PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=10031554}

Raël: Prorok przybyszów z kosmosu

Raël: Le prophète des extraterrestres
2024
6,0 355  ocen
6,0 10 1 355
Raël: Prorok przybyszów z kosmosu
powrót do forum serialu Raël: Prorok przybyszów z kosmosu

Ruch Raeliański

ocenił(a) serial na 3

Ja bym nie sugerował się tylko tym serialem, by poznać tę grupę. Serial ten nie jest zupełnie obiektywny jeśli chodzi o przedstawienie idei raelizmu i samego Raela. Fragmenty wypowiedzi i sceny wyselekcjonowane wybiórczo. Serial więcej mówi o opiniach autorów samego serialu, mniej o tym, czym jest naprawdę Ruch Raeliański. Film, którego celem ogólnie jest szkalowanie i zaszufladkowanie, a nie rzeczywisty obraz tej grupy (Wiadomo w czyim interesie i dla kogo raelizm stanowi "konkurencję")

Jeśli ktoś chce wiedzieć więcej, to polecam książki Raela, które można pobrać w formie e-booków

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

Masz rację nic nie jest zupełnie obiektywne, jeśli masz na to przykłady to może je przedstawisz?

ocenił(a) serial na 3
film68

No dobrze. Obejrzałeś ten serial, więc odpowiedz sobie na takie jedno podstawowe pytanie: Czy po obejrzeniu tego serialu dużo dowiedziałeś się o samych założeniach i doktrynach tego ruchu?

W tym serialu mówiono dużo o wiadomościach od obcych, jakie otrzymał Rael. Sam tytuł serialu: "Rael : Prorok Przybyszów z Kosmosu" Czy dowiedziałeś się kim są ci przybysze z kosmosu? Czy dowiedziałeś się, dlaczego raelianie nazywają ich Elohim i że jest to słowo z hebrajskiej Biblii w liczbie mnogiej, które potem zostało przetłumaczone w łacińskim przekładzie na "Deus".

Skoro mowa była o "wiadomościach od obcych", dowiedziałeś się o nich? Co dokładnie ci obcy powiedzieli Raelowi na pierwszym spotkaniu i na drugim, kiedy - jak sam twierdzi - został zabrany na ich planetę? I co obcy mówią o naszej cywilizacji i jej przyszłości?

A to jest właśnie najciekawsze w tym wszystkim!

Dalej: pokazywano symbol raelian: gwiazdę dawida + swastykę (albo spiralę) w środku: Dowiedziałeś się, co ten znak symbolizuje dokładnie? Dlaczego gwiazda dawida i swastyka? Dowiedziałeś się, że jest to symbol nieskończoności? Pojęcie nieskończoności - jeden z podstawowych filarów raelizmu.

Dlaczego obcy nas stworzyli? Dowiedziałeś się? Dowiedziałeś się też, że obecnie trwaja prace badawcze nad stworzeniem syntetycznych form życia? I że raelianie głoszą, że my również będziemy stwórcami życia na innych planetach? Dlaczego w tym serialu - poza raelianami czy byłymi raelianami - wypowiadają się sami dziennikarze, adwokaci... a nie np: genetycy, specjaliści od UFO, specjaliści od starożytnych pism????

Pokazano ceremonie Przekazania Planu Komórkowego (chrzest raeliański), ale nie powiedziano najciekawszego: raelianie po takim Przekazaniu spisują Akt Apostazji i wypisują się z Kościoła Katolickiego.. Dlaczego w serialu nie pokazano księdza, czy teologa, który komentuje i recenzuje doktryny raelizmu o stworzeniu życia przez Elohim - istoty z innej planety, a nie "Boga".. co sądzi ksiądz (czy teolog) o światopoglądzie raelian negującym istnienie Boga, duszy... ?

Dlaczego nie opisano dokładnie obu spotkań, jakie miał Rael (wyrywkowo pokazano makietę spodka, ale nie opisano wnętrza, podróży jaką odbył, z kim się widział, spotkał)

Jako "specjalista" , który został zaproszony do serialu, na temat raelian wypowiadał się francuski adwokat (czy sędzia) . Dlaczego do serialu nie zaproszono specjalisty od kontaktów z UFO (ufologa)?

I jeszcze mógłbym przytaczać wiele innych przykładów.

A może właśnie lepiej nie podawać tych wszystkich informacji i nie rozwijać sie na temat samych doktryn, bo okazałoby się, że to wcale nie jest takie głupie, jak się wydaje.. i może film ten miał służyć w zupełnie innym celu?

