PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=556945}

Słodkie kłamstewka

Pretty Little Liars
2010 - 2017
7,5 73 tys. ocen
7,5 10 1 73144
3,0 3 krytyków
Słodkie kłamstewka
powrót do forum serialu Słodkie kłamstewka

Muszę się przyznać, że PLL to chyba jedyny serial, z którym mam taki problem, żeby ogarnąć co
było po kolei. Stąd ten wątek.
Alison dostawała od kogoś pogróżki. Ten ktoś najpierw się nie podpisywał, a dopiero potem
zaczęło się dodawanie ,,A" do każdej groźby. Było powiedziane, że Melissa groziła Alison i to
ona wysyłała jej jakieś tam pogróżki. Jednak to Mona była 'A' tym pierwszym. No ale w tym
czasie musiało gdzieś się też pojawić to BIG A, ponieważ akcja z nim toczy się nadal. Czyli że
Big A dołączyło do zabawy Mony, bo też chciało coś z tego uszczknąć? Po prostu nie ogarniam,
o co chodzi w tym serialu.
Mona jako 'A' nie chciała powrotu Alison do miasta, a to Big A wydaje się być raczej chętne do
zatrzymania jej w nim. Gdy Mona groziła Kłamczuchom, no to było to w jakiś sposób zrozumiałe.
Chciała się zemścić za lata upodlenia i tak dalej... bla bla bla. Zatem to normalne, że
prześladowała akurat je. Ale Big A? Jeśli chodziłoby tu cały czas o samą Alison i to co ona
zrobiła, to 'A' nie potrzebowałoby już wypisywać gróźb do Kłamczuch, skoro zołza powróciła do
miasta. Tu chodzi o jakąś większą sprawę. Poza tym to jest jakieś dziwaczne, że akurat w noc
zniknięcia Ali, połowa miasta miała z nią spotkania, a jeszcze niektórzy byli na haju. No co to za
miasto ześwirowane? Większość ma sekrety, większość jest w coś zamieszana.
Zaczynam myśleć, że Big A nigdy nie chciało zabić Alison, tylko ją odnaleźć, żeby poznać
prawdę. Big A pozwalało Monie się pobawić w swoje gierki, bo mogło liczyć na to, że
Kłamczuchy pomogą odnaleźć mu miejsce pobytu Alison. No i tyle o ile Mona miała taki cel
raczej, żeby sobie coś odpokutować, to Big A cały czas szuka czegoś innego. Tak mi się wydaje,
że Big A zależy na poznaniu prawdy o tym kto zabił Bethany. Bo tak naprawdę dużo osób miało
w tym udział i nie wiadomo, która osoba może cokolwiek wiedzieć. I z tego powodu prześladuje
ono pół miasta, bo przecież nie tylko same Kłamczuchy. Może podejrzewać Alison, Spencer albo
inne osoby i błądzi po omacku. Po prostu mam wrażenie, że Big A to ktoś kto był bliski Bethany.
Może dziewczyna miała brata albo siostrę. Sama nie wiem... mogłam ominąć jakieś wątki, bo
tego zapamiętać nie idzie ;)
A to moje pytania:
1. Pierwsze pogróżki do Alison wysyłała Mona czy Melissa?
2. I czy na pewno całą zabawę z 'A' rozpoczęła Mona?
3. Jeśli Alison narobiła bigosu, to czemu 'A' nadal prześladuje nastolatki, jak jakiś psychol? No
bo jaki w tym cel?
4. Czy Alison nie miała obcykanej sztuczki wstrzymywania oddechu na długo? Może sama dała
się zakopać, żeby znowu zrobić jajcuny matce. A jej historia do końca nie musi prawdziwa. Pani
Grunwald też mogła w kulki lecieć.
5. I takie pytanie z innej beczki: W finale 2 sezonu, Mona została złapana i zamknięta w
psychiatryku. Gdy siedziała na tym łóżku, jakiś głos zaczął marudzić ,,Myślą, że wszystko się
skończyło. Że będą mogły zasypiać przy otwartym oknie", czy coś takiego... Kto to mówi? Bo kadr
jest na Monę, ale nie wydawało mi się, żeby to był jej głos.

