Wtf
Ten ziomeczek co jest frontmenem raz pomaga reszcie druzyny a raz nadzoruje gre z tego pokoju. Jakim cudem moze byc w dwoch miejscach jednoczesnie? Chyba ze jest dwoch frontmanow
to nie jest ta sama osoba. W którymś odcinku prowadzą tą pracownicę co zabiła jednego z uczestników (nr 444) do niego i to nie jest ten sam gość.
Lider, czyli jak gok nazywasz frontman to koleś w masce w krztalcie twarzy. Odkąd siedział i pił podczas czerwone/zielone nie pokazywał się w strefie kierownictwa, bo przywdział zielony dres i ma numer 001. Teraz nadzoruje inny gość, z maską, jak inni gracze (okrągła z figurą) i on dowodzi. Ale nawet był w pewnym momencie straszny liderem, przez żołnierza 011 (ta babka, co byla królikiem na początku)