Skupiono się na tym, że "Rael lubi otaczać się pięknymi konietami" .. a kto nie lubi? 

Opisano projekt Clonaid , czyli prywatną firmę założoną przez raeliankę Brigitte Boisselier, ale czy dowiedziałeś się dogłębnie dlaczego w doktrynach raelian jest mowa o klonowaniu? Że raelianie nie wierzą w duszę i uważają, że w przyszłości będziemy się klonować i transferować pamięć do nowego ciała (tak jak jest fajnie pokazane w innym serialu  Netflixa: Altered Carbone - Modyfikowany Węgiel). Dowiedziałeś się, że raelianie wierzą w to, że właśnie Jezus został tak sklonowany - i to było "zmartwychwstaniem"? Dlaczego tutaj np. nie zaproszono do serialu czołowego transhumanistę Raymonda Kurzewila? (Wogóle nie podjęto tematu licznych transhumanistycznych wątków w doktrynie raeliańskiej, albo bardzo mało o tym powiedziano )

Zrobię taką analogię: wyobraź sobie, że ktoś ma za zadanie zrobić czteroodcinkowy serial o Kościele Rzymskokatolickim w Polsce - o tym, czym jest, jaka jest jego tradycja, historia zasady, etc.... I w serialu: dwa odcinki poświęca na afery pedofilskie w Kościele, jeden odcinek na temat ekscesów księży podczas imprezy w Dąbrowie Górniczej, jeden odcinek na temat pogłosek o dzieciach, jakie rzekomo miał Karol Wojtyła. To tak mniej więcej masz obraz poziomu manipulacji tego serialu.

A tutaj ciekawy artykuł wyjaśniający niektóre wątki, które pojawiły się w tym filmie (niestety po angielsku):
https://rael-justice.org/how-far-does-the-media-madness-go-the-accusation-of-sex ual-slavery-the-absolute-bulwark-for-truth-accountability/

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

Dokument traktuje o sekcie jako oszustwie i z tej perspektywy informacje o tym jak wygląda doktryna założyciela są bez znaczenia. Zainteresowani doktryną Raelian mogą wejść na ich oficjalną stronę i tam się doinformować. Po potwierdzeniu przez najbliższych współpracowników, że jest to oszustwo (najbardziej zastanawia jak ktokolwiek mógł pomyśleć, że jest inaczej) szczegóły ich wierzeń są drugorzędowe. Informacji, które tłumaczą dlaczego założenia tego ruchu mogą wydawać się atrakcyjne dla potencjalnych wyznawców jest wystarczająco.

ocenił(a) serial na 3
Borys_17

Spójrz może na to z takiej perspektywy: Nawet jeśli to oszustwo, to jest nic w porównaniu z oszustwem Sekty Watykańskiej wraz z jej setkami lat historii mordów, świętej inkwizycji, wojen krzyżowych, bratania się z dyktatorami i pedofilii. Dla mnie osobiście Rael w porównaniu z tą czarną mafią jest całkiem spoko.

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

Nigdy nie czułem potrzeby aby być częścią czegoś większego. Masz rację - liczba ofiar sekty Watykańskiej jest bezsprzecznie większa. Do tego ich członkiem staje się niczego nieświadome dziecko, bez pytania o zgodę. Niemiej oszustwo to oszustwo. Nie lubię się licytować na większe i mniejsze zło. Faktycznie - zwraca uwagę, że Raelianie są stosunkowo bezpieczni, poza naciąganiem na kasę to krzywdy raczej nikomu nie robią. Średnio mnie interesuje temat ale po raz kolejny przyznaję ci rację - filmy dokumentalne powinny być solidnie zrobione. Coraz częściej są jedynie zbiorem faktów potwierdzających wcześniej założoną tezę niż obiektywnym zbiorem informacji, służących wyrobieniu sobie własnych wniosków. Nie zgadzam się jednak, że Ten akurat jest tak bardzo jednostronny jak ty to opisałeś. Sporo rzeczy, o których piszesz, że zostały pominięte - są jednak obecne. Nie jestem jedyną osobą, która zwróciła ci na to uwagę. Wygląda trochę tak jakbyś miał osobisty stosunek do tego tematu.
A jeśli chodzi o twój dłuższy post to posłużę się tylko jednym akapitem:
"Ruch Raeliański potępia wszelkie formy przymusu seksualnego, niewolnictwa i łamania wolności jednostki. Sugestie o przymusie lub manipulacji seksualnej ze strony Raela czy organizacji raeliańskiej są kłamstwem" - To, że potępiają, nie oznacza, że do nich nie doszło. Przypominam, że seks pozamałżeński jest również potępiany przez kościół katolicki, o czym wspomniałeś a jednak dochodzi w nim do najróżniejszych seksualnych nadużyć. To zdanie (czy cytat) nie ma żadnej wartości logicznej podobnie jak pozostałe. Słowo przeciw słowu. 

