PILINHA: {__webCacheId=filmBasicInfo_pl_PL, __webCacheKey=136269}

Plotkara

Gossip Girl
2007 - 2012
7,7 108 tys. ocen
7,7 10 1 108158
6,4 10 krytyków
Plotkara
powrót do forum serialu Plotkara

odc 15

ocenił(a) serial na 8

Wydaje mi sie ze tp jeden z ciekawszych odcinkow po tej cale nudnej przerwie ;D Serce mi sie krajalo jak Blair tego wszystkiego co mowil Chuck sluchala gdy chcial zeby Raina zostala. Jak dla mnie Dair to takie dobre rodzenstwo a nie wydaja mi sie dobrzy jako para. Mam nadzieje ze juz nie bedzie watku Raina Chuck . No i koncowka ciekawa . Tylko nie zrozumialam dokladnie czego chcial Damien od Ericka. Oby tak dalej ;)

ocenił(a) serial na 5
Dzoana95

ja jak zwykle jestem zbyt leniwa, żeby pisać coś nowego, więc jak zwykle skopiuję moją opinię z innego forum, bo i tak nic innego bym nie napisała :P
Chuck powoli staje się dla mnie największą porażką tego sezonu. Nawet zaczyna mnie drażnić jego chodzenie, jakby kij połknął i ten jego ton wypowiedzi :/ I znowu gdzie to wielkie uczucie do Blair? Tak łatwo mu przychodzi znalezienie sobie zastępstwa? Nie kupuję tego i całej tej sytuacji z jego firmą. To już się robi tak zaplątane i wszyscy są w to wciągani, każdy ma z kimś jakieś powiązania, nawet łóżkowe. No Moda na sukces jak nic ;p.
Serena i Ben, no czy może być bardziej żałosny wątek? Nie wiem ile razy widziałam już akcję z brakiem zaufania w związkach zawsze szczerze zakochanej Sereny.
Jedyne co ratuje teraz ten serial to Dan i Blair. Szczerze ich uwielbiam Scena, kiedy podsłuchują Chucka i Rainę jest wspaniała. Moment, w którym Dan bierze Blair za rękę(ta piosenka w tle jest idealnie dobrana) jest dla mnie piękny, przebić go może tylko scena Blair i Chucka na stacji na początku sezonu. Mina Blair, kiedy dostaje wiadomość od Dana, a Serena mówi, że może to jej sekretna walentynka... no urocze. Ale najlepsze to 'wspólne' oglądanie typowo walentynkowego filmu "Dziecko Rosemary" Dla mnie nieważne, czy będą tylko przyjaciółmi, czy kimś więcej dla siebie, wiem tylko, że dawno już z taką chęcią nie oglądałam Plotkary. Dla mnie to połączenie idealne. I jeszcze jak przeczytałam wywiad z Leighton, która mówi, że uwielbia ich wątek i że są dla siebie dobrzy w sposób w jaki Chuck i Blair nigdy nie byli, to już jestem całkiem zadowolona :P

ocenił(a) serial na 6
Monika2903

Ten odcinek był dobry, po za paroma wyjątkami. Po pierwsze wątek Raina-Chuck-firma coraz bardziej mi się nudzi. Z początku to wszystko wydawało się całkiem interesujące i momentami zabawne, bo Raina to taki Chuck, tylko że w sukience ( nie widuję jej w spódnicach ;)).
Serena-Ben to związek, który był ciekawy tylko gdy go nie było. Ben miał u mnie dużego plusa za to że potrafił odmówić Serenie i trzymał ją na dystans. Choć i tak z tego co widać wszystko z nimi idzie tak powoli, bo z większością facetów Serena już dawno by się przespała.
Najciekawszy wątek to Dair. Oni są rewelacyjni jako przyjaciele, ale myślę że byli by dobrzy też jako para. Najlepsza scena to zdecydowanie ta w której Dan bierze Blair za rękę. I strasznie żal mi było Blair, jak słyszała to co mówił Chuck do Rainy.
Jak zwykle minus dla Nate'a i Rufusa. I kompletnie nie podoba mi się ciągnięcie roli Damiena. Wyczerpali ten wątek, a to że on chce szantażować Erica to już oklepany wątek, coś jak S i C szantażujący Lily.
Nie mogę się doczekać powrotu Juliet.

frejabeha

coś nie zanosi się na powrót Juliet i Jenny ;(
rzeczywiście ostatni odcinek był lepszy od poprzednich ale szału nie było... Chuck zrobił się za bardzo uczuciowy, nie jest już tak pewny siebie i cwany, w 4 sezonie jest stały w uczuciach (Eva, Blair, Raina) i nie potrafi niczym zaskoczyć ;/
Za to na pierwszy plan wyszedł Dan (który zawsze był dla mnie najnudniejszą postacią), on i Blair dopełniają się a zarazem oboje chcą coś w życiu osiągnąć na własną rękę ;) mam nadzieję że ich wątek nie skończy się na przyjaźni!!!

