Łech *machnięcie dłonią* Ja nawet nie musiałem do końca oglądać, ay rozpoznać charakterystyczny styl Cherry'ego i wpływ "gotowych..." na tą produkcję.

W końcu to serial tych samych twórców :)
Podobieństw jest bardzo dużo: okładka, bohaterki, motyw morderstwa, klimat tajemnicy, zabawne gagi, a nawet muzyka, z tym, że w tym serialu jest bardziej latynoska. Nie jestem do końca przekonany, czy to dobre by tworzyć kopie innego serialu. Do złudzenia przypomina desperatki. Nie podoba mi się, że bohaterki to służące, czyli te gorsze, a nie panie domu (trochę to głupie z mojej strony). Wolałbym zobaczyć Gotowe na wszystko z nowymi bohaterkami, bądź też w całkiem nowym mieście ;)
Serial ten oczywiście będę oglądał i szczerze muszę przyznać, że na końcu czekałem na ładną refleksję Mary Alice, ahhh, za dużo podobieństw ;)

Moje pierwsze skojarzenie. Zdecydowanie podobne.

Wiedziałam, że z czyms sie kojarzy! uwielbiam desperatki mam nadzieje z eten serial mnie nei zawiedzie

Właśnie przeczytałam,że w promocji "maczała palce" Eva Longoria, poza tym właśnie jest to serial tych samych twórców , co "Gotowe... " i ma być ich zastępcą.;)
Obejrzę na pewno.