ocenił(a) serial na 3
Borys_17

I jeszcze. Oświadczenie Polskiego Ruchu Raeliańskiego opublikowane na ich fanpage'u na Fejsie odnośnie tego filmu. Może oszustwem i manipulacją jest... ale ten film dokumentalny (albo taką "Netflixową prawdą czasu, prawdą ekranu" jak czarne elfy w Wiedźminie :))))) ):

"Kilka tygodni temu na platformie streamingowej NETFLIX, pojawił się miniserial dokumentalny pt. "Rael: Prorok Przybyszów z kosmosu". Jest to produkcja francuska składająca się z czterech odcinków, poświęcona Ruchowi Raeliańskiemu oraz Raelowi, dostępna także na polskim Netflixie.
Wraz z premierą serialu pojawiło się wiele komentarzy na różnych forach i portalach społecznościowych. Niestety, pojawiły się również opinie oszczercze i dyskryminacyjne wobec naszej społeczności i jej członków, oskarżające nas o pedofilię, namawianie kobiet do seksu czy inne formy łamania prawa.
Każdy oczywiście ma prawo wyrobić sobie własne zdanie po obejrzeniu tego serialu. "Rael: Prorok Przybyszów z Kosmosu" częściowo ukazuje piękną, już ponad 50-letnią historię naszej ateistycznej religii oraz wypowiedzi raelian i byłych raelian, świadcząc o tym, co przeżyli podążając za Przesłaniem. Niestety, nie brakuje w nim manipulacji, przekłamań i zaniechań. Serial koncentruje się na wybranych aspektach, ignorując inne równie istotne, wyciąga wypowiedzi z kontekstu lub zataja niektóre informacje na temat rzekomych "afer".
Jako osoby aktywnie uczestniczące w życiu ruchu raeliańskiego od wielu lat, pragniemy przedstawić naszą opinię na temat tego filmu. W związku z globalnym zainteresowaniem nowym serialem poświęconym Raelowi, ważne jest, aby ustalić pewne fakty:
- Raelowi nigdy nie postawiono zarzutów w żadnym postępowaniu karnym. Z własnej woli dwukrotnie zmieniał miejsce zamieszkania, uciekając przed medialną nagonką, obelgami i gróźbami. (najpierw wyprowadził się z Francji do Kanady, potem z Kanady do Japonii) Sugerowanie, że uciekał przed wymiarem sprawiedliwości, jest manipulacją.
- Firma Clonaid, wspomniana w jednym z odcinków, prowadzona przez biolożkę Brigitte Boisselier, zajmująca się klonowaniem zmarłych dzieci, była prywatnym przedsiębiorstwem. Nie była finansowana przez społeczność raeliańską ani z członkowskich składek Ruchu Raeliańskiego. Ruch Raeliański popiera klonowanie i badania naukowe w tej dziedzinie, gdyż technologia ta ma potencjał umożliwienia transferu pamięci i osobowości do nowego sklonowanego ciała, co byłoby zgodne z przesłaniem od przybyszów z kosmosu. (patrz: książka Raela pt. "Tak dla klonowania człowieka") Jednakże nie ma żadnych powiązań organizacyjnych ani finansowych między Ruchem Raeliańskim a firmą Clonaid.
- Wątek programu "Ciel Mon Mardi" prowadzonego przez Christophe'a Dechavanne'a jest przedstawiony w serialu w sposób jednostronny. Jednym z "świadków" wymienionych w programie był Jean Parraga, który był wielokrotnie skazywany za przestępstwa związane z prostytucją i oszustwa podatkowe. Nie ma wzmianki o tych faktach ani o wyrokach skazujących, które zapadły po tej "sfabrykowanej", "zainscenizowanej" transmisji. Serial pokazał tylko wycinki tego programu wyrwane z kontekstu.
- Co do "dwóch raeliańskich pedofilów" skazanych przez francuski sąd, warto zaznaczyć, że chodziło w rzeczywistości o katolika i raelianina. Ich skazanie wynikało z gwałtu na 11-letniej dziewczynce w prywatnym kontekście. Ruch Raeliański nigdy nie był zaangażowany w tę sprawę i potępia pedofilię jako taką.
- Ruch Raeliański potępia wszelkie formy przymusu seksualnego, niewolnictwa i łamania wolności jednostki. Sugestie o przymusie lub manipulacji seksualnej ze strony Raela czy organizacji raeliańskiej są kłamstwem.
