Jakie wrażenia?
Mnie Pilot zainteresował, co rzadko się zdarza, szczególnie jeśli chodzi o produkcje CW, ale do wybitnych nie należał. Bohaterowie są nieco mdli, niczym się od siebie nie odróżniają, a i dobór aktorów, oprócz Sarah Michelle Gellar wydaje mi się odrobinę nietrafiony. Główny wątek też był już wiele razy wałkowany w różnego rodzaju sarialach/filmach. Z trafniejszą oceną zaczekam jeszcze przynajmniej dwa odcinki, na razie jest 8/10.
Sorry że tak nie w temacie ale gdzie oglądacie ten serial? Ja inne seriale zawsze oglądam na iitv a tam nie ma Ringera ;/
Proszę o linka.
jest na torrentach do ściągnięcia a do oglądania online jest na kinolive ale po ang. ;) napisy polskie są dostępne na napisy24 :) a co do serialu to niezły jest. zaciekawił mnie :) ciekawe co zrobi teraz Bridget :D bo jej siostra Siobhan jest w ciąży ;d jak na razie to ocena 7/10
Mnie też pilot zainteresował, czekam na rozwój sytuacji. Liczę że rozkręci się w kolejnych odcinkach.
Mnie tak samo, te 40min zleciało niczym czołówka jakiegoś innego serialu. Świetna gra Sary w roli bliźniaczek, nietypowa fabuła, choć zalatuje nieco brazylijskimi wątkami - nie wiadomo z kim jest w ciąży, zdrada, morderca, no i te zakończenie. Lubię takie seriale! Coś czuję, że CW szykuje coś na miejsce Plotkary, w końcu debiutuje jej ostatni sezon.
Nie porównałbym tego serialu do GG, całkowicie inny serial, ale czekam z niecierpliwością na Sex w Wielkim Mieście od CW.
Wrażenia - zajefajne. 40 minut dużych emocji, ciekawości jak potoczy się historia.Bardzo dobra gra Sarah Michelle Gellar. Z minusów:
1. to faktycznie pozostali aktorzy nie popisują się takim kunsztem aktorskim jak SMG, ale nie jest źle.
2. Trochę dziwnie jak szczupła striptizerka "pokonuje" policjanta, związując go i przez kolejne 12h nie potrafi się on uwolnić.
Za ten odcinek chciałem dać 9, ale to jednak trochę przesada daję 8, chodź optymalną oceną w moim mniemaniu byłoby 8,5.
Największym minusem tego serialu jest fakt iż produkuje go stacja CW, gdyby serial był produkowany przez CBS (jak początkowo było w planach) to można by było być bardziej spokojnym.
Serial z tego, co się zapowiada, może być bardzo nie w moim guście (lekko telenowelowa fabuła, zdrady, romanse, ogólnie akcja w kręgu bogaczy) ale będę oglądać dla Sarah.
Jak narazie zagrała jak zwykle świetnie obie role. I zadziwia mnie, że prawie wcale nie zmieniła się od czasów Buffy, wygląda równie ślicznie.
Ogólnie nie jest źle, odcinek szybko zleciał i był całkiem ciekawy, oby było coraz lepiej i historia poszła w interesującym kierunku.
Dziwne?zaprosiła gliniarza na kawę,potem powiedziała żeby jej w łazience pomógł coś dokręcić(uszczelka np.) i kluczem w łeb od tyłu,a potem związać to już formalność.Po za tym striptizerki są w końcu zawodowymi tancerkami czyli mają bardzo wysoką sprawność fizyczną i sporo krzepy,więcej niż przeciętna obywatelka o podobnej posturze i wadze.
Nie wiem co masz do stacji CW bo dobry serial tam przetrwa zawsze a słabizna odpadnie nie tylko w CW ale każdej innej stacji także w CBS.
Po obejrzeniu pierwszego odcinka muszę przyznać że zaciekawił mnie,i będę oglądać dalej.Obie siostrzyczki to niezłe agentki ale Siobhan to już szkoła wyższa,a Brygit zdążyłam polubić choć pakować się w kłopoty to ona potrafi nieprzeciętnie.Oglądając ten odcinek czułam się jak na amerykańskiej wersji meksykańskiej Pauliny,ale ten jest żywszy i więcej się dzieje i raczej nie będzie mieć ponad o.150odcinków(no chyba ze scenarzyści tyle zaplanują i widownia dopisze).Ale jak na dziś zielone światło daję tej produkcji.
dla mnie też 8.5 na 10 ;) z tej Siobhan to niezłe ziółko jak widać ... neispodziewałam się takiego obrotu sprawy i jestem zaskoczona :) to nawet dobrze, bo watek z samobójstwem był średni a tu taka suprise! ;D
SMG faktycznei rewelka :) no i młodo, baaardzo wygląda :>
podoba mi się też jej mąż ;P hehe, na pewno obejrzę następny odc.i pewnie kolejne równiez ;)
Właśnie że było do przewidzenia,że druga bliźniaczka wypłynie prędzej czy później,ale i tak jak na pilot jest bardzo ok.
