Nie chcę poruszać tematów faktów historycznych i fabuły. Czysto wrażeniowo.
1. Sezon był dobry, stonowany i wciągał.
2. Sezon dodatkowo był wzbogacony o bitwy, było więcej akcji. - Jak dla mnie najlepszy i majstersztyk ostatniego odcinka mnie zahipnotyzował.
3. Sezon często zawodzi - tworzy się telenowela. Alexander robi się śmieszny. Sceny homoseksualne plus dużo fragmentów, gdzie nie dzieje się nic. Ani intryga ani akcja. Dalej ciągną serial w dół. Jedynie postać Cezara imponuje.
Słaby, to jak dla mnie, jednak za mocno powiedziane, faktycznie nie wciąga, tak jak poprzednie, które nawiasem mówiąc oglądałam odcinek za odcinkiem, więc i tak zlewały się w jeden sezon, ale właściwie nie wiem co w tym 3 jest nie tak...
A u mnie to wrecz odwrotnie:
1 sezon srednio mnie wciagal
2 juz o niebo lepiej
3 jest jak na razie najlepszy! (wedlug mnie)
Dla mnie wszystko tworzy wyśmienitą całość. Oglądam to, jak trzydziestogodzinny film.
Mi bardzo się podobał pierwszy sezon, drugi był dla mnie na tyle słaby, że na rok porzuciłem oglądanie a wróciłem do serialu tylko dlatego bo zaczął się trzeci. Moim zdaniem najnowszy sezon jest zdecydowanie lepszy od poprzedniego i oglądam na bieżąco.
Moim zdaniem sezon 3 najlepszy. Dwa poprzednie także świetne. Ale 3 sezon ma w sobie coś niezwykle przyciągającego i uzależniającego, katorgą jest czekanie na każdy następny epizod.
Dla mnie pierwszy był najgorszy. Drugi już zdecydowanie lepszy, coś się zaczęło dziać, trzeci po prostu góruje nad nimi wszystkimi. Zdecydowanie najlepszy jak dotąd z mojego punktu widzenia. Myślę też, że ma tu dosyć ważne znaczenie rozwinięcie wątku Lucrezii i Cesare, których "związek" odgrywa według mnie znaczącą rolę w fabule serialu. Każdy dzień wyczekiwania na kolejny odcinek jest męczarnią, jak napisał/a Evalrina.
Dla mnie 2gi sezon zdecydowanie najlepszy. 3ci trąci lekko wątkiem telenoweli,ale tak czy inaczej dobrze się ogląda.
Cezar najlepszy.Aleksander stał się trochę karykaturalny.