Tak, też się zdziwiłem tej zmiany Francuza. Ale zobaczymy później i może to się zmieni i  że to tylko chwilowy romansik

Maeve przynajmniej wiadomo od początku serialu, że była lesbijka, a tu koleś nagle w 5 minut czwartego sezonu stał się znikąd gejem lol. Zero budowy związku i ta scena podczas zamieszek obok sądu toż to taki cringe był. Tutaj nawet libtardowa polityka nie jest największym problemem, tylko jakość serialu, reżyseria oraz scenariusz. Tragedia.

Ej, ale wiesz że ani Maeve nie jest lesbijką, ani Frenchie nie jest gejem? Tzn pytam retorycznie, bo ewidentnie nie wiesz. Maeve jest biseksualna, o czym chyba nawet sama wspomina - w końcu przez jakiś czas była w związku z samym Homelanderem. Frenchie najpewniej jest albo biseksualny, albo panseksualny - generalnie odnoszę wrażenie, że płeć/tożsamość płciowa może dla niego być bez znaczenia. Wiemy o tym, że przez lata był w bliskiej relacji z kobietą, więc trudno żeby był gejem. Nie pamiętam czy wcześniej były jakieś przesłanki co do jego orientacji, ale wydaje mi się, że coś mogło być, np w retrospekcjach. A nawet jeśli nie to pasuje to do jego postaci, bez dwóch zdań. I żeby nie było - nie jestem fanem wątku z Colinem, ale daję twórcom kredyt zaufania w nadziei, że ostatecznie wniesie on coś interesującego i zazębi się z resztą.

Maeve była w związku z Homelanderem? A ona nie była czasami zmuszona do tego dla tych statystyk?

Maeve jest biseksualna, przecież cały wątek był o tym jak robią z niej lesbijkę dla profitów w mediach, co jej samej się nie podobało i sama podkreślała że jest bi, przecież poza Homelanderem miała szybki numerek z Butcherem.

Nie ma czegos takiego jak panseksualizm to jakiś nowomodny wymyśł xD

Nie ma czegos takiego jak panseksualizm to jakiś nowomodny wymyśl...

Czekałem na tę wypowiedź xD Panseksualność istnieje i jest wtedy, kiedy komuś podobają się osoby niezależnie od tożsamości płciowej. Podobne do biseksualności, ale jednak jest różnica.

Bo to jest biseksualizm... I nie ma żadnej różnicy. Jakby nie patrzec pijecie panseksualizm odnosi się do płci a ich są dwie więc wracamy do biseksualizmu a panseksualizm pozostaje bezsensowną nowomową.

no nie, nie ma

Nie nagle, w retrospekcjach wspominał że jest biseksualny. Myślę że tonie jest nagła przemiana tylko kryzys, kłopoty w raju, a Colin nie zjawił się przypadkowo. Tu nic nie jest zapychaczem dziury, wszystko co pojawi się nawet na kilka sekund ma wpływ na dalsze wydarzenia. Dlatego uwielbiam ten serial.

Nie nagle - był bi od 1 sezonu i jest to zgodne z kanonem - w komiksie też był bi.

No dokładnie, ale niektórzy wola oglądać ckliwe romansidła niż to co oferuje the boys.

Frenchie jest biseksualny*, przez całe trzy sezony zachowywał się jak stereotypowy homoś, miał przesadzony, seksualnie sugestywny akcent i mnóstwo dwuznacznych komentarzy zwłaszcza w stronę Hughiego. Jeśli ktoś jego relację z Colinem, którego znał już wcześniej (twój komentarz sugeruje, że poznali się w okresie trwania S4), uznaje za jakiś retcon czy dużą niespodziankę, to raczej jego problem.

Przecież Frenchie miał wcześniej chłopaka który został zamordowany. Wy oglądaliście w ogóle ten serial? Czy tylko sceny jak się mordowali?

Nie przesądzajmy, w każdym związku zdarzają sie kryzysy i chwile zwątpienia. I chyba nie znasz się na kobietach i nie wiesz do czego są zdolne gdy są zazdrosne. W scenach, w których Kimiko chla piwa i wyrywa tel Sergowi by napisać SMS z bakłażanem to nic innego jak scena zazdrości. To dopiero trzeci odcinek, dajmy się rozwinąć akcji.

Ale co nie przesadzajmy, przecież Kimiko mu powiedziała w pierwszym odcinku najnowszego sezonu, że między nimi nigdy nie zaiskrzy aby wyraźnie dać do zrozumienia widzom, że nic między nimi nie będzie, mimo że już iskrzyło w szpitalu jak chciała go pocałować w poprzednim sezonie, więc co ty pieprzysz xD gość ma rację wywalili ich wątek miłosny do kosza budowany przez trzy sezony od tak przypominając sobie, że Francuz jest bi aby zrobić wątek, że związał się z innym gościem. Śmiechu warte.

To że tak powiedziała, nie znaczy że tak myśli, jej zachowanie całkowicie temu przeczy. Więc ostrożnie z tym pieprzeniem.