Ogolnie rzadko sie zdarza ze po pilocie wiem od razu ze serial mi sie spodoba, zazwyczaj odczekam 2-3 odcinki, ale tutaj juz jestem pewna ;) Serial okey,gra super jedynie w scenach gdy sa razem widac ze jest dosc naciagane komputerowo tak samo jak plyna na lodce... Jestem ciekawa w ktora strone sie dalej to potoczy ;)
"Serial okey,gra super jedynie w scenach gdy sa razem widac ze jest dosc naciagane komputerowo tak samo jak plyna na lodce..." - no cóż, na pewno trudniej się kręci sceny, gdzie jedna aktorka gra dwie postacie w jednym kadrze xD
Co do pilota, to jakoś specjalnie mnie nie zachwycił. Myślałem, że skoro to thriller, to troszkę akcji będzie. A tutaj więcej było gadania i czas leciał ślamazarnie. I rzeczywiście, oprócz samej głównej bohaterki mało która postać mnie zachwyciła. Jedynie może policjant i kochanek. Mąż Mr Fantastic (chyba nie muszę tłumaczyć, dlaczego :P) jakiś taki nijaki.
No cóż, zobaczymy, jak to się dalej rozwinie, może następne odcinki będą już lepsze, ale mam przeczucie, że na pewno fanem tego serialu nie zostanę.
serial jak na razie podobny do The Lying Game. Tylko w innym wieku są/ jest główna bohaterka.
@czlowiekfrank, niekoniecznie, spójrz na Social Network Finchera, tam bliźniaków zagrał jeden aktor, a wcale tego nie widać - większość po obejrzeniu tego filmu nawet nie zauważa efektów specjalnych na tej jednej postaci. Rozumiem, że serial ten nie ma aż tak wysokiego budżetu, ale ta sztuczność tła, otoczenia i dublowania aktorki aż boli, dlatego mam nadzieję, że bardzo rzadko będą pokazywane dalej :)
dokladnie o to mi chodzilo ze przy dzisiejszej technologii mozna to bardziej dopracowac.
oh nie gadaj, że od razu słynie z niskiej budżetówki.. CW promuje głównie seriale dla nastolatków, niskiego budżetu na pewno nie da się zauważyć w Plotkarze i Pamiętnikach wampirów. Po debiucie Secret Circle nie zabraknie na pewno efektów i wielu starań producentów, by wszystko wyglądało na poziomie choćby stacji HBO. Niestety największą wadą tej stacji są scenariusze - po każdym sezonie każdego sezonu jest gorzej. Ale na razie nie ma co spekulować, wierzę, że następnym razem będzie to lepiej pokazane. :)
Macie rację, np. w Ranczu również nie widać kiczowatego tła, kiedy w jednej scenie są wójt i ksiądz ;)
CW promuje głównie seriale nie tylko dla nastolatków, bo w większości stacja jest skierowana dla kobiet.
"Niestety największą wadą tej stacji są scenariusze - po każdym sezonie każdego sezonu jest gorzej." - ojj, nie zgadzam się, taki np. Supernatural z sezonu na sezon jest coraz to lepszy :P
Scenariusze?no nie przesadzaj,wcale tak źle nie,jest inne stacje też wcale lepszych nie mają. Budżet jest ich największą słabością.Takie Smallville to typowa nisko budżetówka Supernatural też po oczach wali oszczędność na każdym elemencie.Nowa Nikita to wręcz biedą po oczach wali stary serial L.F.Nikita ten kanadyjski był podobno niskobudżetowy ale miał na planie sprzęt wręcz kosmiczny w porównaniu z wersją z CW.Pamiętników nie oglądam ,a Krąg dopiero mam zamiar obejrzeć ale i tak widać że CW bardzo liczy każdy grosz nim go wyda i na co...
