Witam, tak sobie kiedyś rozmyślałem na temat sposobu ukazania Księdza w serialu "Ranczo".
Według mnie to osoba, która przed samym sobą i przed całą społecznością udaje lepszego, niż jest w rzeczywistości, aby cieszyć się estymą i mieć poczucie, że może z ambony strofować innych.
1. Gdy Lucy założyła uniwersytet ludowy, Ksiądz ułożył kazanie specjalnie po to, by ludzi przymusić do korzystania z uniwersytetu ludowego. Czyli jego kazania nie są wolne od wpływu osób trzecich.
2. Gdy raz Lucy przyszła do Księdza na plebanię, ten powiedział jej, że słyszy od ludzi, że jak to tak, że Pani Lucy mieszka razem z Kusym. Na to Lucy "A Kciąc i Mikałowa też mieszkają razem", na co on zaskoczony powtarzał tylko oburzonym tonem "No Pani Lucy! Pani Lucy!", nie mając racjonalnego kontrargumentu ani wytłumaczenia.
To pokazuje, że wydaje mu się, że stoi poza prawem, które sam głosi i którego egzekwowania wymaga od wszystkich innych.
3. Gdy Solejukowa zapytała się Księdza, czy to grzech mieć ileś tam tysięcy złotych, Ksiądz od razu jej powiedział "Najważniejsze to się podzielić" i po tym, jak Solejukowa mu na to nie odpowiedziała, to powtórzył drugi raz to zdanie. Solejukowa na to "No słyszę, co też Ksiądz dobrodziej do mnie mówi. A będziem się dzielić, będziem. Jak już chałupa moja co najmniej tak jak plebania wyglądać będzie, zaczniemy się dzielić hojnie.".
4. Gdy zakład Solejukowej, Hadziukowej i Więcławskiej najechała mafia i one trzy przyszły do Księdza, ten nie przejął się ich problemem. Po prostu je zbył. Dopiero gdy mafia najechała także plebanię, dotknęło go to. Sam w tym samym odcinku przyznał Lucy, siedząc z nią wieczorem na schodach przed jej dworkiem, mówiąc "Wstyd mi, że dopiero jak mnie to dotknęło, zacząłem się tym przejmować. Ale wie Pani, Pani Lucy, to takie ludzkie myślenie siedzi we mnie... Co z tym zrobić... Chciałbym, abym tego nie miał".
5. Gdy przez podsłuchy umieszczone w radioodbiornikach rozdawanych przez Czerepacha wyszło na jaw, że Lucy uprawia seks z Kusym, Ksiądz poczuł się, że ludzie go nie słuchają. Chciał wyjechać do Afryki.
To pokazuje, że osobiście bierze do siebie, gdy ludzie nie są mu posłuszni. Wymaga od nich takiego posłuszeństwa, bo sam musi być ślepo posłuszny wobec tego, co o nim zdecyduje kuria. marzy o wyjechaniu do Rzymu, ale kuria ciągle ma dla tego wiejskiego proboszcza zadania wychowania kolejnych księży/ kleryków na dobrych kapłanów.
6. Gdy widzi, że ksiądz Robert przez założenie wraz z Lucy biura pracy na plebanii cieszy się większym uznaniem ludzi niż on sam (gdy idzie z księdzem Robertem, ludzie idący z naprzeciwka pozdrawiają księdza Roberta, a nie jego. Gdy siedzą we dwóch w konfesjonałach, wszystkie kobiety idą się spowiadać do księdza Roberta. Nawet Michałowa.), sugeruje mu, że ludzie nie mogą mylić plebanii z biurem pracy i stanowczo wysnuwa postulat zlikwidowania biura pracy na plebanii.
To dowodzi, że Ksiądz najbardziej pilnuje tego, by był mieszkańcem Wilkowyj najbardziej szanowanym przez współmieszkańców. Nie cofnie się nawet przed tym, by zlikwidować biuro pracy, które dawało zarobek i pieniądze mieszkańcom Wilkowyj i ich rodzinom. A wskutek decyzji proboszcza oni to stracili. Przez swój egoizm pozbawił ludzi takiego dobra.
