Nie wiarygodne jak jedna decyzja można zepsuć tak dobry serial. Nie mam nic przeciwko jedno pluciowych związkach w tym serialu, ale dlaczego kurna balonowa całuje marceline no to się w głowie nie mieści. Gdyby po walce pocałowała finna kurde jakie to było by zwieńczenie historii a tak mimo iż cała reszta jest w porządku wątek korony, Szymona, orgalorga, gumbalda, betty, ferna i całej reszty był udanie zakończony, tak muszę powiedzieć ze tak zle zakończyć wątek Finna i balonowej oraz na sile stworzyć wątek marceliny to jest na prawdę smutne i przykre bo lubiłem cały serial a tak ehh
Chyba nie oglądałeś uważnie. Finn i KB zostali przyjaciółmi co było pokazanie a z każdym kolejnym sezonem od momentu gdy widzimy spotkanie Marceliny i KB zbliżają się ku sobie czego finałem jest ich pocałunek. Wiemy że znały się już wcześniej i łączyło ich mocne uczucie ale coś się stało. Jak dla mnie ta jedna scena która twoim zdaniem zepsuła serial jest jak najbardziej na miejscu i wyszła bardzo naturalnie.
Nie za każdym razem w odcinku co bawili się w 7 minut w niebie, poszli się ze sobą bawić i wyglądało to bardziej jak zakochanie niż przyjaźń wiem ze więcej scen było marceliny z KB ale nie oznacza to ze bardziej do siebie pasują wcale dla mnie. Gdyby balonowa i Marcelina nie były nieśmiertelne nie byłoby nawet jednego argumentu za tym żeby były razem
Przecież Finn już od dawna nie wzdychał do KB, zostali przyjaciółmi. Jeśli już, to do Królewny Ognia czasami wzdychał, ale koniec końców też zostali wyłącznie przyjaciółmi. Z początku też kibicowałem Finnowi i KB, ale poznając jej przeszłość było zrozumiałe, że ona tak na niego nie patrzy. To nie Zmierzch. A między Marceliną a KB niemal od początku iskrzyło, widać to było zwłaszcza po Marcelinie. Nie wiem co wycięto dokładnie w polskiej wersji, ale finałowy pocałunek był dla mnie naturalnym ciągiem zdarzeń. Byłbym rozczarowany, gdyby to się nie stało. Tak się właśnie wplata umiejętnie i nienachalnie wątki lgbt.
@rys_dawid widać kto oglądał serial bez zrozumienia. W finale Finn już od kilku sezonów pogodził się z rzeczywistością i dorósł do tego, że on i KB do siebie nie pasują więc to o czym piszesz byłoby zupełnie nie na miejscu.
Mordo związek KB z Marceliną miał być w zasadzie od 1 sezonu ale ze względów wiadomo jakich pomysł nie przeszedł, wątek miłosny KB z Finem wzasadzie kończy się wraz z poznaniem przez Fina KO, są pojedyńcze próby powrotu do tego wątku ale widać że to już nie to samo i te postacie nie pasują do siebie. W ogólej opinii społeczności związek KB z Marceliną wyszedł na plus