nie udzielę się w tej dyskusji, bo ani Supernatural, ani Nikitę, ani Smallville po 3cim sezonie nie oglądam... tym bardziej się nie zgodzę, że produkcje CW są głównie skierowane dla kobiet - takiej bzdury jeszcze nie słyszałem. Może i Plotkara nie jest typowo męską produkcją, jednak jak byłeś mały, to zapewne ssałeś odcinki brazylijskich telenoweli niczym mleko matki, więc nie mam co zaprzeczać, że mi ten serial się po prostu podoba. VD jest CW'oską odpowiedzią na coraz bardziej popularne True Blood od HBO, jednak grozy i brutalności w VD nie doświadczymy. Nowy serial Secret Circle to natomiast nawiązanie do Eastwick, tylko, że w młodzieżowym wydaniu. To nie tajemnica, że CW "odmładza" i graweruje odświeżoną wersję znanych już seriali, najlepszym przykładek jest 90210 - coś ala prequel, albo Fringe od Foxa - nawiązanie do Archiwum z X. Zapewne więcej będzie takich "nowości", bo obecnie lepiej kręcić seriale niż filmy.. jest większe prawdopodobieństwo, że odniesie sukces, a jeśli się nie spodoba publiczności, to zawsze można anulować i nakręcić nowy. Pomysły niestety się już kończą, ktoś chce nowego wilkołaka, obejrzy teraz Teen Wolf od MTV, zombie - Death Valley również od MTV albo Walkind Dead od AMC.. obyczajowych, dramatów i komediowych seriali jest tak wiele, że nie sposób wszystkiego oglądać. Ledwo mieszczę się w przedziale 10 obecnie oglądanych seriali, a i tak nie mam czasu na wszystko w jednym tygodniu! Jednak dobrych seriali nigdy dość. :)
A ja na odmianę nie mogę się zabrać by obejrzeć całej listy seriali i tak odkładam na później..Ale na liście na dziś mam 5seriali z tym że 2 dopiero za tydzień startuje ,a 1 jeden nawet nie wiem kiedy.Zgodzę się nie mają scenarzyści pomysłów na całkiem nowe produkcje więc odświeżają stare pomysł co różnie wychodzi.Wg. mnie produkcje CW są skierowane głównie dla młodych tj do 49lat(co wcale nie jest normą moja mama ma więcej a lubi oglądać Supernatural bo podoba jej się tematyka) i jednym z targetów na pewno są kobiety ale w sumie chyba każdy kto ma czas i chęć usiąść i obejrzeć któryś z tych seriali zrobi to podejrzewam z przyjemnością.Zgodzę się ze dobrze przemyślany serial łatwiej zrobić niż nakręcić dobry film o podobnej tematyce.
Trzeba przyznać, że największa bolączką stacji CW są właśnie scenariusze, które w większości produkcjach już po dwóch sezonach pozostawiają wiele do życzenia. Budżet tej stacji na pewno nie jest zbyt wysoki, bo pomimo iż jest to krajowa telewizja w USA to jej widownia oscyluje w granicach 1-6mln/odc., a jaki reklamodawca chciałby dużo płacić żeby reklamować swój produkt takiej garstce. Jednak patrząc na niektóre produkcje to też nie można powiedzieć że widzi się biedę.
I jak już zostało wspomniane nawet w polskich produkcjach nie widać aż tak niedoskonałości związanych z użyciem efektów specjalnych, a to jednak polska produkcja, która zarabia grosze porównując do amerykańskich seriali, więc twierdzę, że ktoś się po prostu nie spisał.
Oglądam amerykańskie seriale, kosztem (nie)stety polskich - na nie nie mam w ogóle czasu, tak samo jak z oglądaniem tv. Znajdę tylko wieczorem czas na AXN - najlepsza moim zdaniem stacja telewizja w kablówce, i tylko w sumie ją mógłbym mieć w programie. Czwartkowe wieczory z CSI, a od lipca emisja mojego nowego odkrycia - Internatu. Serial ten ma 7 sezonów, axn wczoraj "powtarza" 4sezon i mam nadzieję, że chociaż do 6 dojdzie. Podobnie miałem z The Killing od AMC - to wręcz remake duńskiego serialu o tej samej fabule i bohaterach. I sezon obejrzałem w parę dni i z niecierpliwością czekam na 2gi. Zawsze mam też nadzieję, że jeszcze uda mi się odświeżyć wszystkie sezony Lost, choć na jego obejrzenie w roku akademickim zajęłoby mi co najmniej pół roku. Do tego zawsze inne, nowe seriale mają pierwszeństwo przed tymi, które już widziałem. No cóż, dziś już wyszedł nowy sezon VD i SC, nic tylko oglądać :D
Podobny do The Lying Game... Mi się Pilot nie podobał niestety, ale zobaczę, może 2 odcinek mnie zaciekawi.
Pilot średnio mi się podobał. Spodziewałam się czegoś innego, przede wszystkim lepszej akcji i bardziej dopracowanych efektów. Zwłaszcza to ostatnie wg mnie kuleje... dotąd oglądałam tylko seriale stacji abc i HBO i nigdy nie miałam zastrzeżeń do jakości efektów, natomiast w przypadku Ringer niektóre sceny są bardzo kiepsko zrobione. M.in. ta na łódce - przez chwilę poczułam się, jakbym oglądała film z lat 60' - mam na myśli sztuczne tło za SMG mające dać efekt płynięcia łódki. Wyszło to nieco groteskowo i kiczowato.