7. Michałowej wypomina, że Pan Stach Japycz za często zagląda na plebanię.
To według mnie pokazuje, że Ksiądz uważa, że na plebanii Michałowa powinna mu gotować i nic więcej. Nie ma prawa do własnych gości, do ciekawego spędzania czasu wolnego.
8. Gdy Weronika (córka Więcławskich) nie chce mieć ślubu, Ksiądz i Więcławska biorą ją na rozmowę. I Ksiądz się pyta Weroniki po kolei "A kto Ci chrztu udzielał", "A kto Ci I Komunii Świętej udzielił". A gdy zapytał "A bierzmowania kto Ci udzielił?", i Werka odpowiedziała "Ksiądz biskup", na jego twarzy momentalnie wyskoczyło zaskoczenie połączone z zawiedzeniem.
Chciałby, by wszystkie zasługi dla życia duchowego parafian były przypisane jemu. Mimo że komu innemu mają być przypisane, skoro chrztu udzielał tylko on?
9. Gdy doktor Wezół nosił się z zamiarem wyjechania do Szkocji, to Ksiądz wymyślił plan B, który polegał na tym, by Witebski fotografował Wezółową w jej domu, a posterunkowy doniósł o tym Wezółowi. Witebski, gdy Wójt mu przedstawił ten plan, poszedł na plebanię. Ksiądz o tym wiedział, że tak się stanie - wszak dobrze znał Witebskiego - i umył ręce jak Piłat, bo po prostu gdzieś się zaszył. Witebskiego zbyła Michałowa, która akurat wtedy, też wiedząc, że Witebski po usłyszeniu planu przyjdzie na plebanię, celowo wyszła zagrabiać liście.
Czyli on też ma głowę do kombinowania - nawet kosztem niewinnego Witebskiego!
10. Na przyjęciu zorganizowanym, by na nim Wójt z Księdzem się uroczyście pogodzili, Ksiądz wcale nie chciał pogodzenia bardziej niż Wójt.
Osoba, która wygłasza, by przebaczać, itp. droczy się przez całe życie z własnym bratem...
Żeby nie było, że Ksiądz jest taki całkiem zły - w "Ranczu" pokazane są też sceny, gdzie Ksiądz pokazuje swoją wrażliwość.
Np. Gdy przyjechała ciotka, Wójt przyszedł do kościoła na Mszę, by przy wszystkich pogodzić się z Księdzem. Ksiądz padł na kolana, mówiąc wzruszonym głosem "Bracie". A potem, gdy Wójt mu się zaśmiał w twarz, że to było tylko zagranie pod publiczkę, żeby mu słupki poparcia skoczyły, Ksiądz nie chciał nic jeść.
Potem dodam, z których odcinków pochodzi który punkt mojej wypowiedzi.
A Wy, co myślicie na ten temat?
Oto i odcinki:
1.
odc. 22 "Diler pierogów" http://ranczo.wikia.com/wiki/Diler_pierog%C3%B3w - Ksiądz na niedzielnym kazaniu z ambony mówi, żeby mieszkańcy chodizli na wykłady Uniwersytetu Ludowego.
odc. 23 "Do dobrego lepiej przymusić" http://ranczo.wikia.com/wiki/Do_dobrego_lepiej_przymusi%C4%87 - Na wykłądzie Księdza na Uniwersytecie Ludowym jest wielu mieszkańców.
2. Nie mogłem znaleźć
3. odc. 50 "Kontratak" http://ranczo.wikia.com/wiki/Kontratak
4. odc. 47 "W samo popołudnie" http://ranczo.wikia.com/wiki/W_samo_popo%C5%82udnie
5.
odc. 31 "Radio interaktywne" http://ranczo.wikia.com/wiki/Radio_interaktywne - Związek Lucy i Kusego wychodzi na jaw, kiedy wcześniej wymienioną informację podaje wilkowyjskie radio. Podsłuch zamontowany w radiach wychodzi na jaw.
odc. 32 "Wielkie odkrycie" http://ranczo.wikia.com/wiki/Wielkie_odkrycie - Ksiądz proboszcz jest zmartwiony faktem, że Lucy i Kusy żyją razem bez ślubu. W celu sprawdzenia tej informacji udaje się potajemnie w nocy pod dworek, gdzie przyłapuje posterunkowego Staśka, jak po drabinie wspina się do pokoju Wioletki. Kolejnego dnia ksiądz przeprasza Lucy, że dał wiarę w plotki o rzekomym związku łączącym Lucy i Kusego. Amerykanka wyjawia plebanowi prawdę i daje mu do zrozumienia, że są szczęśliwi i bardzo się kochają. Przygnębiony ksiądz w milczeniu wychodzi z salki parafialnej.
