OGLĄDAM NA BIEŻĄCO KAŻDY ODCINEK. OSTATNIO ZACZĘŁAM CZYTAĆ KSIĄŻKĘ. CZYTAM JUŻ 3 CZĘŚĆ. PISZE, ŻE TOBY CAVANAUGH NIE ŻYJE. CZY KTOŚ CZYTAŁ KSIĄŻKĘ? BO JESTEM CIEKAWA JAK TO JEST W KSIĄŻCE DALEJ CZY FAKTYCZNIE POPEŁNIŁ SAMOBÓJSTWO CZY FILM JEST TAK PRZEROBIONY PODRAWIAM I CZEKAM NA INFO :)
Nie czytałem serii książek ale miałem okazję dowiedzieć się,że Tobby popełnił samobójstwo jak Emily zagroziła,że rozpowie wszystkim jego najmroczniejszą tajemnicę (Tobby sądził,że Emily ma na myśli jego historię z molestowaniem Jenny. Gdy faktycznie Emily posądziła go zabójstwo Alison).
TO WIEM. TYLKO W FILMIE TOBY GRA JEDNĄ Z GŁÓWNYCH ROL I DZIWIE SIE ZE W KSIĄŻCE TAK SZYBKO BY GO UŚMIERCILI.
Musisz wziąć pod uwagę,że książka jest pierwowzorem historii związanej z kłamczuchami. Serial jest jedynie oparty na całej serii (nie jest jego ekranizacją). Książka a serial to są dwie różne wizje przedstawionego świata. Ja bym się ucieszył jakby Tobby padł trupem w serialu ;p
Jestem na bieżąco, w tym miesiącu pewnie uda mi się zdobyć najnowszą część, Toby w książkach nie żyje, to tylko mały epizod, nie zmartwychwstaje w kolejnych częściach. Książki się bardzo różnią, szczególnie jeśli chodzi o pewien wątek z Emily, wątpię żeby w serialu doszło do tego, co jest opisane w książkach w jej przypadku.
UWAGA SPOILER
Masz na myśli niechcianą ciążę? Z tego co czytam w artykułach i na forum to książki są odważniejsze od serialu.
SPOILER....................................... tak, właśnie to, bo w książkach Emily chyba jest bi, ogólnie podobają jej się dziewczyny, ale jednak kręciła z chłopakiem. W książkach jest dużo wątków, nie wiadomo jeszcze co się stało na Islandii chociażby. Dziewczyny popełniły morderstwo. Nie ma też wątków, które są w serialu z matką Hanny, czy opieką społeczną u Emily. Nie ma też Caleba, a Aria jest z Noellem, z którym w serialu raczej nie będzie.
Aria była z Seanem, a w serialu dostała jedynie kwiaty za miło spędzony wieczór na balu jak Hanna go olała dla Lucasa by dobyć kasę która przepadła po tym jak mama Hanny włożyła je do pudełka po lazanii.
Można by wymieniać seetkami ! Mnóstwo tego jest.
Ale ja przecież tylko napisałam że mnóśtwo różnic jest.
A na którym odcinku jesteś jak można się spytać ? Bo napisałam tylko że A
Dokańczam.
Napisałam tylko że Aria była z Senem a to jest w drugiej częsci a ty jesteś na której ? chyba 10. No chyba że sespoilerowałam Ci serial to przepraszam.
Nie, spoko, z serialem jestem na bieżąco, jeśli chodzi o książki to teraz wyszła chyba 12 część "Rozpalone" - tej jeszcze nie czytałam, ale pewnie dojdzie do tego na dniach jak tylko koleżanka wróci z wakacji i mi pożyczy :)
Rozumiem, ja przeczytałam w pół roku 10 części, a teraz muszę czekać aż wydadzą kolejne, trochę to męczące, najpierw czekać za jedenastą, teraz dwunastą... ale szybko się je czyta, a ja mam jeszcze setki innych książek.
Ja wypożyczam z biblioteki. Tak, racja szyybciutko sie czyta, fajnie jest napisana. Ja teraz czytam "Grę o Tron"
ufff a ja Plotkarę (na razie skończyłam jedną - muszą ją przetrawić), a tak to Bractwo i mnóstwo książek historycznych np: biografię Filipa II - matura mi się zbliża. Stosy książek walają mi się po pokoju.
aaa ja męcze "GoT" tzn. nie męcze bo jest świetna ale najdłuższa jaką miałam.
Czytałam trochę... no w sumie to przejechałam okiem, bo głównie obchodziła mnie Dany. Zamierzam się zabrać za sagę, ale ostatnio mam za dużo na głowie, ciągły stres. Powtarzam już angielski bo zdaję rozszerzenie, muszę zastanowić się nad studiami bo mam raczej naturę wolnego ducha i perspektywa wybieranie kolejnej życiowej drogi mnie przeraża. W dodatku wciągnęłam się w oglądanie Plotkary, wypożyczyłam tonę książek w bibliotece i czekam czy ktoś mi odpowie na moje CV bo chciałabym w sierpniu trochę popracować. Najgrubszą książką jaką przeczytałam była chyba biografia Jobsa - przeszło 700 stron, czytałam z dwa tygodnie.