Kiepsko. Raczej na pewno to zmienią. Zresztą serial raczej nie będzie się trzymał szczególnie książki. Kingowi marzy się długa seria - a większość książki rozgrywa się na przestrzeni jakichś 2/3 dni.
Uwaga SPOILER zakończenia książki
kopuła była dziełem zabawy dzieci-kosmitów
powiedzmy, że zaapelowano do dzieci-kosmitów, żeby przestały się i się udało, kopuła zniknęła
bardzo podobało mi się zakończenie
w serialu ma być inaczej, zobaczymy
Właśnie dlatego mam mieszane uczucia. Książka genialna, świetnie ukazany mechanizm zmian w społeczeństwie odciętym od świata, a zakończenie żenująco słabiutkie i powietrze z balona w mig uszło. Ufoludki mnie rozłożyły heh więc mam nadzieję, że rzeczywiście będzie inne zakończenie.
Dla mnie zakończenie było bardzo dobre. Wspominacie o ufoludkach, ale zapominacie o tym że całe miasteczko zostało kompletnie zniszczone. Większość bohaterów zginęła, a szaleństwo dużego Jima i jego syna została doskonale przedstawiona. Tego chciałem od tej książki - zamknięci ludzie, pod złymi rządami sami się zniszczyli będąc odciętymi od świata.
Samo zakończenie było słabe mogło by się wydawać ,że po tak świetnej historii King się zawiesił i powstało z tego takie nijakie zakończenie
Czytałem rok temu więc idealnie nie pamiętam, ale już na koniec jak po wybuchu propanu leżeli i umierali z powodu braku świeżego powietrza Julia(chyba ona) prosiła o litość ufodzieci, które się bawiły po prostu(bo znaleźli to "zasilanie"). Było porównanie do ludzi i tego co robimy mrówkom jak jesteśmy mali :P to te ufoludki zamknęły miasteczko.
przestały się bawić, bo w wyniku zabawy pojawiła się kopuła
dzieci kosmitów-małe ufoludki z jakiejś planety
no właśnie King sugeruje, ze zakończenie będzie inne:
http://booklips.pl/czytelnia/listy/list-stephena-kinga-do-fanow-o-roznicach-pomi edzy-ksiazkowa-i-serialowa-wersja-pod-kopula/
Podczas tych ataków ludzie przewidywali przyszłość, a różowe gwiazdy spadały chyba bo się kopula zabrudziła i jak ludzie patrzyli w niebo to wyglądało jakby spadały różowe gwiazdy,
Wyjaśnienie skąd się wzięła kopuła, w książce było słabą metaforą, ale w serialu ma być inne zakończenie, więc liczę na to, że będzie tak, jak w sporej części opowiadań Kinga. W sensie, że coś się dzieje, ale nie ma na to wyjaśnienia, bo czasami coś się po prostu dzieje i już. Dlatego idealnym zakończeniem byłoby to, w którym kopuła po prostu znika i nikt się nigdy nie dowiaduje skąd się wzięła i dlaczego. ;D
Myślę, że osoby, które oglądają ten serial już tylko dlatego aby zobaczyć jak to się rozwinie i zakończy mogłyby przeżyć zbyt duży szok :D. Twórcy serialu muszą się bardziej postarać.