To chyba tylko dla ciebie jej zachowanie temu przeczy albo oglądaliśmy inny serial, bo ten twój przykład z smsem jest wręcz oczywistym zaprzeczeniem, ale jej rzekomej zazdrości.

To tylko jeden przykład. Mam wrażenie że ogladales/as ten serial tylko wlasnie dla Kimiko i Francuza, jak dla mnie gdyby zrobiono z nich druga Parę jak Starlight i Hughie, serial straciłby znacznie więcej. Może i tekst Kimiko o tym że nie zaiskrzy był jak strzał w pysk dla widzów, ale pamiętajmy że powiedziała wcześniej że ich pocałunek był dziwny, więc co to miało by znaczyć?

No właśnie znowu masz jakieś wrażenie, wcześniej miałaś wrażenie, że jesteś psychologiem od płci i ktoś tam nie zna się na zazdrosnych kobietach xD później miałaś wrażenie, że jestem sfrustrowany, bo stwierdziłem kilka faktów odnośnie nowych odcinków względem poprzednich które przekłamujesz, a wystarczy po prostu oglądać ze zrozumieniem to co się... - ogląda. Jak wypisujesz publicznie farmazony  to nie dziw się, że ktoś może ci je wytknąć.

Ojej, co za pasja… Na pewno wszystko dobrze?

Wróciłem tu po miesiącu i powinieneś przeprosić Kasię. Udajesz mądrego, a tylko się ośmieszyłeś po ostatnim odcinku

I co jeszcze powinienem mordo dla ciebie zrobić? może mam przeczytać całą konstytucje stanów zjednoczonych? xD gratuluję życia białorycerzyku jak przez miesiąc jakieś nieistotne dyskusje obcych ludzi na filmwebie rozpamiętujesz i dla nich tu wracasz żeby im dać reprymende oraz myślisz, że możesz mieć jakieś oczekiwania względem nich jak powinni robić. BTW nie udaję, ja po prostu taki jestem nawet jak się mylę, to normalne, chociaż i tak nie do końca, bo nie o zazdrość tu chodziło.

Nie, po prostu mam bardzo dobrą pamięć.

Ja rozumiem Twoja frustrację,zeich wątek miłosny nie potoczył się po Twojej myśli, ale... To dopiero początek sezonu, czy ktoś się np spodziewał,  w trzecim sezonie UWAGA SPOJLER jak ktoś nie oglądał  Rzeznika i Meawe razem? I wg mnie pomiecie faktu że Fraancuz jest bi żeby pociągnąć jego relacje z Kimiko byłoby niekonsekwencja, tak więc sorry, nie kupuje waszych oburzeń.

Bo Ty kupisz wszystko co ten chory na łeb reżyser wysra z siebie, gość odkleił się ostro w tym sezonie

Uważasz tak bo jako jedyna nie podzielam zdania większości co do spadku poziomu serialu widząc zaledwie trzy odcinki? Nawet nie wiem czy mam Ci współczuć lol

Zgadzam się, też mi się nie podoba że zrobili z Francuza geja zwłaszcza dlatego że przez 3 sezony sugerowali jego przyszły związek z Kimiko, a tu nagle taki głupi zupełnie niepotrzebny wątek wprowadzili, mam wrażenie że to zostało wymyślone nagle a nie że był na to pomysł już na samym początku serialu.

Nie zapominajcie o tym co Homelander kazał Deepowi zrobić A-Trainowi

To był 1 odcinek tak? Jeśli tak to nic się nie wydarzyło, nic nie było pokazane, więc na to można machnąć ręką.

Dramat z tym Francuzikiem, jak mogą ot tak zmieniać charakter, i myślę tak jak przedmówcy, co za dużo to niezdrowo i trochę przesadzili z tym zepsuciem, zdecydowanie sezon 4 nie trzyma poziomu, jestem mega zawiedziony

Przecież on od 1 sezonu był biseksualny...

Dramat, obrzydzili mi ten serial okropnie, nie wiem po co takie zabiegi... Serial już od 1 sezonu lewackim chłamem powiewał, ale było to w jakichś granicach smaku, teraz tak fajną postać zniszczyli, a przy okazji zaburzyli mi odbiór serialu, po co takie coś?

Po to, że od samego początku śmiali się z ludzi takich jak ty w praktycznie każdej scenie i jedyną logiczną konsekwencją tego trendu było przykręcenie śruby w ostatnich sezonach, żebyście się w końcu zorientowali. Również dlatego, że postać "niszczy" ci jej biseksualna orientacja, mimo że jednocześnie inny bohater, który już wcześniej okazał się gwałcicielem, utrzymuje kontakt seksualny z j**aną ośmiornicą.

Jako że w przypadku tej subkultury nie jest to wcale łatwe, w trzech nowych odcinkach muszą już tłumaczyć żarty, mówiąc na przykład o "alt-supe movement" czy "libtards" i sarkastycznie powtarzając altrightowe teorie spiskowe (zwłaszcza te o pedofilii i szczepionkach), mimo że w bardziej zawoalowany sposób robią to od pierwszego odcinka.