No ufff... pewnie ciężko będzie ogarnąć moje złote myśli, haha. Jednak z góry dzięki za
odpowiedzi ;)

ocenił(a) serial na 7
aga160233

1.Melissa
2. Na pewno
3. Możliwe, że kłamczuchy miały też w tym udział.
4. Jej historia jest raczej prawdziwa.
5. To był głos Mony.

ocenił(a) serial na 7
walker666

A mój błąd

1. Zapomniałem, że Melissa nie podpisywała się. Mona wysyłała.

ocenił(a) serial na 7
walker666

Właśnie o to mi chodzi, że pierwsze pogróżki były bez podpisywania się, a dopiero potem doszedł podpis 'A'. Było też powiedziane chyba przez ojca Spencer, że Melissa groziła Alison. Także nie wiem, czy te bez podpisu były Melissy a drugie Mony, czy cały czas to była Mona?

ocenił(a) serial na 7
aga160233

Pierwsze wiadomości były od Melissy(bez podpisu). Melissa chciała by Alison odczepiła się od Iana.

ocenił(a) serial na 7
walker666

Z podpisem to od Mony.

walker666

1. Pierwsze bez podpisów były od Melissy, te podpisywane już przez A, to Mona.
2. Tak twierdzi Mona, a w sumie kto to wie, prawdopodobnie to ona to zaczęła.
3. Jeśli A jest jedną z ofiar Alison np ze szkoły, to pewnie jest wkurzone nie tylko na Ali, ale i na dziewczyny, za to, że jej pozwalały się tak zachowywać i nigdy jej się nie postawiły. Cieszyły się sympatią Ali i czuły się przez to wyjątkowe, ale miały gdzieś to, jak traktuje ona innych ludzi.
4. Też nie do końca wierzę w tę historię z zakopaniem. Po pierwsze kompletną głupotą wydaje mi się opowieść Ali o tym, jak jej matka ją zakopywała, a ona wszystko czuła, widziała i słyszała, ale nie mogła nic powiedzieć... Czy ona była sparaliżowana, czy nieprzytomna? No ludzie! Może przeżyła podróż astralną:P Jakby była zwyczajnie nieprzytomna, to przecież z niczego by sobie nie zdawała sprawy!

Co do reszty rozważań, to nie wydaje mi się, żeby w tej grze chodziło tylko o Bethany, już prędzej o nią i Ali razem, bo w jakiś sposób były ze sobą powiązane. Ale zgodzę się z tym, że nie chciało zabić Ali. Nie do końca rozumiem, czego ono tak naprawdę chce, ale raczej nie zabić którąś z Kłamczuch.

ocenił(a) serial na 7
akima_

Dzięki za odpowiedzi ;)

Alison potrafiła wstrzymywać oddech, więc może zaaranżowała całą sytuację z tym walnięciem kamieniem i zakopaniem, żeby zemścić się na matce. I mogła nawet nie podejrzewać, że jej żart przerodzi się w koszmar, bo naprawdę ktoś chciał się jej pozbyć. Jeśli ktoś chce Ali żywej to tylko po odpowiedzi. A jak wiadomo, największą zagadką jest kto zabił Bethany, czemu i jaki miała związek z rodziną pani D ;D

aga160233

Od jakiegoś czasu wydaje mi się, że to Ali zabiła Bethany, żeby upozorować swoje zniknięcie. Dlatego była ona ubrana w jej ciuchy i miała na ręku jej bransoletkę. Podejrzewam też, że to Noel i CeCe jej w tym wszystkim pomagali. CeCe już nieraz pokazała, że zrobi dla Ali wiele, a Noel być może był zakochany w Ali, albo miał jakiś cel w tej śmierci (może też znał Bethany?) i dlatego teraz Ali ma na niego haka i Noel wciąż musi jej pomagać. Było też wspomniane, że Noel trzymał zdjęcia Ali z czasu, gdy była rzekomo porwana, żeby mieć też coś na nią i móc się bronić. Myślę, że oboje popełnili tę zbrodnię i teraz boją się, że jedno drugie wyda policji, a po Ali bym się tego bardziej niż spodziewała. To by było bardzo w jej stylu, zrzucić na kogoś całą swoją winę.

Nie wydaje mi się, że A ściga Ali tylko po to, żeby uzyskać odpowiedź, co stało się z Bethany, bo przecież Ali dostawała od niego wiadomości dużo wcześniej, kiedy Bethany jeszcze żyła. Poza tym był też wątek, kiedy A wykopało ciało Bethany (wtedy wszyscy myśleli, że Ali) i praktycznie je rozczłonkowało, podrzucając dziewczynom zęby i kości dziewczyny. Gdyby to był ktoś bliski A, to chyba nie dopuściłoby się się takiej profanacji.

