Zastanawiam się nad zakończeniem. Chciałem się z Wami tym podzielić. Piszcie tutaj także swoje interpretacje.
Zastanawiam się, czy końcówka, w której Ulisses i Ainoha mówią monologi jest aby napisana w ostatniej chwili. Całość do tego nie zmierzała. Wygląda to tak jakby miało się zakończyć w momencie zastrzelenia Ulissesa i radości pozostałych z powodu oddalenia się wojska. Bąbel prawdopodobnie został na statku. Wg mnie miał być to wstęp do kolejnego zapewne PLANOWANEGO sezonu. Jednak te monologi popsuły wszystko... Gdyby je wyciąć byłoby OK - wstęp do kolejnego sezonu, a jeśli by się nigdy nie pojawił to zakończenie otwarte.
1. Oficjalne zakończenie (napisane w 5 minut, aby to na szybko zakończyć).
+ Julia i Ricardo, Salome i Julian są szczęścilwymi rodzinami - pierwsi mają dziecko w drodze, drudzy narodzone. Valeria cieszy się z rodzeństwa itp. To jeszcze kupię, nie czepiam sie tego bo do tego zmierzało.
+ Palomares zbudował kościół. Dziadek Ventura spokojnie umarł. Max zaopiekował się jego wnuczkiem, zostajac ojcem Szczurka. Niech będzie. Happy End po całości, ale nie czepiam się tak bardzo.
- Ainoha i Ulisses biorą ślub. Widać ewidentnie, że scena jest dziwna - brak gości, księdza i pana młodego kiedy ojciec podchodzi do narzeczonej. Ta scena jest domontowana - nie zebrali wszystkich aktorów, dlatego są osoby tylko z samochodu. Przecież to niemożliwe, że Palomares, Piti, Ramioro, Vilma itp. nie przyszliby na ich ślub. Wszyscy goście są spóźnieni? Albo mieszkają na końcu małej wyspy i mają za daleko? A może zaczęli żyć swoim życiem (a przecież byli jak rodzina po tych wszystkich przygodach razem...) Bzdura. Wg mnie scena nakręcona została już po tym jak się okazało, że nie będzie 4. sezonu, który prawdopdobnie był planowany. Nawet Ulisses nie jest pokazany na ślubie. Jest mowa, że przybędzie później, a on siedzi na kamieniach. Ma na sobie adidasy i jeansy. Tak wybierał się na ślub? Scena jest pewnie wycięta z innego fragmentu odcinka, jednak ją wycięli, a fragment z Ulissesem wrzucili do wesela. Pewnie Mario też (jak pozostali aktorzy) nie mógł się pojawić na dokręcenie tej sceny weselnej.
- Vilma i Cho są szczęśliwymi rodzicami a Piti ich niańką. Co za bzdura. Wszystko zmierzało do tego aby Piti i Vilma byli razem. Nie wiem dlaczego scenarzyści w 3. sezonie zmienili zdanie. Najpierw Vilma i Piti byli przyjaciółmi, bronili się przed miłością. To nawet Vilma oczekiwała więcej od Pitiego, który z początku ją zlewał. Wrzucili pod koniec 2. sezonu wątek Palomaresa i Vilmy, który porzucili w 3. Nagle jej przeszły wszelkie uczucia do Pitiego i Palomaera. Najpierw pierwszy był pokazywany jako jej wielka miłosć, potem drugi a w ostatczeności pokochała Cho ledwie go znając. Pewnie wątek miał być złożony, jednak sezonu zabrakło.
- Ramiro i Estela razem. Kolejny naciągany wątek, dodany w monologu aby było szczęśliwie. Ewidentnie w 3. sezonie było widać, że Estela pokochała Gamboę i prawdopdobnie ten wątek miał być ciągnięty. W 2 ostatnich odcinkach wygląda to tak jakby i Gamboi bardzo na niej zależało. Happy End - Ramiro i Estela razem to ostre naciągnięcie. Mogli to sobie odpuścić, ale chcieli pokazać, że każdy jest szczęśliwy - albo w parach albo wychowując dzieci (Piti, Max).
- Gamboa - nikt o nim nie słyszał, ale widział ognisko. Pewnie jest ze swoją córeczką. WTF? Myślicie że Alexander oddał mu bez problemu córeczkę? Pewnie by nie odpuścił, bo Gamboa zawsze był mu potrzebny. Wprawdzie to JEDYNY bohater, o którym niedopowiedziano historii, ale i tak wskazuje na to, że i u niego szczęściwie. Już mogli chociaż połączyć go z Estelą (ale Ramioro nie miałby Happy Endu, a dzieci żeby był kolejną niańką już zabrakło...)