Czarodziejka_z_Ksiezyca

Dan i Blair:D, ciekawa byłaby z nich para. Nie są tak do siebie podobni jak ona z C, oboje mają własne zdanie. Zapowiadałby się ciekawy wątek:). Tylko, żeby B go nie "zepsuła" tą Upper East Side'owością.

ocenił(a) serial na 10
zaza11

wie ktoś czy są już może napisy?;)

natalia_1990_3

Nie mam pojęcia, ja oglądałam po angielsku:).

ocenił(a) serial na 6
Czarodziejka_z_Ksiezyca

spoiler:
zanosi się na powrót juliet, zanosi. aktorka grająca jej rolę wróciła na plan plotkary ;). no i w następnym odcinku pojawi się vanessa ( nienawidzę scenarzystów za jej jakikolwiek powrót)

ocenił(a) serial na 10
frejabeha


Ja znalazłam videa promujące 16-sty odcinek, czyli "While You Weren’t Sleeping":
http://videos.chacecrawford.pl/videos/155/gosisp-girl-4.17-while-you-weren%E2%80 %99t-sleeping-promo-2
http://videos.chacecrawford.pl/videos/154/gosisp-girl-4.17-while-you-weren%E2%80 %99t-sleeping-promo
http://videos.chacecrawford.pl/videos/156/gosisp-girl-4.17-while-you-weren%E2%80 %99t-sleeping-promo-3

ocenił(a) serial na 9
Dzoana95

Odcinek spoko. Ja też mam nadzieję, że nie będzie więcej Chucka i Rainy, jak się oni rozstali to teraz może być powrót Blair i Chucka. ;)
Serena i Ben - jestem coraz bardziej za tym związkiem, bo w sumie dobrze razem wyglądają.; )
A ojciec Nate'a dobrze się spisuje. ;) Przynajmniej on wychodzi jakoś z cienia, bo Nate to coś nie za bardzo. ;)
A więcej nie było nic jakiegoś porywającego...

ocenił(a) serial na 8
Dzoana95

Dan& Blair <3 buzia mi się sama uśmiecha przy każdej ich wspólnej scenie. Uwielbiam ich razem i na prawdę nie miałabym nic przeciwko gdyby ich przyjaźń przerodziła się w coś więcej. Nigdy nie byłam fanką związku Blair i Chuck'a, ba! jego postaci nie lubię od początku i już pewnie nie polubię.
Serena i Ben? Ich końcowa scena w barze, pocałunek- bardzo romantycznie, Ben ma coś w sobie :)
a sprawy Bass Industries są dla mnie totalnie nudne i zupełnie mnie ten wątek nie rusza.

ocenił(a) serial na 8
Dzoana95

wątek blair i dana uroczy, jakkolwiek mam nadzieję, że żaden związek z tego nie wyniknie. a przydałaby się wreszcie jakaś dojrzała przyjaźń damsko-męska, bo jak na razie prawie każda taka próba kończyła się w łóżku :c nie wierzę, że to mówię, ale w tym odcinku dan zachowywał się trochę inaczej niż zwykle, najwyraźniej pod wpływem blair, i zaczynam go trochę lubić. przestaje być taki nieogarnięty i miał kilka dość błyskotliwych tekstów (szczególnie spodobała mi się ostatnia wymiana zdań w ich wspólnej scenie, kiedy wspomniał coś o gubieniu rękawiczek w metrze).
i w sumie to tyle z ciekawych wątków.
serena i jej kolejna wielka miłość - banalne, nudne, wszystkim nam już dobrze znane.
chuck i bass industries - ciągnie się jak flaki z olejem i nic z tego właściwie nie wynika.
chuck i raina - od początku byłam przeciwna temu związkowi, a chuck zachowuje się okropnie, wygłaszając całemu światu podniosłe sentencje na temat swoich "uczuć". zresztą, ostatecznie i tak widać, że zupełnie do siebie nie pasują.
co tam jeszcze... nate i jego ojciec - bardzo nudni. od jakiegoś czasu nathaniel jawi mi się jako postać supermana, która pojawia się tylko w dramatycznych momentach bez wyjścia, aby kogoś uratować lub wprowadzić odrobinę akcji, ale w rzeczywistości nie ma własnego wątku. tatuś najwyraźniej idzie w jego ślady.
damien - nudy. nie wiem, po co znowu wyciągać tą postać na wierzch.

