Mam doświadczenia z Polską służba zdrowia w czasie pandemii, trochę z innej strony i nie na temat. Wcześniejszą historia. Miałem wypadek w pracy, cała dłoń w bandarzu grubo. Dostaje śniadanie ale nie mam sztućców i proszę o nóż do masła. Dostaje odpowiedź że w piątek powinien być nóż a była środa więc dostałem widelec by posmarować kromkę chleba. A tu u Hiszpanów mają wszystkie sztuce :D