- Może zjadł coć nieświeżego.
- Zjadł Skalmara!
- I proszę.
mi najbardziej podobała się scenka w odcinku "Bombowe ciasto":
- Spędziłem z tobą calutki dzień wyprawiając różne idiotyczne rzeczy ponieważ ty miałeś wieczorem wybuchnąć!
- Chcesz żebym wybuchnął...?
- Taak, na to właśnie czekałem!!
- Emm...dobrze, spróbuję...(Spongebob bardzo się napina) GAAACUUUŚ MASZ NATYCHMIAST DOKOŃCZYĆ DESER I MASZ GO ZJEŚĆ ZE SMAAAAKIEEEM!!!! hehehehehe
Tak, bardzo mi się to podobało :D
albo jak skalmar zrobil swoja rzezbe z wosku i kiedy oni mysla ze umarl [ten kto widzial ten odcinek wie o co chodi] a spongebob mówi cytuje [ patryk skalmar chyba yyyyy wącha kwiatki od spodu ,,,,,,,,,,a patryk na to cytuje ,.............-a ja myslalem ze umarł hahahahahahahahahahahahahahahahahahahahahaahhahahahahahaahahhahaahahahahaha]=]= ]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]=]==]=]=]
skalmar idzie na cmentarz .
położył pod nagrobkiem kwiaty i się popłakał .
a na nagrobku pisało '' tu leżą pogrzebane nadzieje i marzenia skalmara obłynosa ,,
poprostu padłem Xd
a ja uwielbiam scene jak kotwica spadla na dom Spongeboba a pozniej na dom Skalmara, ktory to zaczyna wspinac sie po kotwicy mowiac "dojde do sedna sprawy".....a Spongebob na to "chyba sepowierzchni'"
"Skalmar, ty parujesz! Jesteś jak warzywo na parze - tylko mądrzejszy." :D :D :D
jak Skalmar przełamał się i zjadł Kraboburgera :D
'i co jeszcze ?! zaraz mi każesz tańczyć Kowbojski taniec z Patrykiem!
-wybacz patryk ...'
odwraca sie a tam patryk w stroju kowboja taki zrezygnowany :D:D:D
ja ostatnio padlem jak Skalmar puka do drzwi spongeboba a
spongebob:-kto tam
skalmar:-skarmar!!
spongebob:-skąd mam wiedzieć,że to ty?
PATRYK PATRYK TO JEST GOŚĆ, ZROBIŁEM SE KANAPKE, DOSTAŁA IMIE FRED, SMAKUJE JAK FASOLA A PACHNIE JAK TEN ZGRED !!!!!! :D
- Patryku, też jesteś wściekły?
- Taaak!
- A dlaczego?
- Nie widzę swojego czoła!
Odcinek, gdzie pojawiła się wielka burza, a Spongebob i Patryk zabijają deskami drzwi i okna jednocześnie denerwując Skalmara.
Spongebob: To powstrzyma wszystkie wybryki natury. (cytuję z pamięci)
<Wkurzony Skalmar wywarza drzwi>
Patryk: Skalmar chyba nie jest naturalny.
W początkowych odcinkach jak poznajemy bohaterów, pan Krab przedstawia się rodzicom Spongeboba, coś w tym stylu: "Jestem Pan Krab i kocham pieniądze" :)
Odcinek w którym Patryk pracuje w restauracji Plankton-a jako specjalista od marketingu :
Patryk :
- chyba znam źródło problemu, w klozetce mieszka piorun i strzela !
Skalmar - No przecież wygrałem!
Sponge i Pat - Hmmm...
Pt - Ja nic nie widze a ty?
Sp - Ja też nie to jakaś ściema!
Spongebob: "Idę se do pracy, do pracy, zaraz będę smażył, będę marzył''
Spongebob wakacje z krabem: ''Jade na wakacje z panem krabem, jadę na wakacje z jego córką Perłą, jadę na wakacje ze wspaniałą rodziną... jestem wakacjuszem!''
odcinek Program Wymiany Kucharzy, Pan Krab rzuca wyrafinowanej klienteli kraboburgery wiadrami na ziemię, a w tle odgłosy świń z chlewa :D
Spongebob i Patryk chca by Skalmar połapał z nimi meduzy. Spongebob co chwilę puka do Skalmara i pyta go czy jest już gotów?
Spongebob ma na rękach wielkie rękawice, których używa do KA-RA-TE chce wyjść z domu i próbuje bez skutecznie otworzyć w nich drzwi. Dopiero Gacuś tłumaczy mu, że aby wyjść musi je zdjąć.
Filmik instruktażowy na prawo jazdy: Sponge jedzie jak wariat po drodze jakaś babka mijając go walnęła łodzią w latarnię...
Babka: Palant!!!
Spongebob: (odwraca się, macha do niej i krzyczy) Siemanko!
Plankton układa hasło "Pomyje to metaboliczne paliwo". Patryk go nie rozumie i zarąbista scenka w której małe Patryki w jego mózgu, gaszą pożar.
Dialog Plantkona z Patrykiem:
Plankton: Zobaczysz te hasło przyciągnie masę klientów!!
Kilka minut później...
Patryk: eee jak się nazywa to coś przed jedynką?
Plankton: Zero.
Patryk: Oooo! Gratuluję! Ma pan zero kilentów!
Dla mnie najsmniejszniejsza scena to ze krab muwi do sp zobacz na te piękność sp tak krwiobiegu z serem klasyk