- Burbuja i Marimar uciekli razem - sobie żyją długo i szczęśliwie. To już w ogóle przegięcie. Na 100% wątek do tego nie zmierzał. Jak niby uciekli? Tyle odcinków Alexander stał nad głową Gwieździe poalrnej, aby mieć tą teczkę. Całość serialu można powiedzieć koncentrowała się na tej teczce. Burbuja, który miał teczkę "w głowie" tak sobie odszedł? Przez to, ze się oddał w ręce Alexandra puszczono pozostałych. Inaczej by zginęli. Gdyby Roberto uciekł i żył szczęśliwie jak reszta to Alexander znów by wrócił, wysłał wojsko, zaszantażował Burbuję że zabije wszystkich i ten znów musiałby mu się oddać. A jak widać, wszyscy żyją na wyspie, jest ślub, a słyszymy że Burbuja też tam żyje. Alexander by do tego nei dopuścił.
- wątek trucizny i teczki został niedokończony. Nie zostało wyjaśnione co było w teczce w tych liczbach, jednak wiadomo, że coś co miało uratować Alexandra i jego świtę. Zostali przez Burbuję czymś otruci/skażeni/napromieniowani. Musieli korzystać z masek. Teczka jak sie okazało miała ich uratować. W monoglogu Ainohi zostało to potraktowane po macoszemu - powiedziano że byli otruci a teczka to antidotum. Tak powoli ciągnęli ten wątek to niemożliwe, żeby potem zakończyć w jednym zdaniu. Za dużo było niedopowiedzeń. Mogłbyć to ładny wstęp do 4. sezonu.
- wątek strzału Gamboi do Ulissesa. Nie wiadomo czy nie umówił się z Ulissesem, bo wiedział jak strzlać więc mógł zrobić to tak aby Ulisses przeżył po wyjaśnieniu mu o co chodzi. Stali na plaży, więc ktoś mógł oglądać ich przez lornetkę i stąd ta cała szopka. Zabrakło ewidentnie sceny jak Victor, czy ktoś z załogi patrzy przez lornetkę. Widzi jak Gamboa strzela, Ulisses pada i wszystko jasne.
- wątek skrzyni, pojawienia się z nikąd Ulissesa i samolotu. Jak wiemy Ulisses powiedział, że jest wiecej ludzi, że to nie tylko ta wyspa. Przyleciał samolotem, z bronią i rzeczami dla ekipy. Nie wiadomo jak się tam dostał, skąd wziął sie na samolocie itp. Wątek kompletnie nie poruszony. Jeśli tak było to dlaczego "domontowany" ślub biorą na tej samej wyspie? Miał być 4. sezon i nowe wątki a zostało to ucięte. Nawet w monologu nie wspomniano o tym, że są jacyś inni ludzi, wyspy, samoloty itp. Można się domyślać, że Alexander dlatego kazał zabić Ulissesa - aby ten nie wyjawił prawdy na temat innych ocalałych ludzi i lądów. Wątek dosłownie został urwany.
Czwarty sezon dotyczyłby wątku otrucia ekipy Alexandra, oraz tego co wiedział i skąd sie wziął Ulisses. Widzielibyśmy pewnie Gwiazdę Polarnązbliżającą do innego lądu i goniącą ich łódź podwodną. Do tego pewnie wątek Burbuji, który szantażowałby Alexandra. Można się domyślać.
Widać, że twórcom na koniec było to wszystko jedno jak już raczej dowiedzieli się że kontynuacji nie będzie. Ucięli wątki, które zaczęli w kilku ostatnich odcinkach. Dokręcili głupią scenę wesela, dla wszystkich zrobili happy end - śluby, pary, dzieci, niańki - każdy szczęśliwy. Mogli już zostawić otwarte zakończenie po strzałach do Ulissesa i poddaniu się Burbuji. Raczej miałbyć to wstęp do 4. sezonu, ale mogli już to tak zostawić i każdy by sobie dopowiedział.
2. Natrafiłem na alternatwne zakończenie. Tzn. wycięte 2 sceny - monolog Ainohi i Ulissesa, gdzie mówią o tym co się z każdym stało oraz scena, gdzie Ulisses siedzi na kamieniu. Bez tego nabiera to innego kształtu. Możemy się domyślić, że Burbuja został an łodzi podwodnej. Nie wiadmo co z Gamboą, czy odzyskał córkę, czy odszedł, czy wrócił do Alexandra.
Jest co prawda scena ślubu, ale można sobie wnioskować, że chodzi o Maxa, bo nie ma sceny Ulissesa na kamieniach. Wtedy jest zakończenia bardziej otwarte. Wiemy tylko ze jest ślub, a nie wiemy co z reszta bohaterów i sobie dopowiadamy. Co prawda wątek teczki/trucizny, samolotu/skrzyni/pojawienia się Ulissesa nadal nie jest poruszony, ale wygląda to lepiej.
Co wy o tym sądzie?
Też słabo, ale cieżko to porównać. Zakończenie Statku jest niedokończone. Widać, że miał być 4. sezon a ostatnie 3 minuty dorobili na siłę, gdy okazało się, ze muszą zakończyć na 3.