Bardzo interesująca koncepcja, myślicie że organizacja umysłu/pamięci w taki sposób jak działa to u
Sherlocka jest realna? Z pewnością sama idea nie jest całkowicie wyjęta z palca, nawet na Wikipedii
można poczytać o tej technice, jednak wg mnie w serialu mamy ją troszeczkę naciągniętą. Głównie chodzi
mi o S03E03, gdzie bohater "ucieka" do pałacu by w ciągu 3 sekund podjąć krytyczne dla przeżycia
decyzje. Jest także scena w pierwszym odcinku ostatniego sezonu, gdzie Watson każe Holmesowi w kilka
sekund przeszukać pałac w celu rozebrania bomby, czy takie wejście do pałacu nie wymaga skupienia,
relaksu i spokoju- jak to było w przypadku Magnussena?
I jeszcze jedna ciekawa sprawa, z ostatniego odcinka- kiedy Sherlock próbuje uratować się przed
śmiercią "objawia" mu się brat ze słowami ""Must be something in this ridiculous memory palace OF
YOURS that could calm you down " czyli "musisz mieć coś w TYM SWOIM niedorzecznym pałacu
pamięci..." Czy to nie sugeruje, że Mycroft również ma swój pałac i nabija się z tego bratowego? Starszy
Holmes intelektem dorównuje Sherlockowi, możliwe nawet że go przewyższa, czy każdy geniusz w serialu
stosuje technikę pałacu? Czy to opcja tylko dla wybitnie uzdolnionych?
Ciekawe pytania. Ja uważam, że Mycroft również ma swój pałac, jest wybitny choć na pewno w nieco inny sposób niż Sherlock. Przede wszystkim różnią się podejściem do ludzi.
Bardzo podoba mi się sposób przedstawienia tego pałacu pamięci, sceny jak Sherlock biega po korytarzach są świetnie nakręcone i bardzo mi ta koncepcja przypadła do gustu
O pałacu pamięci pierwszy raz dowiedziałam się, czytając "Hannibala". Tylko tam pałac przedstawiono absolutnie dosłownie. Sama nawet próbowałam coś zrobić na wzór hannibalowego, ale było w tym więcej ozdobników niż faktycznej wiedzy.
Co do pałacu Sherlocka: myślę, że sięga do niego tylko wtedy, kiedy naprawdę musi poszperać w swojej głowie.
-bomba - to była ustawka, więc nie musiał się zagłebiać ;)
- toast na weselu - zauważ, że Sherlock w przeciągu SEKUNDY jest w stanie przeżyć kilka minut. Tzn. tak szybko myśli.
To samo byłoby przy postrzeleniu. Z pewnością rzeczy zostały spowolnione i zrobione przystępniejszymi dla widza, ale dla Sh to mogły być zaledwie migawki, które jednak dla widza nie byłyby atrakcyjne.
Myślę, że komentarz Mycrofta mozna zinterpretować w dwie strony (pamiętajmy, że to jest wyobrażenie Sherlocka, a nie prawdziwy M):
- Mycroft nabija się z idei pałacu myśli (jego ton jest raczej pogardliwy i skierowany przeciw pałacowi)
- Mycroft mówiąc pałac ma na mysli po prostu umysł. Tak jak my bysmy powiedzieli: W tej twojej głowie musi tkwić chociaż jedna sensowna myśl.
"jednak wg mnie w serialu mamy ją troszeczkę naciągniętą."
Zdecydowanie tak jest ALE również pewniakiem jest, że to zabieg celowy : )
Jest mozliwe ale niekoniecznie najlepsze. To o czym mowa jest uzmysłowianiem prostej idei - łączenia skojarzeń, mozg wtedy szybciej zapamietuje, i badziej trwale (co nie znaczy ze na wieki i wszystko) - im wiekszy absurd czy dziwna konotacja, powiazanie emocjonalne - tym lepiej, bo dziala podswiadomy mechanizm zachowywania "waznych dla zycia" informacji. We wszystkich technikach mnemotechnicznych mówi się aby np trudny numer telefonu a wazny dla nas powiazać z czymś ze np 4 to czlowiek z zakrzywionym ramieniem. A z tym calym palacem - skrecasz w lewy korzytarz, a na stoliczku masz numerek na karteczce.
Nie wiem tylko czy nie jest to zbytni overkill koniec końców.
Myślę, że w "Sherlocku" pałac przedstawiono tak jak przedstawiono tylko dla efektów wizualnych - żeby to było atrakcyjniejsze dla widza.
Nie wiem jak to było przedstawione w serialu, bo do tego odcinka jeszcze nie doszedłem, ale wiem że ta technika jest możliwa i że rzeczywiście działa. Sam jej co prawda jeszcze nie wypróbowałem, ale czytałem niedawno o mistrzu pokerowym, który nauczył się każdej karcie przypisywać konkretną osobę, czynność i przedmiot, np: As pik: Schwarzeneger unosi hantel, 9 karo: Obama tańczy disco, dama kier: żona jedzie autem. Następnie łączy takie 3 karty w grupę, a więc: Schwarzeneger tańczy z autem (dzięki temu ma do zapamiętania tylko 17 scen, a nie 52). Następnie wyobraża sobie wszystkie te sytuacje w jakimś domu, każda scena w inny pomieszczeniu. Trening trwał kilka miesięcy, ale teraz zapamiętuje ponoć dowolny układ kart w minutę.
