PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=528992}

Sherlock

2010 - 2017
8,5 238 tys. ocen
8,5 10 1 237546
7,9 46 krytyków
Sherlock
powrót do forum serialu Sherlock

Aż przykro mi się zrobiło, zabili najlepsze momenty. Ten odcinek został naprawdę zmasakrowany. Jak ktoś nie zna oryginalnych dialogów, to chyba nawet nie wie co takiego fajnego jest w tym serialu. Mam pierwszy odcinek na dvd i tłumaczenie też nie jest lepsze. Napisy pomijają połowę kwestii. Świetnie, że ten serial w ogóle leci w telewizji, tylko to tłumaczenie to tragedia. Skąd takie dziwne słowa? Posokowiec itd A dialog John: You being all mysterious with your - cheekbones. And turning your coat collar up so you look cool Sherlock: I don't do that. John: Yeah you do. Przetłumaczony w jakiś koślawy sposób, że ,,Jesteś tajemniczy w płaszczu jak u dandysa" Czy jakoś tak A kości policzkowe to co? Zaginęły w tłumaczeniu? Gdzie John o dandysach wspominał?

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

Tłumaczenia BBC Polska są lepsze, może nie genialne, ale uchronili się przed większością wpadek, które widzowie wyłapują w wersji TVP.

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

Och, właśnie przeraziło mnie, jak wiele świetnych dialogów mnie omija z lektorem! : O
Zna ktoś może stronę, gdzie znajdę odcinki z naprawdę dobrym tłumaczeniem? Niestety, mój angielski nie jest na tyle biegły, żeby oglądać serial bez napisów.

madzialenaa

niektóre odcinki są z napisami na alekino . tv
poziom różny, ale nie jest tragicznie

ocenił(a) serial na 10
madzialenaa

znajdziesz na piracie albo kickassie

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

A tak trochę nie w temacie, gdzie w internecie mogę znaleźć odcinki specjalne? Bo wygląda na to, że ich nie puszczą...

Amelia98

na c h o m i k u j znajdziesz z napisami

ocenił(a) serial na 10
my_silence

dzięki :D

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

Dzisiaj zobaczyłem w telegazecie nazwę kolejnego odcinka: Sherlock: 6/9 Ostatnia zagadka o.O

klakier013

"Ostatnia zagadka" przynajmniej nawiązuje do tytułu opowiadania, będącego podstawą tego odcinka. Stanowczo lepsze niż "Upadek Reichenbacha" :-)

ocenił(a) serial na 10
ACCb

No fakt, ale tam jest zmienione niewiele (no dobra wiele), a tu cały tytuł. The Reichenbach Fall- ostatnia zagadka ) ;)

użytkownik usunięty
kasiaaaa

Ja oglądam na seriale online i nie narzekam. Nie znam dobrze angielskiego, ale tłumaczenie wydaje się być wierne i z sensem, tak więc nie muszę katować się z lektorem. :D

ocenił(a) serial na 10

Ja oglądałam to w różnych wersjach, zdecydowanie wolę napisy albo bez, ważne, żeby słyszeć dialogi. Teraz oglądam w tvp2 z rodzicami, którzy nie znają angielskiego i zdaje mi się, że mają mniej frajdy z tego serialu niż ja, bo znam oryginał. Myślę, że mogliby trochę lepiej to przetłumaczyć. Nie mamy BBC Polska, więc jesteśmy skazani na tvp :P Naprawdę nie puszczą dodatkowego odcinka ,,Many happy returns?"

