Oyku robi coś dla Ayaza? bezinteresownie? wow ;pp
Okyu odzyskuje pamięć i przypomina sobie wszystko, w tym miłość do Ayaza. Jednak postanawia poczekać i wyjawić to Ayazowi w wyjątkowych okolicznościach. Tymczasem Mete czeka w taksówce na przyjście Okyu, ale zamiast niej do samochodu wchodzi Seyma, która przekonuje go do pozostania w Stanbule. W walentynki Ayaz przygotowuje dla Okyu wiele niespodzianek, jednak nawet nie spodziewa się co go czeka z jej strony…
dziewczyny nie wiem jak wy ale dla mnie ten odcinek jest po prostu nuuuudny :p Nic kompletnie się nie dzieje.
Niby walentynki ale szału nie ma. Szkoda. Tylko Ayaz ratuje sytuacje ;)
noooo rzeczywiście i jeszcze teraz dowalili z tym wierszem, jak bym chciała posłuchać recytacji to by sobie wspaniałe stulecie włączyła..
bede sie z nim calowac raz w tyg to i tak wiecej miz Oyku bo ona raz na 11Odcinkow
wczoraj się pocałowali i zaburzyła całą moją statystykę wychodzi raz na 8 odcinków, więc następnym razem się pocałują w 40
Ayaz w ujęciu makro ^^
jest idealny... żadnych niedoskonałości :P Oczywiście cerę ma piękniejszą niż nawet Oyku ^^
Ayaz z ujęciu makro jaki boski.
Ta scena z nim skojarzyła mi się ze scenką ze zwiastuna 50 twarzy Greya.
Jak na początku filmu Grey się ubiera do pracy ;))
Od kogo lepiej? Od Dornana?
Ja 50 twarzy nie oglądałam, widziałam jedynie zwiastun.
Ale zgadzam się, że Ayaz wymiata Dornana. Spycha go w cień.
W ogóle to Ayaz mógłby grać Greya, ale szkoda go do tej tandety.
ja oglądałam i czytałam niestety, jako komedia idealne przez cały film musiałam non stop zatrzymywać bo nie mogłam wyrobić ze śmiechu i tyle w temacie
a tutaj jak ayaz gładzi ojejku po rączce to takie woooww ;ddd
Ja widziałam zwiastuny, czytałam streszczenie pierwszej części książki i opinie o filmie.
Dornan całkiem jest atrakcyjny, ale po zwiastunie wydaje mi się, że ona Greya niezbyt pasuje.
Ma za "grzeczną" buzię na Greya. No i nie ma "tego czegoś".
Np. w scenie pierwszego spotkania Any z Greyem, Grey powinien ją spiorunować wzrokiem.
A w tej scenie Dornan gapi się na nią jak gimnazjalista i tak tez wygląda jak uczniak.
nooo dornan nie jest zły, np w the fall spoko gra psychola, ale rzeczywiście na greya tak średnio pasował,
zresztą nie był przecież ich first choice, dalej jestem święcie przekonana, że hunnam byłby o wiele lepszy :D
ayaz też spoko ale niestety ma za bardzo egzotyczną urodę jak na christiana ;p
Dornan lepiej wygląda z zarostem niż bez/
Ale ogolili go, bo w książce Grey był zawsze ogolony.
A jaką urodę w kiążce ma christian?
Podobno opis jego wyglądu jest niedokładny.
Autorka tylko napisała, ze jest wysoki i bardzo przystojny.
Mnie tam by pasował ayaz na Greya.
Przynajmniej prawdziwe super ciacho.
ale z drugiej strony taka szmira ten film
dornan i tak i tak wygląda fajnie ;p np w marii antoninie, bardzo mi się podobał a też byl ogolony ;p
książkę całkiem fajnie się czytało po angielsku i jako letnią lekturę ;d i meega szybko wszystkie części przeczytałam,
natomiast film oglądałam przez jakiś tydzień, bo przytłaczała mnie doza głupoty jaką funduje ten film, i co jakieś kilkanaście minut musiałam przerywać ;D
james pisała to jako fanfick twilight więc niestety z góry był przyjęty wygląd edwarda ;p
W Marii Antoninie Dornan był całkiem słodki.
Jak mrugał przy stole do niej oczkami ;)
Na youtubie jest ta scena.
Ja Greya tylko czytalam, na filmie nie bylam ale wiem ktos go gra. I ten facet wogole nie jest ciachem. Brzydki nie jest ale bardzo przystojny tym bardziej. Nie ma co porownywac wogole do Ayaza :))
Wybierali tego Greya, wybierali i wybrać nie mogli
Ciekawe, czy Serkan przyjąłby rolę Greya, jeśli jest muzułmaninem (choć pewności nie mamy. Lepiej, żeby nie był).
I czy Serkan umie angielski ;)
Lepiej zeby nie chciał. Ta ksiazka byla tak durna (oprocz scen wiaodmo jakich) ze film mnie wogole nie interesuje. Po co sie meczyc 2 godziny lepiej se pornola wlaczyc i bedzie podobnie:))
To niech Serkana wezmą do pornosa ;)
Przynajmniej wreszcie zobaczymy go w akcji.
Książka słaba, a w filmie podobno sceny erotyczne są takie nudne, że można na nich spać
Ja jako mała dziewczynka kochałam się w ojcu Anastasii Steele - w Donie Johnsonie.
I dla niego oglądałam serial Nash Bridges ;))))
Wcześniej się kochałam w Sully z Dr Quinn, o czym już Ci pisałam ;)
No młodszy Don Johnson miał cos w sobie. Teraz gdzies widzialam wlasnie na pulsie leciał z nim serial Nash bridges. Fajny fajny :))
Co do aktorów to tak z seriali duzo by wymieniac ale ja np uwielbiam od wieluuuu wieluu lat aktora Keanu Reevesa. Kocham <3
Kiedyś luknęłam na Nasha Bridgesa, jak lecą powtórki na pulsie rano i mi się dzieciństwo przypomniało ;)
ale buja tym Emre w tej łódce... nie zdziwię się jak zaraz bełtnie za burtę :P
właśnie mnie jakoś średnio do siebie przekonuje w tej czarnej skórze i czarnym swetrze pod spodem... wygląda jak albański terrorysta z Kosowa :P
Oj darjaaa o czym ty marzysz. My tu juz mamy plan opracowany w 100 % :)
Ayaz bedzie nasz :)
Jeszcze sie zastanawiamy tylko nad tym czy Piwnica czy Stodoła bo w tym nie doszlismy do porozumienia :)))
Mnie do głowy przyszły różne grzeszne myśli ;)
Z Ayazem z zawiązanymi oczami możnaby grać w różne seksualne perwersyjne gry i zabawy ;))))
Czy Oyku nie może pozwolić Burcu i Emre świętować w spokoju walentynek tylko we dwoje?!
Czy wszyscy zawsze muszą rzucać swoje plany, bo priorytetem jest organizowanie niespodzianek dla Ayaza/Oyku? :D
Emre też ma pecha, całował się z Burcu dopiero raz.. jemu na rękę by było jak by zostali sam na sam