To prawda, ale tylko 1 sezon, który zresztą nie był najlepiej przyjęty, był kalką brytyjskiego Offica. Kolejne sezony to już zupełnie pomysły Amerykanów i to od 2 sezonu mamy najlepsze odcinki tego serialu.
Moim zdaniem najjaśniejszy punkt serialu, ale generalnie nie jest tak źle jak się zapowiadało
widze że pan jakub wylewa swój smutek na filmwebie, widziałem takich wielu, wielu smutnie skończyło :)
opinia, a hejt i wyzwyska od lemingów to dwie inne sprawy
no ale jak już wjezdzasz na ad personam to dalsza rozmowa nie ma sensu xDD
Boty nieźle lecą żeby utrzymać ocenę tego na powierzchni. Niestety znowu Polacy nie potrafią nic własnego wymyślić, więc próbują zrobić identyczną kopię. Pójdzie to do szamba tak samo jak Polski Facebook czy inne tanie podróbki
Boty też lecą, aby zaniżyć ocenę serialu. Sam nie lubię polskich seriali i filmów, ale są wyjątki i ten jest bardzo przyjemny. Amerykańskiej wersji nie widziałem, tylko UK. Swoją drogą Amerykanie to też tworzą tylko swoje remake'i dookoła.
Jak ktos ma inną opinie to już BOT, popracuj kolego nad EGO bo widze tutaj problem
Jezuuu jak ja Ci dziękuję za ten komentarz. Patrzę na recenzje i oceny i sobie myślę kur co jest XD ci ludzie oszaleli? Jakie 7??? Jakie 8??? Mocne 2.5 za podsiadłę, który pewnie sam sobie napisał dialog, dlatego jest śmieszny. Reszta dramat, suchostan taki, że aż oczy mi się szerzej otworzyły i już tak zostały
Zwyczajnie nie wierze, ze ktos moze to ogladac z przyjemnoscia. KA TA STRO FA. Aktorstwo to kompletna amatorszczyzna, wszystko absolutnie wtorne i niesmieszne.
Nie zgadzam się, serial jest bardzo spoko. Większość jedynek jest pewnie od ludzi, którzy nawet całego sezonu nie obejrzeli. Nie jest to poziom amerykańskiej wersji, ale dla mnie i tak 8/10.
Oglądam sobie czasem "Dwóch i pół" i jak widzę reklamę tego czegoś to czuję zażenowanie.
Do tego irytujący jest tytuł, jakoś tam mogli przetłumaczyć na Polski "Biuro" ale oczywiście u nas musi być w tytule "The Office".
Ech czy ludzie muszą być traktowani jak najwięksi tumani na planecie. Wszystko co jest w tym serialu jest odgrzane i lepiej sobie obejrzeć oryginał. Najłatwiej kupić gotowe bo samemu brak kreatywności coś stworzyć.
Polskie biuro, kultura korporacji, polska mentalność to taki wdzięczny temat na psychologiczne dywagacje, tyle absurdów i niedorzeczności ile można by przedstawić w ciekawy sposób, a tutaj wyszedł taki cringe, że jak reklama tego leci na CC to aż skręca. Jak to możliwe że w PRL-u jakoś mogli to zrobić dobrze - pokazać absurdy otaczającej rzeczywistości i potrafili to zrobić dobrze?