Jak myślicie z jakiego powodu powstał Grudkowy Kosmos ( przyczyna ) bo wiem że była dyskusja o fabule itp były tam odpowiedzi na różne rzeczy jak powstały i wszystko trzymało się kupy ale jest jest jeszcze kilka pytań na temat grudkowego kosmosu które nie mają odpowiedzi a one brzmią tak :
1. Jak Grudkowy Kosmos powstał ?
2.dlaczego wszystko jest tam Grudowe ?
3.dlaczego jest żaba i dlaczego żaba ?
Możliwe że nie da się wytłumaczyć tych pytań ale po tym co zobaczyłem w dyskucij o fabule i jak użytkownicy odpowiadali wszystkich wciągnął namta dyskusja polecam przeczytać i się włończyć do tego . Wracając do tematu po tym co zobaczyłem uwieżyłem że nie ma pytań o AT które nie mają odp .
1. Jak wszyscy wiemy teraźniejszość w serialu rozgrywa się po hardcorowej wojnie grzybowej. To taka moja teoria, ale wydaje mi się, że wybuchy podniosły część chmur do przestrzeni kosmicznej, a radioaktywny pył ustabilizował je. Możliwe też, że na początku były to wyrzucone w kosmos odłupane fragmenty skorupy ziemskiej. Pod wpływem kosmicznego promieniowania( i innych czynników fizycznych) oraz skażenia obecne na odłamkach formy życia zmutowały w taki oto sposób. Miały w końcu tysiąc lat na takie akrobacje.
2. Szczerze mówiąc to nie mam pojęcia. Ta kwestia działa raczej na korzyść chmurowej teorii. Tak czy inaczej, z całym powodzeniem można zwalić wszystko na wojnę grzybów.
3. To chyba tylko taki WTF dla fanów. Ewentualnie ułatwia maskowanie portalu przed niepowołanymi.
To moje teorie i teoryjki. Mogłabym się bardziej rozpisać, ale po co.
Zauważcie, że nie wszystko w tym serialu mozna wytłumaczyć jako mutacje, po promieniowaniu wielko-grzybo-wojnowym. Np. w "metrze" świat jest pokazany, jak po wojnie nuklearnej, zachwiała się rzeczywistość, nie wszystko to mutacje, są ludzie znający tajniki sztuk tajemnych, znaczy czegoś na rodzaj magii, mamy tam (bodajże nazywał się) khan'a. Mamy demony uwięzione na gwiazdach, spoczywających na wieżach kremlu. Myśle, że w Adventure Time, też zastosowali takie coś. Może część rzeczywistość zmieniła się, w coś na rodzaj świata dla ciał astralnych czy czegoś w tym stylu. Takie coś jak strefa Limbo w dungeons and dragons. Twórcy tego animowanego arcydzieła, powinni wziąć się kiedyś za coś poważniejszego. W znaczeniu z mroczniejszą/poważniejszą fabułą.
Fan D&D! Super! Od 3 lat jestem MP.
Co do twojego wyjaśnienia. Magia, czemu nie? W całej serii pojawia się milion nawiązań do magii. Intrygująca jest zwłaszcza sprawa korony Lodowego Króla.
I chyba od korony wszystko się zaczęło... Mogliby trochę lepiej wytłumaczyć co się działo od 3 wojny światowej, po czasy dzisiejsze Finnowi i reszcie. Tak wiem, było bodajże we "wspomnieniach wspomnień" i odcinku o taśmach króla lodowego, ale straaasznie mało.
Tak szczerze, to chętnie zagrałbym w D&D, ale niestety urodziłem się za późno (przeklęty rocznik 99!) a do tego na takim zadu**u, że jakbyś zamknęła kogoś stąd, z ambitniejszą grą niż chińczyk w jednym pokoju, to najpierw będzie się bał, jak zauważy, że to nie atakuje, to podejdzie szturchając patykiem, sprawdzając czy to żyje, następnie powącha i poliże, jak stwierdzi, że nie jest jadalne, to nazwie to dobre mzimu i zacznie się do tego modlić... Co najwyżej. :D
Ale za to lubię ten klimat dungeonsowy w grach i książkach (forgotten realms/planescape).
Ciekawostką jest to, że klejnoty z korony lodowego króla zachowywały się tak samo jak te z tiar księżniczek.
Wiesz, ja jestem tylko rok starsza :P Tylko taki fuks, że długo mieszkałam w Warszawie. Teraz się wyprowadziłam i w tym temacie łyse pole, jeśli chodzi o potencjalnych graczy. Na szczęście na mangi nawracają się szybciej :)
Tia? A w którym odcinku, to było?
Ja próbowałem kolegów nawrócić na metal, progressive metal (tool), moje osiągnięcia kończą się na tym, że jeden kolega ma na telefonie Forty Six & 2. :D