Czasami zastanawiam się, czy to rzeczywiście nie Ali jest A, bo znudziła się życiem i szukała nowych wrażeń i gierek. Gdyby to tylko nie było tak oczywiste... Jednak myślę, że to by było zbyt banalne rozwiązanie.

ocenił(a) serial na 7
akima_

Ale właśnie Akimo, Ali dostawała wcześniej wiadomości od Melissy i Mony a nie od tego Big A. Najpierw to miało na celu tylko pomszczenie się na Kłamczuchach za kradzież Monie przyjaciółki i tolerowanie wybryków Alison... przynajmniej chyba taka oficjalna wersja jest, z tego co skumałam.

Z tym Noelem i Alison jako mordercami to może być racja. Mi się podoba taka teoria. Zawsze uważałam Alison za wariatkę i nie wiem, jak można lubić tę postać, nawet ze względu na Emily. Bo w realu nikt by nie chciał takiej przyjaciółki mieć. Zamiast na studia, to by się siedziało w swojej dziurze i dokupowało zamki do drzwi xD

aga160233

No właśnie też o tym pomyślałam, jak już wysłałam tę wiadomość, że przedtem wiadomości były przecież od Mony;P Ale gdyby Big A chodziło tylko o Ali, to czemu nie odpuściło dziewczynom, jak Ali wróciła? W dodatku mam jakieś takie dziwne wrażenie, że Ali jakoś się zgadała z A, żeby pomóc mu dopiec dziewczynom, ale może tylko mi się zdaje;)
Co do Mony i jej wytłumaczenia, czemu atakowała dziewczyny, to jakoś mi się ono wydaje niejasne. Rozumiem, że chciała się na nich zemścić za ich bierność w stosunku do okrutnego zachowania Ali, ale ta bajeczka, że dziewczyny ukradły jej Hanne? Przecież, póki sama nie zaczęła im wysyłać wiadomości, to Hanna była jej najlepszą przyjaciółką i straciła kontakt z resztą dziewczyn. To te wiadomości je zjednoczyły, więc argument jest bzdurny. Poza tym Mona sama przedstawiła dwie wersje, najpierw powiedziała, że robiła to wszystko z zazdrości o Hannę, a potem mówiła, że od początku chodziło tylko o Ali i o to, że chciała się przed nią bronić, a dziewczynom miała za złe, że jej nigdy nie powstrzymywały. Czasem się zastanawiam, czy to na pewno Mona wpadła na pomysł z A, czy ktoś jej go nie podsunął.

ocenił(a) serial na 7
akima_

Bo w tym serialu nigdy nie wiadomo, o co chodzi tak naprawdę. Tak zmieniają, tak kombinują...
Według mnie Big A to Wren. Jest zbyt uroczy i ma seksowny akcent. A jak ktoś zbyt idealny to znaczy, że dusza mroczna hahaha. Tak na serio idę tropem alkoholu. Było pokazane kiedyś jak A mrozi wódkę i robi się drinka z cytryną, a takie lubi Wren. Teoria alkoholowa ma chyba najwięcej sensu jak dla mnie. :D

ocenił(a) serial na 8
akima_

Może Big A to ktoś z rodziny Bethany?

aga160233

I dlatego zakonczyłem serial oglądać. Za duzo kombinowania. Za duzo motania byleby wciąż krecić kolejne sezony.

nagle się okaże że przyjaciółki kazda jest A.

Lubie seriale w miare realistyczne, a realistyczne nie ejst to, że dziewczyny są śledzone gdziekolwiek by były. Drony? Każdy w miasteczku to A?

Śmieszne.

ocenił(a) serial na 7
jaalboja2

No właśnie. 'A' wszędzie jest, wszystko wie, a nie mógł znaleźć tej pałki Alison ani zabójcy Bethany. Wkurza mnie to ;)