- Wątek dziennikarki, która rzekomo "zinfiltrowała" Ruch Raeliański podczas seminariów raeliańskich (Akademii Szczęścia) i "odkryła" "tajemnice" Ruchu jest zwykłą manipulacją, ponieważ raelianie nigdy nie mieli niczego do ukrycia, a zajęcia prowadzone podczas raeliańskich Akademii są otwarte dla wszystkich chętnych. Ponadto wszelkie raeliańskie spotkania czy akademie odbywają się z poszanowaniem lokalnego prawa.
- Raelianie - owszem - promują wolność seksualną, czyli prawo do realizacji swojej seksualności tak, jak każdy ma ochotę, pod warunkiem, że odbywa się to z poszanowaniem wolności innych ludzi oraz między dorosłymi. Raelianie są również zwolennikami naturyzmu, jeśli jest to możliwe w miejscach, gdzie organizowane są raeliańskie akademie, a także ćwiczeń przebudzenia umysłu i ciała, polegających na odkrywaniu swojego ciała, nagości i odrzucaniu wszelkiego rodzaju tabu związanego z nagością, seksualnością i ciałem. Jednak naturyzm podczas raeliańskich akademii jest zawsze traktowany jako nieobowiązkowy: kto ma ochotę rozebrać się i chodzić nago, ma do tego prawo. Podobnie jest ze wszystkim, co ma miejsce podczas sesji ćwiczeń lub medytacyjnych. Wszystko odbywa się z poszanowaniem praw i godności uczestników.
- Kwestia "Aniołków Raela" została przedstawiona w serialu w sposób jednostronny. Udział w tej żeńskiej organizacji nie jest obowiązkowy, każda członkini ma prawo do rezygnacji. Nie ma również żadnych dowodów na to, by kobiety były zmuszane do czegokolwiek przez Raela czy innych liderów ruchu. Sugestie o tym, że kobiety poddają się woli Raela i mu ulegają są kłamstwem i manipulacją.
- Bardzo istotne kwestie w kontekście dyskusji o wolności i poszanowaniu praw jednostki w Ruchu Raeliańskim, których nie porusza serial: Raelianinem może zostać wyłącznie dorosła osoba, co oznacza, że dzieci nie są automatycznie przyjmowane do Ruchu Raeliańskiego (nie ma więc czegoś takiego jak chrzest niemowląt, jak to ma miejsce w Kościele Katolickim). Raelianizm naucza nas, by uczyć nasze dzieci o różnych religiach istniejących na świecie, i w momencie, gdy dziecko stanie się dorosłe, samo wybierze swoje wyznanie, religię (lub pozostanie bez przynależności do jakiegokolwiek kościoła). Raelianie nie prowadzą zamkniętych wspólnot ani komun, tylko żyją w społeczeństwie, jak inni ludzie. Każdy raelianin ma też prawo, jeżeli zechce, wystąpić ze wspólnoty raeliańskiej, a więc złożyć Akt Apostazji i odwołać swój raeliański chrzest (Przekazanie Planu Komórkowego) - raelianizm jest więc wspólnotą, gdzie drzwi są otwarte w obie strony.
Warto zastanowić się, jaki jest rzeczywisty cel tego filmu. Czy chodzi tu głównie o pieniądze i zysk, który może przynieść kontrowersyjna tematyka? A może jest to próba dyskredytacji naszej organizacji przez ukazywanie wybiórczych wątków i pomijanie tego, co jest naprawdę istotne: Przesłania, które obala mit Boga i wywraca wierzenia tradycyjnych religii, w tym głównie Kościoła Katolickiego. Organizacji, której członkowie medytują dla pokoju, odmawiają służby wojskowej i brania udziału w wojnach wywoływanych przez polityków... Może pewnym grupom i instytucjom nie jest na rękę istnienie Ruchu Raeliańskiego?
Jako raelianie, zachęcamy do samodzielnego zgłębiania tematu, nie ograniczając się jedynie do treści przedstawionych w jednym serialu. Zapraszamy do rozmowy i spotkań z nami, a także do zapoznania się z "Przesłaniem od przybyszów z kosmosu", dostępnym w formie pliku PDF na stronie rael.org/pl ."