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

Posokowce to grupa psów myśliwskich, charakteryzująca się doskonałym węchem. Jest Bloodhound (pierwowzór jednego z bohaterów kreskówek Disneya), Posokowiec Bawarski (Bavarian Mountain Hound), Otterhound, Basset Hound, Foxhound i inne.Jak widzisz: same HOUNDY. Niektóre z tych ras kynolodzy zaliczają do psów gończych a nie posokowców, generalnie jednak są to psy, które podczas polowania robią to samo: mianowicie tropią. I tyle w wielkim skrócie na temat HOUNDA czyli posokowca. Anglicy mają hopla na punkcie polowań na lisy, gdzie posokowce (houndy wszelkiej maści) robią całą robotę. Hound of Baskerville czyli Posokowiec z B. - wg mnie tłumaczenie trafne, ale słowo "posokowiec" jest znane tylko miłośnikom psów, stąd też "Pies z B.", mimo ze jak już powinno być "Dog of Baskerville"... Ale i tak nic nie przebije polsatowskiego tłumaczenia X-menów, gdy na Wolverina mówiono "Wilku"...

ocenił(a) serial na 10
antonego

Aaaachaaa... Ok :) Przyzwyczaiłam się do tłumaczenia w napisach, gdzie mówili po prostu pies, a mi też Hound kojarzył się po prostu z jakimś psem, nie słyszałam słowa posokowiec wcześniej :P

Haha Wilku :D Nie powinni chyba tłumaczyć imienia Wolverine, to nazwa własna. To tak jakby spolszczyć imiona i byłby na przykład Janek Watson


Ja pamiętam różne tłumaczenia Piratów z Karaibów, But Strap był tłumaczony na wszelkie możliwe sposoby: Rzemyk, Sznurówka, Bucior, a najlepsza była Cholewa. Coś jeszcze było. Rzemyk to chyba najbardziej trafna wersja, z tą Cholewą lekko przesadzili.

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

"Wolverine" to z kolei rosomak, zwierz bardzo odważny i agresywny, potrafi zaatakować inne zwierzę wielokrotnie większe od siebie.

ocenił(a) serial na 10
kasiaaaa

A propos "Piratów". Najśmieszniejsze jest to, że tłumaczenie nie jest konsekwentne: w "Klątwie" jest Bucior, w następnych częściach Rzemyk, przynajmniej ja tak miałem w kinie i teraz w domu na "Piratach z Karaibów" w formie boxa, gdzie jest jedna szata graficzna, jeden wydawca i powinno być jedno tłumaczenie... Masakra, ale da się żyć... W "Pulp Fiction" są dwa tłumaczenia: w pierwszym jest "jesień średniowiecza", w drugim "wielka schizma", nie mówiąc o innych drobnych, ale przez kinomaniaków uznanych za kultowe kwestiach. Cóż, ja mam ubaw, jak w poprawnej politycznie wszelkiej maści telewizji polskiej słowa "f#$k you mother$%^&#r" tłumaczone są jako "odejdź proszę" ;)
Oglądanie filmów z lektorem to często większa przygoda niż sama akcja ;)
Pozdrawiam!

antonego

Posokowce to tylko mała grupa wśród psów myśliwskich, specjalizująca się w tropieniu postrzelonej zwierzyny. Tymczasem jako "hound" określane są też chociażby psy gończe, np polski ogar to "Polish Hound" i stanowczo nie jest on posokowcem. Tłumaczenie "hound" na "posokowiec" nie ma też uzasadnienia w akcji: zwierza nie przywabił zapach krwi, zachowywał się raczej jak molos :-)

ocenił(a) serial na 10
ACCb

O "gończych" też piszę, poczytaj dokładniej ;) Hound JEST posokowcem, Hound też jest gończym. W czym rzecz? Akcja nie ma tu nic do znaczenia. Facet mógł nie widzieć co zacz, widział psa, a w głowie miał HOUNDa, posokowiec przyszedł mu pierwszy na myśl, pewnikiem bogaczem będąc często wybierał się na polowania na lisy z posokowcami, więc wszystko ok. Cały CZAS chodzi o HOUNDa, nawet w tytule...

antonego

Ten "facet" to tłumacz? Bo na pewno nie Henry Knight :-)
Nadmieniam tylko, że "hound" to nazwa nie tyle posokowca, co psa myśliwskiego. Słynne czasopismo "Horse and Hound" to nie "Koń i Posokowiec" przecież...
Natomiast w "Sherlocku" BBC słowo "hound" potraktowane jest po prostu jako archaizm dla słowa "pies". Więc akcja jednak ma tu sporo do rzeczy. Tłumaczy się konkretną listę dialogową, a nie używa słowa akurat sobie znanego.

