Ten odcinek dał mi PTSD.... Aż krzyczeć mi się chciało na TV na te matkę. Jak mogła zapomnieć, że zostawiła dziecko w samochodzie na tak długo. Wcześniej na przewijaku bez opieki... I nawet nie zaszła zobaczyć pół dnia czy dziecko ok mimo, że śpi (jak już sobie ubzdurała, że je w łóżeczku zapomniała).... No nie, ten odcinek mnie po prostu psychicznie rozwalił.... Zmęczenie, depresja poprodowa itp rozumiem.... Ale to jest czysta głupota i brak odpowiedzialności... I w większości tylko "ja, ja"