Ja rozumiem, że tłumacze muszą się spieszyć w tych czasach, bo jak nie to ktoś się pospieszy i ludzie obejrzą za darmo w necie, ale chociaż odrobinę kreatywności... Co powiecie na Do-Góry-Dno, albo Na Opak (w sensie [odmiana] byli w: "Do-Góry-Dnie", albo w "Na Opaku")?
Ale "Druga Strona" kompletnie pozbawia wydźwięku oryginał. "The Upside Down" ma swój klimat, jest dziecinne, ale klimatyczne, od razu coś narzuca. A "Druga Strona" to kompletne uproszczenie, mogło by być użyte w każdym filmie na każdy "inny wymiar". Pozbawia to kompletnie wyjątkowości. Jak powiecie "in the Upside Down" to nie trzeba kontekstu, wiadomo, że chodzi o ST.
P.S. Przemyślawszy odrzucam Do-Góry-Dno, ale uważam, że Na Opak było by odpowiedniejsze :P Odpowiednio infantylne, ale znaczące; możliwe do ukucia przez dziwnie-mówiącą, ograniczoną językowo Eleven. Np. gdy w 2gim sezonie Hopper wszedł do tuneli, to kamera obróciła się o 180 stopni, albo zdjęcia Millie Bobbie Brown przy wywiadach bywają do góry nogami. Z Polską nazwą nie ma to najmniejszego sensu...