Poza tym uważam, że to nienormalne, iż połowa miasteczka spotkała się tej nocy gdy zabito Bethany a Alison zniknęła i że połowa coś wie, ale nie mówi od razu. Plus że dorośli dają się szantażować 'A', bo mają tyle na sumieniu. To jest tak chore, że tylko chora osoba mogła sobie w głowie uroić taką akcję hahaha. Pewnie okaże się na koniec, że jedna z dziewczyn przebywała w psychiatryku i miała zapędy pisarskie, więc sobie powieść taką wymyśliła ;d

aga160233

A to nie było tak, że Mona prześladowała dziewczyny, bo odebrały jej Hanne? Właśnie tego do dzisiaj nie mogę pojąć - przed całą zabawą w A one się nie przyjaźniły, zbliżyły się przez A i te groźby, a tu na końcu okazuje się, że Mona je dręczyła za zbliżenie się do siebie, fakać logikę xD chyba, że źle pamiętam. Może mi to ktoś wyjaśnić?

ocenił(a) serial na 6
aga160233

Big A to Ezra

frag.
3. Wiemy, że znał Alison i jej zaginięcie wydało mu się bardzo interesującą historią. Tak interesjącą, że szpiegował dziewczyny i zapewne sam odkrył, żę to Mona jest A i podłapał od niej całą "gre".

tu masz cały mój wywód

http://www.filmweb.pl/serial/S%C5%82odkie+k%C5%82amstewka-2010-556945/discussion /Nie+ma+innego+wyj%C5%9Bcia+big+A+to+na+pewno,2605632

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

Dzięki ;)

Ja stawiałam na Jennę, Wrena albo właśnie Ezrę. Jakoś nigdy nie kupowałam tego, że dla napisania książki śledził dziewczyny tak wnikliwie i nigdy nie zrobił nic, żeby w jakikolwiek sposób zapewnić bezpieczeństwo swojej dziewczynie. Chodzi mi o to, że jeśli śledził Kłamczuchy i wiedział o 'A', to chyba jako chłopak Arii, powinien był coś zrobić, żeby im pomóc niż tylko biernie je obserwować? Miał nawet te kamerki na korytarzu, więc nie wierzę, że przy całym asortymencie, sprzęcie, dowodach, zdjęciach itd., nie miał o niczym pojęcia, ani nie miał dojścia do 'A'.

ocenił(a) serial na 10
aga160233

Ja nie rozumiem jednego.
Skoro pierwszym A byla Mona, to dlaczego w finale 2 sezonu , mówi do kogoś w czerwonym stroju "zrobiłam, co mi kazałaś/eś".

ocenił(a) serial na 6
sylwia7863

Tak jak pisałam wcześniej uważam, że Ezra, który śledził Kłamczuchy odkrył, że to Mona jest A i przejął od niej gre

ocenił(a) serial na 10
DarkAngel1989

No ale ze słów Mony wynika, ze ktos jej kazal to robic, ale czy od poczatku byla zmuszona to juz nie wiem

ocenił(a) serial na 6
sylwia7863

Mona nie miała pojęcia kim jest Big A. Uważam, że Ezra podłapał jej grę i sam zaczął wszystkim kierować. Ale wiadomo to tylko domysły chociaż z tym, że pisze książkę trafiłam ;p

ocenił(a) serial na 6
aga160233

Jak dla mnie zbyt wiele w sprawie Ezry zostało pominięte, zapomniane i wybielone... scenarzyści uśpili naszą czujność ;p Do dziś nie wyjaśniono czemu Ezra pojawił się w pociągu a przecież jeśli chodziło by tylko o pisanie ksiązki bez problmu mógł pójść tam z Arią lub nawet sam, a nie udawać że gdzieś musi być i nagle zjawia się w miejscu gdzie najmniej się go spodziewamy.

ocenił(a) serial na 7
DarkAngel1989

No i ten Varjack... w ,,Śniadaniu u Tiffany'ego" to był jakiś młody pisarz. Poza tym nagle odsunęli Arię od Ezry i chcą jej dać nowy romansik na pocieszenie. Możliwe, że to będzie on.
Mi się wydaje jeszcze, że Mike zginie. Bo Marlene pytała kiedyś, co jest gorsze od śmierci (dla tego bohatera głównego, w tym przypadku Kłamczuch), a to może być śmierć bliskiej osoby. Poza tym aktor grający Mike'a dostał rolę w Teen Wolf, więc pewnie zniknie z ekranu.

ocenił(a) serial na 9
aga160233

ja mam takie pytanie z innej beczki,bo już nie pamiętam czy było to wyjaśnione : Czyj pogrzeb miał miejsce w pierwszym odcinku?(bo przecież Alison żyje)

merci_beaucoup

Podobno Bethany Young.

ocenił(a) serial na 9
akima_

Dzięki ,ostatnio obejrzałam znowu pilota i tak mnie to nurtowało :)