Zaczęło się niestety to, czego się obawiałem, czyli rozwadnianie serialu, rozmywanie wątków, rozciąganie scenariusza aby jak najwięcej zarobić. Sezon 1 miazga, sezon 2 widać że dopadła go brulutalna ekonomia. Ciekawe czy o to pokłócili się producenci.. Szkoda szkoda..
O ile 1 sezon budził ciekawości i dużo nadziei, to ten odcinek to jest totalne dno, nie rozumiem dlaczego ludzie tak wysoko go oceniają jak i cały ten sezon, który jest po prostu słaby i nie wniósł praktycznie nic nowego, tragedia
Rozumiem, że odcinek nie był kontynuacją wydarzeń i spodziewaliście się czegoś innego jak i rozumiem, że wątek można było skrócić natomiast ten wątek był cholernie istotny dla dalszego rozwoju serialu w momencie, kiedy pani Cobel zaczyna wchodzić w rolę decydenta następnych rzeczy związanych z dezintegracją itp
Według mnie 7.03.2025 nie było odcinka Severance.
W zamian pojawiła się jakaś nudnawą historie o Cobel, którą można skrócić do 1 zdania czy do jednego wyjaśnienia. Dziwi mnie że twórcy mając takie ciekawe uniwersum nie potrafią tworzyć napięcia właśnie w tym świecie. Tam jest wszystko. Tylko czerpać. A oni pokazują...