Zaintrygowały mnie tajemnicze słowa Mahone'a. Może jednak jest jeszcze jakaś nadzieja...
myślę, że tak! Sara została uśmiercona przez scenarzystów tylko dlatego, że aktorka ją grająca miała swoje powody żeby odejść z serialu. W 13 odcinku ostatniego sezonu wątek Sary pojawia się wręcz nagminnie. Jeśli powstanie 4 sezon (raczej tak) to wcale bym się nie zdziwił gdyby Sara się pojawiła w nim. Pewnie aktorce jej grającej zaproponowali 'great come back', zresztą na potwierdzenie mojej teorii niżej zamieszczam cytat z oficjalnego forum PB FOXa...
"If and I say "IF" Prison Break returns for a 4th season I think we will discover that Sara Tancredi is alive and well. I have no doubt that when Sarah Wayne Callies was let go and the writers wrote the whole "head in a box" that Sara was infact dead. However know I think the writers are singing a different tune with all the fan backlash and the dissapointment of season 3. I think they realize they made a mistake and will try to bring Dr. Sara back. Here's hoping that after she was treated so unfairly Sarah Wayne Callies will return. 1st: When we saw Sara's "head" it was only for mere seconds and it didn't even look like her. The Company could have easily found a double like the women in the morgue Linc was asked to identify. 2nd: LJ told Lincoln that he HEARD Sara die, the writers could have easily wrote that he saw it and sealed Sara's fate but they didn't. I think they want to leave the door open for her return. 3rd: We only have Gretchen's word to go that Sara is dead. She could easily be lying for some reason. Maybe she didn't kill Sara but only wants Michael to think she is dead. 4t: It was odd how Sara was constantly mentioned in the season finale. Especially, the dialogue between Mahone and Whistler. The writers keep mentioning Sara I think this is because she is not dead. 5th: Dr. Sara Tancredi was more than a love interest for Michael. She was a character in her own right that we have come to care about. I don't think the writers would be so dumb as to kill her off. 6th: As a fan of Alias I know first hand how writers can trick you. Alias writers supposedly killed off Agent Michael Vaughn, Sydney's love interest and a major supporting character, only to have him return a year later. Like this incident everyone really believed he was dead. For these reasons I think there is still hope. Atleast I like to think so..."
Może powrócić. Nawet scenarzyści zostawili sobie furtkę. W jednym odcinku LJ mówi, że był przy tym jak zabili Sare, ale zasłonili mu oczy. Więc jest duże prawdopodobieństwo.
No właśnie ta głowa to była tej kobiety z kostnicy co Linc był zidentyfikować czy to Sara ( a nie mówiłam hehe) A kogo to jest wypowiedź, ten cytat z forum ???
Ostatnio w Świecie seriali przeczytałam,że do Mody na sukces powróci zza światów Macy, a po dłuższym czasie nawet Taylor. Skoro one moga zmartwychwstać, to czemu nie Sara;) :P
nawet jesli scenarzysci zostawili callies szanse na powrot, to wcale nie oznacza ze aktorka z niej skorzysta...
Atleast I like to think so...
mysle ze slowa mahone mogly oznaczac slabosc gretchen. jesli posunela sie tak daleko zeby zabic sarah kto wie czy nie puszcza jej nerwy w przyszlosci. ale moze to tez oznaczac ze sarah wroci do serialu
Ale lepiej by było (moim zdaniem), gdyby nie wróciła (a raczej nie żyła) :D
Lubiłam ją, ale bez przesady...
Ciekawiej będzie jak jej jednak nie będzie. Tym bardziej po co jej głowa była w tym pudle i dlaczego LJ twierdził, że widział i był tam, jak Gretchen ją zabijała. Jak robią z jej śmierci taką akcję, to znaczy chyba, że nie chcą jej przywracać. Chociaż sama już nie wiem :/ :) Wszystko okaże się w kolejnym sezonie...
:P
Żeby nie było później, że napisałam, że LJ widział jak ją zabijają. Sorki. Słyszał krzyki. Nie widział, bo mu oczy zasłonili :P Ale był tam...
SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!! SPOILER!!!SPOILER!!!
Oczywiście, że Sara żyje wraca zaraz w pierwszym odcinku 4 sezonu i pomaga Michael'owi w.... no właśnie, szkoda gadać. Badziewność 4 sezonu widać już w pierwszym odcinku. To już dawno przestał, być ten serial o uciekinierach, który podbił serca tłumów na całym świecie. A tak na marginesie pomyłkę Lincolna w skrócie można wytłumaczyć: "było ciemno" :/ szit :/