6.
odc. 37 "Zrozumieć kobietę" http://ranczo.wikia.com/wiki/Zrozumie%C4%87_kobiet%C4%99 - Ksiądz Robert przeprasza ludzi za swoje zachowanie. Pod wpływem Lucy planuje m. in. otworzyć biuro pośrednictwa pracy.
odc. 38 "Złoty deszcz" http://ranczo.wikia.com/wiki/Z%C5%82oty_deszcz - Ksiądz Robert razem z Lucy otwierają na plebanii biuro pośrednictwa pracy.
odc. 40 "Szok poporodowy" http://ranczo.wikia.com/wiki/Szok_poporodowy - Ksiądz Proboszcz widzi, że ludzie szanują księdza Roberta, kobiety spowiadają się też u wikarego Roberta. Ale potem mówi księdzu RObertowi, by zaniechał biura pracy na polebanii, i ksiądz Robert przyznaje mu rację.
7. Nie mogłem znaleźć
8. odc. 39 "Szczęśliwe rozwiązanie" http://ranczo.wikia.com/wiki/Szcz%C4%99%C5%9Bliwe_rozwi%C4%85zanie
9.odc. 25 "Plan awaryjny" http://ranczo.wikia.com/wiki/Plan_awaryjny
10. odc. 26 "Zgoda po polsku" http://ranczo.wikia.com/wiki/Zgoda_po_polsku
Odcinek z ciotką Wójta i Księdza - odc. 51 "Fałszerze uczuć" http://ranczo.wikia.com/wiki/Fa%C5%82szerze_uczu%C4%87
Witam. Chciałbym tylko sprostować pkt 2.
Otóż Michalowa nie mieszka z księdzem tylko jest u niego gosposią czyli pracuje. Także wg mnie ksiądz akurat na zarzut Lucy nie musiał kontrargumentować.
Pozdrawiam
Wiesz to jest przedstawienie takiego stereotypowego proboszcza z małej wsi na wschodzie Polski, Ranczo to nie miała być Plebania gdzie byli zawsze skromnie i po chrześcijańsku żyjący księża, pomagający bezinteresownie - taka Leśna Góra wśród duchowieństwa. Księża na prowincji często są tacy jak ks. Kozioł - chytrzy na datki, wścibiający nos w swoje sprawy, poza tym ksiądz jest tam najwyższym autorytetem więc Lucy wykorzystała to, wątpię czy jej samej bez pomocy księdza udałoby się przekonać chociaż jedną osobę we wsi do tego uniwersytetu. Dzięki temu ten ksiądz stał się taki prawdziwy, bo często człowiek ze wsi czy małego miasteczka mógł w nim odnaleźć swojego proboszcza, a nie taki "przesłodzony" obraz księży jak w Plebanii. Czasami nawet rzeczywisty proboszcz wiejski jest dużo gorszy od Kozioła vide alkoholik, hazardzista, ksiądz żyjący z "gosposią" dużo młodszą niż Michałowa itd. Jednak proboszcz pod koniec się zmienia jak wszystko w Wilkowyjach się zmienia i wyszła druga Plebania i można powiedzieć jak wszystko w tym serialu stał się wzorem (tym razem dla księży) i zostaje (co jest mało realistyczne) po trochę dzięki temu a po trochę dzięki karierze politycznej brata biskupem.
Ksiądz Kozioł mimo zalet ma też sporo wad. I dobrze, dzięki temu jest bardziej ludzki. Zgadzam się z @xavi91. ;D
trafne spostrzeżenia, pokazują że kciąc wcale nie jest taki święty, często sam manipuluje ludźmi, chce żeby było po jego myśli, knuje podstępy czy wręcz szantażuje emocjonalnie (ciąża Werki). Ja nigdy nie pałałam do niego jakąś sympatią, raziło mnie właśnie to jego zachowanie. Dobrze że jest Michałowa, która potrafi mu przygadać.