Aaravos został uwięziony, bo był zły, manipulował tymi, którzy władają czarną magią oraz był podstępny. To czy w takim razie rozsądne jest wsadzanie go do miejsca pełnego książek z magicznymi zaklęciami? Trochę mnie też dziwi fakt, że może on używać magii będąc tam uwięzionym. Wydaje mi się, że powinien on być w miejscu, z którego nie miałby dostępu do magii i naszego świata. Przynajmniej ma mniejszą władze niż gdyby był na wolności, ale mogliby stworzyć takie więzienie, do którego nikt nie ma dostępu
Powiem tak, czytałam kilka komentarzy i nie miałam pewności, ale domyślałam się, że raczej większość tego nie zauważyła. Szczerze? Myślę, że możnaby znaleźć na to wytłumaczenie. Może nie potrafili albo nie było jak stworzyć takie więzienie, które w 100% ograniczy jego magię. A lustra mogły być po to by mieć go na oku. UWAGA SPOJLER. Oglądałam ostatni sezon i wiem, że jest on w swoim domu uwięziony. Mimo wszystko, mogli odebrać mu książki.