Sama intryga też została dziwnie poprowadzona - wszystko stało się tak szybko i przez to cała "podmiana" sióstr wydała mi się mało wiarygodna. Bridget praktycznie nie płakała po siostrze, o dziwo zachowała trzeźwy umysł i bardzo mało czasu zajęło jej dostosowanie do realiów, w jakich żyła Siobhan. Biorąc pod uwagę, jak bardzo różnił się ich tryb życia i jak mało o sobie wiedziały, taka natychmiastowa metamorfoza wydaje się niemożliwa.
SMG aktorsko dała radę (choć nie jestem jej wielką fanką, nawet nie oglądałam Buffy), reszta obsady różnie. Kochanek - może być, w sumie, aby grać taką postać wystarczy mieć ładną buzię. Mąż Siobhany mi zgrzyta - uwielbiam grę Ioana (w sumie, całego go uwielbiam), ale nie w takich rolach... on nie pasuje po prostu do całej tej "amerykańszczyzny", zdecydowanie wolę, gdy gra w brytyjskich produkcjach. Zresztą, sam jego akcent, tembr głosu, postawa - to jest brytol z krwi i kości, który nie powinien znaleźć się w tej obsadzie. Ale szczyt wszystkiego, to jest jego córka... OMG. Czyżby twórcy Ringera przemycili do serialu jakąś postać z nowej wersji 90210? Dziewczyna ma aparycję, za przeproszeniem, rozpuszczonej, zdzirowatej puszczalskiej. Moim zdaniem ta postać to największy błąd scenarzystów i naprawdę nie wiem, po co ona tam jest - żeby wprowadzić wątek rodem z Plotkary czy 90210? To ma być serial z pogranicza dramatu / thrillera, a nie telenowela.
Na razie nie wystawiam oceny, obejrzę jeszcze 1-2 odcinki i jeśli mnie nie przekona, to dam sobie spokój.
Ależ to będzie telenowela(sam pomysł pachnie na kilometr meksykańską Pauliną)a thriller i dramat to przecież jedne z podstawowych elementów telenowel poza romansami oczywiście...
Ale teoretycznie serial miał być w klimacie thrillera - tzn. jakaś intryga, policjanci ścigający główną bohaterkę, zagadkowa śmierć siostry bliźniaczki, jej mroczna tajemnica - wszystko wskazywało na więcej akcji niż melodramatu. Trailery też są utrzymane w takiej konwencji, więc dziwi mnie wątek zdrady, ciąży czy problemów narkotykowych jakiejś małolaty (myślałam, że takie historyjki są zarezerwowane dla Plotkary czy 90210). Chyba, że są to ważne wątki z punktu widzenia głównej intrygi? Może są nieprzypadkowe i jakoś wiążą się osobą Siobhan? Póki co, wydaje mi się, że cała intryga została uknuta przez Siobhan i jej męża.
Cóż, zobaczymy ile telenoweli, a ile akcji będzie w kolejnych epizodach.
Wiesz z tego co zauważyłam współczesne telenowele nie odbiegają zbytnio od amerykańskich produkcji ani aktorstwem a i scenariuszem tylko że amerykanie ładują więcej kasy i mają inną mentalność od Latynosów wiec inne elementy mocniej zaznaczają w swoich produkcjach,a Latynosi inne.Różnic o dziwo jakiś olbrzymich nie ma.No mój gust zdrady ,ciąże i narkotyki w tym serialu będą,podobnie jak córeczka męża,a sama Bridget będzie po kolei odkrywać ciemne strony natury swojej siostrzyczki i jej brudne sprawki,jednocześnie pilnując własnej skóry bo jak na razie z deszczu to pod rynnę wpadła tylko jeszcze nie ma tej świadomości.Trailer co widziałam jakoś mówił dobitnie że to będzie obyczajówka i jak na razie zgadza się,w końcu nawet w telenowelach nie brakuje akcji,morderstw, zbrodni z przed lat ,zemsty,zdrad itp.elementów że wymienię telenowelę Twarz Analiji jako przykład.
Dla mnie ten serial to amerykańska wersja telenoweli tylko że główna bohaterka nie jest biedną i niewinną jak kwiatuszek dziewczynką z prowincji,a porządnie doświadczoną przez życie kobietą co szuka schronienia a znajduje nowe kłopoty..A oglądać zdecydowanie zamierzam chyba już dawno żadnej telenoweli nie widziałam,a ta zapowiada się znakomicie..mam tylko nadzieję że koniec nie będzie happy endem typu ślub z mężem siostruni...