę na to, że język łaciński jest językiem martwym i w zależności od kraju pochodzenia ludzie różnie wymawiaj poszczególne słowa.
i zastanawiam się skąd te inne tłumaczenia powyżej...
Nie no,akurat to tłumaczenie tamanix jest konkretne. Też bym to też tłumaczyła jako "Ona zgubi (zniszczy) nas wszystkich". Zwróć uwagę, że zaimek "ea" występuje też w Nominativie, jako "ona" bądź "ono". ;)
Poza tym nasz profesor zawsze nam wbijał do łba, by łacińskich zdań nie przekładać dosłownie, bo czasami się po prostu nie da. :)
A może będą bliźnięta? XD Chłopiec wilkołak, i dziewczynka demon, zło wcielone ;pp
Śmiejesz się, a możesz mieć rację :)
Mi do głowy przyszły bliźnięta bo podczas badania Hayley słychać było bicie serca w "górze" brzucha, a później, po przesunięciu głowicy takie samo bicie było w jego "dole".
Tak samo wyglądało to u mnie, dwa bicia serca w różnych miejscach brzucha, nachodzące na siebie i w takim samym rytmie, dlatego zmyliły lekarzy, ale finalnie okazało się, że w brzuchu mam nie jedną córeczkę, a dwie :]
Także nigdy nic nie wiadomo :] Choć u Klausa myślę, że będzie parka, dziewczynka i chłopiec. Dwie dziewczynki byłyby zbyt demoniczne ;)
dobre pytanie. samo dziecko stricte wampir nie powinno w ogóle żyć, bo wampiry się nie rozmnażają, tylko wilkołaki. (btw ani w TVD ani w TO z tego, co pamiętam nigdy nie był poruszany temat wampirów dzieci). A dziecko hybryda? Nie mam pojęcia. Powinno się starzeć, ale będzie przecież nieśmiertelne chyba.