Serial jak dla mnie na duży plus. Retrospekcje bohaterki, dla mnie, pokazywały problemy, z którymi boryka się wiele osób w jej wieku tylko że przedstawione w przejaskrawiony sposób. Mimo tego, że nie jest to najbardziej nowatorskie podejście do tematu, Szwedzi dostarczyli nam naprawdę wciągający serial, w którym jedynym mankamentem, jak dla mnie, była angielska wersja językowa, z której zrezygnowałem po 2 odcinku. Dla mnie wyglądało to czasem tak jakby głos kompletnie nie zgrywał w czasie z tym kiedy postacie mówiły.
Solidna produkcja do obejrzenia w weekend. Ciekawsze od wątku kryminalnego są właśnie relacje pomiędzy bohaterami, całe to młodzieńcze popapranie. W ogóle jestem pod wrażeniem gry Felixa Sandmana, który nie jest zawodowym aktorem, a tu naprawdę dał radę. Zagrać wiarygodnie takiego popaprańca to naprawdę trzeba umieć. Swoją drogą w materiałach promocyjnych dostępnych na necie można zobaczyć jak płynnie aktorzy grający główne role mówią po angielsku, a oni wszyscy mają po 20-23 lata. Tylko pozazdrościć poziomu szkolnictwa. Kwestia "jak się w Szwecji wychowuje dzieci i czy na pewno dobrze" to swoją drogą.