W końcu ktoś rzeczowo wypowiedział się na ten temat. Nigdy nie pojmę tego fenomenu u facetów, nie przeszkadza im biseksualna kobieta w scenie erotycznej z inną kobieta, ale biseksualny facet namiętnie całujący innego faceta ( i to MUDŻYNA, łooo matkooo, co to się stanęło) to już cios. Ktoś ma jakieś przemyslenia na ten temat?

Ale co ty mówisz? Porównujesz satyre, płaskoziemców itd. do Homofobii. Z twojej wypowiedzi wynika że jak ktoś się z tobą na jeden temat nie zgadza to na pewno jest imbecylem i innym foliowcem. Czym innego są TEORIE SPISKOWE, w które nie wierzę, a czym inny obrzydliwe, ohydne, nienormalne, nie naturalne pedalstwo. To co zrobił Deep też nie było w porządku, też nie pochwalam takich zachowań, ale rozumiałem konwencję w tym, to samo z ośmiornicą, a zrobienie z Frenchiego pederasty, nie wprowadza nic, zwykłe lewackie pranie mózgu.
A do pani u góry, to proszę nie wkładać wszystkich do jednego wora, dla mnie zarówno Homoseksualizm u Mężczyzn, jak i u kobiet jest równo obrzydliwy, i kolejna osoba która ma podobne myślenie "Homofob? To pewnie też rasista!" - Nie, kolor skóry tu nie gra roli, nie godzę się na normalizowanie tego odchyłu.

Nie, nie ma tu żadnej generalizacji ani równi pochyłej. Serial na każdym kroku rżnie z ludzi, którzy są szurami *oraz* rasistami, seksistami, homofobami i tak dalej (do tego z grubsza sprowadza się alt-right). Imbecylem jesteś najwyżej dlatego, że nie zorientowałeś się o tym po pierwszym odcinku, w którym Butcher dosłownie półtorej minuty po wejściu do sklepu Hughiego zaczął narzekać na kapitalizm jak Tyler Durden; i że nie wiesz, że Frenchie jest biseksualny od samego początku.

Nie dość, że w drugim sezonie sam przyznał, że pracował kiedyś jako męska prostytutka, że wyraźnie sugerowano, że był w poliamorycznym związku z Cherie i Jayem, a Nina z rosyjskiej mafii r*chała go straponem, on przez wszystkie trzy sezony zachowywał się jak stereotypowy gej, ma przesadzony, nacechowany seksualnie akcent i mnóstwo dwuznacznych komentarzy na koncie, zwłaszcza do Hughiego, którego ciągle nazywa malutkim.

Nie ma tu żadnego "robienia pederastów" (xd) ani "lewackiego prania mózgów" (xdd) - wręcz przeciwnie. Musieli to wszystko przeliterować i pokazać otwarcie związek z Colinem jak chłop krowie na miedzy, żeby mniej inteligentna część widowni po pięciu latach od premiery serialu dodała wreszcie dwa do dwóch.

Spoko, oni dalej uwazaja, ze to antylewacki manifest. Watek tej panienki od tv internetowej “patriotki” ich pieknie podsumowal…

/dubel, do usunięcia/

Pani u góry :)       nie wkładam wszystkich do jednego wora, i nigdy, przenigdy nie łącze homofobii z rasizmem. Sama jestem tego przykładem, ale nie rozmawiamy tu o poglądach politycznych. Po prostu wspomnialam o tych facetach, którzy takie właśnie mają podejście do tego tematu, czyli większość których znam osobiście a nie wszystkich na całym świecie. Myślałam że to oczywiste, przepraszam jeśli ktoś odebrał to inaczej. Nie popieram wciskania lewactwa i  lgbt na siłę w każdej produkcji z powodpoprawnosci politycznej, po prostu już mi to spowszednialo i przestałam na to zwracać uwagę. 

Beka z prawaków co to potrzebowali 4 sezonów by się zorientować że serial leje z nich ile wlezie w każdym momencie...

Zebysmy sie dobrze zrozumieli - rozmawiamy o serialu, gdzie facet sie mastrubuje pijac mleko z piersi, inny dmucha osmiornice, trzeci wylizuje samemu sobie tylek w kilku osobach, orgie sa pokazywane bez cenzury, ja nawet nie wspominam o flakach, rozwalanych lbach i o calej tej pseudo anatomii, ktorej tam sie mozna uczyc, a takze o tym, ze w dwoch odcinkach DZIECI rozwalaly lby ludziom i rozplaskiwaly delikwentow o sciany. Ten natomiast tu wchodzi caly na teczowo i oswiadcza, ze mu ODBIOR zepsulo dwoch calujacych sie facetow? No pierwszy lepszy seksuolog by zapial z zachwytu, bo takiego okaz kryptogeja to swiat rzadko widuje…

No i to się nazywam podsumowanie tej idiotycznej dyskusji. Stary najlepszej określone. W tym serialu były wszystkie porąbane akcje a nawet gorsze a was oburza jedna - give me a break

A w życiu to jest inaczej? Ludzie budują związki latami, biorą ślub, zakładają rodziny a i tak się koniec końców rozstają.