ocenił(a) serial na 10
ACCb

No dobra ;) Wszystko się zgadza. Masz rację, mimo że "zamek" może być w Malborku i w spodniach :) Zauważ jednak, że ja tylko poinformowałem Kasię, że słowo "posokowiec" istnieje... I na tym powinny zakończyć się dywagacje. Oczywiście, samo słowo zostało użyte dość niefortunnie, gdyż mało kto je po prostu zna. Lepiej dać po prostu "pies" i koniec. Tłumacz se pofolgował, jednak gwoli ścisłości, przetłumaczył prawidłowo... Mógł też oczywiście przetłumaczyć hounda jako gończego, ale wtedy byłby "Gończy z Baskerville" co dla nieobeznanych z tematyką kynologiczną mogłoby oznaczać "Listonosza z Baskerville" czy innego kuriera albo pocztyliona ;) Żartuję rzecz jasna. Chociaż w serialu sam Sherlock mówi: "skąd te słowa, skąd ten posokowiec?" po czym WŁAŚNIE DLATEGO rozwiązuje zagadkę. Na dodatek, nie oszukujmy się, zobacz jakie ten nieszczęsny posokowiec reperkusje wywołał? Może o to chodziło? Taka tam tajemniczość, dziwne słowo, na pewno zaintryguje niejednego, nie tylko Sherlocka?? Może pan/pani tłumacz to taki Moriarty, albo Andy Kaufman, którzy jaja sobie robią z nudów? ;))))))))))))))))
Spotykam się, Ty zapewne też, z niezliczonymi błędami tłumaczeń. Niektóre spowodowane są poprawnością polityczną, inne (że tak się wyrażę) większą papieskością od Papieża pana/pani tłumacz, inne ignorancją. Pierwsze mogę przełknąć, bo wiem, że w polskiej TV dosłowne (albo najbliższe prawdy) tłumaczenie takich "Chłopców z Ferajny" by nie przeszło, więc biorę co jest, mimo że w filmie jest ok 250 słów na F, a w tłumaczeniu tylko 2 słowa na K. Drugie mnie irytują, jak ten posokowiec (żona pół odcinka mi suszyła głowę, cóż to za twór i stwór ;), ale w sumie jak WIEM o co chodzi to pół biedy. Natomiast trzecie, jak "Wilku" zamiast "Wolverina" - no kurde, mam od razu chęć zrobić se irokeza jak De Niro w Taksówkarzu i zrobić w TV to co on w filmie ;)
P.S. Jak już jesteśmy przy radosnej twórczości naszych kochanych tłumaczy, to CAŁE SZCZĘŚCIE, że "Piraci z Karaibów" są "Piratami z Karaibów" a nie "Wesołymi przygodami Jacka Wróbla i Eli Łabędziówny na morzach i oceanach" - znając życie, obawiałem się tego :)) . Dlaczego "Terminator" został "Elektronicznym Mordercą"? Do tej pory się głowię ;)))))))
Pozdrawiam i bez urazy. Tak się tylko przekomarzamy ;)

antonego

Pozdrawiam z miasta, w którym Hundegasse to Ogarna. Na szczęście nie "Posokowcowa" :-)

ocenił(a) serial na 9
kasiaaaa

Mnie też zirytował ten posokowiec.Sherlock rozwiązuje zagadkę m.in dlatego,że Henry uzywa specyficznego określenia na stworzenie,
które widział.Nie można tu użyć tłumaczenia "pies" bo będzie bez sensu.Rozumiem,że tłumacz czasem musi sie trochę pogimnastykowac,ale lepsze było tłumaczenie "ogar" na Ale kino.

amolka

Do dupy serial dla umyslowych kureff czyli dla was