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

Zgadzam się że skupiono się na szufladkowaniu a tak konkretnie ciężko stwierdzić jakie mieli zasady i na czym konkretnie ich wiara polegała.

ocenił(a) serial na 3
kick_As

Tak. Dokładnie, tak jak przed chwilą odpowiedziałem wyżej.

jajcek69

Ty tak na serio, czy trollujesz? Obejrzeliśmy ten sam serial, czy odnosisz się tylko do książek? Wszystkie twoje pytania otrzymały odpowiedzi w programie. Wypowiadali się różni ludzie, w tym największy ekspert - Rael we własnej postaci. Sam się pogrążał, zaprzeczał sobie i kłamał. Na koniec dobito go jeszcze wywiadem z mamą, przyznającą że od dzieciństwa był mitomanem i atencjuszem. Żałosny tchórz, który leje wodę w przemówieniach: "bądźcie wszystkim i niczym" (hasełka, które nic nie mówią i można je interpretować dowolnie) i porzuca owieczki w popłochu, uciekając do nowego kraju, gdy tylko ktoś wyciąga kartę "sprawdzam". Dlaczego pociąga tłumy? Bo głosi że sensem życia jest szczęście, a kto by tego nie chciał? To debil, dosłownie Dyzma, którego populistyczne hasła mądrzejsi interpretują po swojemu, a on podpisuje się pod tym, co działa, a zrzuca winę na podwładnych za wtopy (jak pedofilska "edukacja" seksualna, którą sam promował). Myślisz że on sam napisał jakąkolwiek książkę? Gdy ma wpatrzonych w niego studentów literatury? Nie. On się tylko podpisał i spija śmietankę. A wszystko to dzięki frajerom takim jak ty.

ocenił(a) serial na 3
Hypnotoad

Natomiast tacy frajerzy jak ty byli w tłumie, który podniecał się na arenie, bo lwy rozszarpują chrześcijan "odpowiedzialnych za podpalenie Rzymu i szerzenie zarazy", krzyczał z radości, gdy palono katarów na stosach, rzucał kamieniami w witryny i malował gwiazdy Dawida, bo w nazistowskich filmach propagandowych powiedziano, że Żydzi wytaczają z dzieci krew na macę.

  Utkwiłeś swój wzrok na czubku góry lodowej, a tu jeszcze całą masa lodu pływa pod wodą :)

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

nie zgadzam się, bardzo dużo miejsca i czasu dostała najbliższa współpracownica Raël'a Brigitte Boisselier oraz człowiek, który niby miał niby mieć udział w klonowaniu człowieka, a który po 30 latach oświadczył, że to był pic na wodę i zwykłe oszustwo. Są też wypowiedzi dziennikarki, która przeniknęła do sekty

ocenił(a) serial na 3
Strykasia

Taaa... Ty czerpiesz informacje z serialu na..... Netflixie :)))))
A ja wiele lat interesowałem się tym tematem, poznałem osobiście ludzi , którzy w tym siedzą, przegadałem z nimi długie wieczory.
Z całym szacunkiem ale... nie mamy o czym rozmawiać.

ocenił(a) serial na 6
jajcek69

Celebryta który wkręca ludziom że obcy zabrali go na kosmiczny bankiet z Jezusem, Mahometem i Buddą i łączy ruch hipisowski z transhumanizmem. Jak tu nie zareagować śmiechem? Ot klasyczne sekciarstwo - kult jednostki, seksualne rozpasanie, oczywiście obowiązkowe poczucie że "komuś zależy żeby ich niszczyć lub zdyskredytować" (klasyk) czy tworzenie wielkiej mistyfikacji będącej wynikiem obsesji na punkcie wątpliwego etycznie klonowania a której twarzą została kobieta która straciła niemal wszystko i dalej nie było ją stać na minimum refleksji. Myślę że jeśli ktoś dowie się że nie ma o czym rozmawiać ze zwolennikami tej "religii" to odetchnie z ulgą bo to świadczy o pracy szarych komórek

ocenił(a) serial na 3
nata1909

Zapoznałaś się i przestudiowałaś ich założenia, doktryny? Przestudiowałaś ich pisma, na których opiera się ich "religia"? Spotkałaś się z jednym (albo jedna z nich), by szczerze porozmawiać i wymienić się opinią na różne tematy? Uczestniczyłaś osobiście na ich spotkaniach? Uważasz, że sporo o nich wiesz, by osądzać i krytykować? :)