Jestem po pierwszych dwóch odcinkach i powiem - wciąga i zasysa. Brudny, realistyczny, z paskudnymi typami i jeszcze paskudniejszymi uczynkami. A przy tym zero tandetnej akcji na siłę, żadne efekty specjalne. Ponura Marsylia - islamskie slumsy, paskudny Belgrad z 'weteranami' wojen i masakr, wredni węgierscy cyganie gdzieś na pustkowiu... Lubię takie klimaty ;) Trochę przypomina True detective, trochę The Tunnel .
porównywać true detective jest niepoważne. Sam serial jest super,
Pamięta się czasy kiedy co roku na TVP szedł przynajmniej jeden francuski kryminał w wakacje. Szkoda, że teraz nie można liczyć na żaden i dziwią się że im oglądalność spada.
było dobrze, zwłaszcza kiedy w jednym z odcinków wróciliśmy w głęboką przeszłość i stały się jasne powiązania między bohaterami. Mocna końcówka, nieco może rozczarować miłośników happy endów ;). Tu ich być nie mogło.