Wszystkim, którzy się tak podniecają książką radze przeczytac o autorce i o pozwie jaki otrzymala za znieslawienie i kolorowanie, dopowiadanie do straszliwej historii Auschwitz. Splunąć to za mało.
Może trzeba zmienić kategorie filmu na dramat fantasy z dopiskiem wszystkie postaci i nazwy są fikcyjne. Było tak napisane ? Ru.... wszystkich - to jest "miłość" współczesnych czasów !
Na początku 1 odcinaka jest napisane że to fikcja literacka. To nie wiem skąd ta spina
Choćby dlatego że w polskiej wersji wprowadzono masę korekt np. Penicylinę zamieniono na Lek :) a dopiero po którym dodruku zmieniono opis na to że to fikcja literacka opierającą się w jakimś stopniu (lub inspirowana) faktami.
Może dlatego, że wykorzystują prawdziwe osoby, wymieniają je z imienia i nazwiska a następnie przekłamują ich historię :) Dodatkowo, przedstawiają fałszywe, nie mające prawa się zdarzyć wydarzenia, jak to, że Lale jest pilnowany przez esesmana 24/7. To był hotel czy obóz, powiedz mi? Twórcy zrobili to wyłącznie lecąc na hajs.
Stąd, że fikcją może być romans więźniów. Wymyślanie od zera rzeczywistości obozów śmierci jako miejsc, w którym więźniowie karmieni czekoladą i kiełbasą, charatajacy w gałę i relaksujący się na „terenach rekreacyjnch” z czystej tylko złośliwości umierają w ilości 11 MILIONÓW - to już już się uwłaczanie pamięci zamordowanych.
Zgadzam się. Robić z obozów koncentracyjnych tło dla romansidła jest conajmniej niesmaczne…
W czasach tak beznadziejnych, miłość mogła być czymś, co pozwalało przetrwać. Jest jak byk, że fikcja, książka się dobrze czytała, zobaczymy jak serial wypadnie
Nie, nie mogła. Sami ocaleńcy o tym mówili i pisali. W obozach rodziły się dzieci, a ich matki patrzyły, jak umierają z głodu, chorób lub na skutek eksperymentów - czyżby te matki nie kochały, że miłość nie ocaliła ich dzieci..? Jeśli natomiast ktoś twierdzi, że „dobrze czytała się” książka w której więźniowie obozu zagłady karmią się czekoladą, wymieniają pończoszkami, a w weekendy odpoczywają na terenach rekreacyjnych grając w piłkę - to ja nie mam pytań…
"Swoje zdanie" na temat obozów koncentracyjnych ????
A podobało by ci się np. moje zdanie na temat np. gwałtu na Tobie, np. przez 5 "uchodźców" ?
Chciała byś aby powstał na ten temat film, jak to było fajnie i romantycznie ?
Jak w takich sprawach można mieć "swoje zdanie" ?