Brzmi fajnie, ale jaki jest z tego pożytek? W jaki sposób taka technika przekłada się na wygraną w pokera, albo chociaż na zdobycie przewagi nad przeciwnikiem? Przecież karty są tasowane, nie wiadomo jakie karty ma przeciwnik, a do swoich może zawsze zajrzeć. Po co więc je zapamiętywać? Poza tym co to za odmiana pokera, gdzie zawodnik ma do dyspozycji tylko 3 karty? Jesteś pewien, że chodziło o poker, a nie o inną grę karcianą? Na dodatek tutaj wcale nie wychodzi 17 scen... paradoksalnie jest ich znacznie więcej niż kart, gdyż więcej jest możliwych kombinacji. Naprawdę nie wiem o co w tym chodzi :-/
Też to czytałem, pokerzysta tym sposobem próbował pokonać rekord Guinnessa (chyba zapamiętał 2-3 talie kart)
Jest to jak najbardziej możliwe, ale w serialu jest to oczywiście bardzo mocno przesadzone. Sam korzystam z takiego "pałacu umysłu" i skojarzeń by zapamiętać niektóre rzeczy. Wydaje mi się jednak, że da się coś takiego zbudować opierając się tylko na miejscach, które dobrze znamy ( najlepiej byśmy w nich przebywali codziennie, np. dom). Budowanie fikcyjnego miejsca i umieszczanie tam informacji jest ciężkie i nie wydaje mi się by było praktyczne. Skojarzenia również muszą być dobrze dobrane względem naszych zainteresowań/sposobu postrzegania świata. Czasami, gdy potrzebuję coś zapamiętać szybko w ten sposób i skojarzenie nie będzie zbyt trafne to po prostu gdy "wejdę do pałacu" to będę wiedział, że patrząc na zapaloną lampkę przy biurku powinienem o czymś sobie przypomnieć...tylko już nie będę wiedział o czym :D.
Trenuję zapamiętywanie od ok. 2 lat i mam wielki Pałac Pamięci. Numery telefonów, mieszkań, daty historyczne, poczet królów polskich z datami, parki narodowe, sprawdzian z fizyki, na biologii nawet zeszytu nie używam, jestem w stanie wymienić liczbę PI do 100 miejsc po przecinku, zapamiętać talię kart w 6 min, w ciągu minuty zapamiętam 76 cyfr binarnych, a 24 zwykłe cyfry w przypadkowej kolejności, jestem w stanie na podstawie daty powiedzieć jaki jest wtedy dzień tygodnia (potrzebowałem zapmiętać ponad 200 cyfr do tego). Wyobrażenia są na prawdę dziwne i zrozumiałe tylko dla mnie. Jeśli ktoś chcę, mogę mu rozjaśnić jak to wygląda, albo opowiedzieć o moich wyobrażeniach, moim pałacu, albo nauczyć korzystać z mnemotechnik. :)
To już trochę bardziej złożone mnemotechniki, polegają na użyciu alfabetu fonetycznego, w którym każdej liczbie przypisuje się konkretną literę, a potem tworzy z nich słowa. I tak na przykład numer mojego kolegi to: KoNie, na których siedą MuZy, które jadą zrobić BiBę na PoLu, a tam tańczą z Jeżami. Mogę Ci podesłać najlepszą publikację po Polsku, dotyczącym mnemotechnik, w której po paru tygodniach możesz bardzo sprawnie się nimi posługiwać, zapamiętanie numeru zajmuje mi kilka sekund. Podaj tylko maila, w razie potrzeby będę mógł Ci pomóc w razie czego.
Cześć, mam nadzieję że to do Ciebie jeszcze dotrze :) Wyślij mi to proszę na Tyrgaroth@gmail.com
Heh, chyba się spóźniłem o rok. Jak można to piotr_cwaniak@prokonto. pl z góry dziękuję.
Hej :) Tez mogłabym prosić? ater11@onet.eu Od jakiegoś czasu noszę się z myślą wypróbowania czegoś takiego, a niezbyt wiem, od czego by tu zacząć.
jeśli to nie problem to ja również chętnie bym zgłębiła ten temat :) aleksandra.pluc@gmail.com
Z góry dziękuję :)
ja też poproszę bardzo, okropnie to wszystko fascynujące! witcheress @gmail.com jesli to nie problem ofkors
Bardzo zaciekawił mnie ten temat, czy dałoby radę jeszcze podesłać i mnie te publikacje? :) Byłbym bardzo wdzięczny
BartoszTch@wp.pl
Moge też prosić jeszcze kogoś o tą publikacje ? Będę bardzo wdzięczny.
wojtalpl3@o2 .pl (usunąć spacje bo nie zgodne z regulaminem)
Witam. Bardzo zafascynował mnie temat pałacu pamięci, lecz widzę że użytkownik Boro98 dawno się nie logował na portalu. W związku z tym chciałbym zapytać czy istnieje możliwość, by ktoś kto posiada te publikacje mógłby się nimi podzielić ? :) Byłbym niezwykle uradowany i wdzięczny jeżeli ktoś przesłałby mi je. Z góry bardzo Dziękuje.
mail: BartoszTch@wp.pl
też się trochę spóźniłam ;c jedak jesli masz chwilę proszę o te tekst na andrzjczakzuzanna@wp
Także spóźniona... Ale byłabym bardzo wdzięczna za przesłanie tych tekstów, przez kogoś kto już ma je w posiadaniu na w tluczek @ gmail. com :-)
(E-mail oczywiscie bez spacji ;))
Jeżeli ktoś jeszcze posiada te materiały to również bym prosiła: asia. mysza 552 @ gmail. com (email bez spacji;)