Czy serial jest po prostu dłuższą wersją filmu ( jak powiedzmy Pitbull - 1 )
? Czy też jest to kompletnie inne podejście do tematu?
O różnicach między filmem a serialem mówi reżyser: - Telewizyjna, cztero-częściowa wersja filmu „Popiełuszko. Wolność jest w nas” zawiera nowe sekwencje. Całość oparta jest na wersji kinowej, ale w każdym odcinku znajduje się kilka scen dotąd niepublikowanych. Niektóre wątki, które w 2,5-godzinnym filmie kinowym zostały tylko dotknięte, tutaj – w telewizyjnej formie trwającej w sumie ok. 3 godzin znajdują pełniejszy wyraz. Dotyczy to np. sekwencji w jednostce wojskowej, do której przymusowo wcielano alumnów, albo relacji ks. Jerzego ze studentami medycyny i jego pracy jako duszpasterz pielęgniarek. Dowiemy się np. skąd ks. Jerzy miał psa i dlaczego nazwał go Tajny. Poznamy lepiej jego relację z proboszczem i innymi księżmi, a także z własną rodziną. W serialu znalazła się też nakręcona jeszcze z udziałem Prymasa Józefa Glempa scena z okresu poprzedzającego wprowadzenie stanu wojennego. Serial przypomina więcej metod działania SB. Rozwinięty jest także finał filmu. Całość zachowuje ten sam rytm i tempo, a wmontowane sceny, których nie można było obejrzeć w kinie uzupełniają obraz rzeczywistości PRL, wnoszą nowe elementy dramaturgii, a czasem także humoru.