nudy, nudy. być może powinniśmy się tego spodziewać, że w świecie pełnym intryg i rozterek miłosnych wreszcie zabraknie pomysłów na nowe intrygi i rozterki. w każdym razie, tylko moja wielka miłość do gossip girl sprawia, że tak chętnie oglądam każdy kolejny odcinek.

ocenił(a) serial na 10
Amino

Odcinek nie był najgorszy, ale bywały dużo lepsze i dużo ciekawsze. MNie najbardziej zirytował i zdenerwował Chuck kiedy nagadał Lily, rozumiem, że nie jest ona aniołem, ale jednak bez przesady, jak zwykle okazał sie bezduszny. W sumie dobrze , że Raina go zostawiła. Szkoda mi było Blair, która słyszałam całą ich kłótnie i było widać, że jest smutna i przygnębiona. W ogóle mogliby wymysleć cos lepszego, bo powrót Damiena jest nie potrzebny, on mnie strasznie drażni. Zgadzam sie z moim przedmówcą w kwesti Dan and Blair, ja równiez nie wyborażam sobie ich razem,jednakże fajnie by było jakby byli prawdziwymi przyjaciółmi...sprawa Bass Industries zupełnie nudna i nie wiem po co to dalej ciągną..
Co do Sereny i Bena, szczerze mnie troche nudzą, chcoiaż moze Serena przestanie byc puszcalską przy nim i bedzie z nim troche dłużej.
Ogólnie cieszył by mnie fakt powrotu Jenny i chciałabym żeby była ona z Natem;)

Dzoana95

Odcinek jak każdy tego sezonu dość przeciętny. Czy muszę pisać o tym jak mnie wkurza wątek Bass Industries? Chyba nie... A Chuck to już szczególnie. Ja rozumiem, że postanowili z Blair dać sobie czas, ale dlaczego zawsze jest tak, że to ON kogoś ma i ona musi na niego patrzeć z inną, a nie na odwrót? Wiem, że i tak są OTP, ale w tym momencie nie marzę o niczym innym niż o jej związku z Danem. Mam nadzieję, że wkurzy to Chucka. Serena o dziwo, mniej irytująca niż zwykle, ale ten Ben naprawdę mi nie przypadł do gustu. Jeśli chodzi o chłopaków Sereny, to przyzwyczaiłam się, że można ich oglądać tylko około 5 odcinków :) Więc nawet nie staram się go polubić. Wątek Erica i Damiena też jakby na siłę wrzucony. Obecnie cały serial ciągną Blair z Danem, scenarzystom kończą się pomysły.
Reasumując, serial nie zaskakuje, stał się baaardzo przewidywalny, ale zbyt duży mam do niego sentyment i za bardzo kocham klimat Upper East Side, by z niego zrezygnować.

ocenił(a) serial na 10
Marta_bp

NAPISY JUŻ SĄ
zapraszam
chomik LaCandy

Dzoana95

Ja tutaj czegoś nie rozumiem, tzn czemu Chuck ma taki wpływ na Bass Industries, skoro z tego co pamiętam on się udziałów, które mu ojciec zostawił pozbył, aby móc kupić Empire Hotel. Teraz nagle zwołuje jakieś zebrania zarządu i usuwa Lilly, które też miała swoje udziału (20 % dobrze pamiętam?) po Barcie. Jakoś dla mnie to się kupy nie trzyma...

mat2040

no bo nie chodzi tu o logikę. pewnie scenarzyści mieli nadzieję, że wszyscy o tym już zapomnieli:p
jeśli chodzi o odcinek, to uważam, że na tle poprzednich był niezły (chociaż ja i tak zawsze chętnie oglądam gg, bo po prostu mam słabość do tego serialu...) po pierwsze, był odpowiednio dynamiczny i dużo się działo. po drugie, wątek D&B naprawdę robi się czymś ciekawym. mam nadzieję, że nawet jak Blair zejdzie się w końcu z Chuckiem albo kimś innym, to i tak jej przyjaźń z Danem przetrwa i będzie czymś miłym na okropnym Upper East Side;p natomiast faktycznie mam pretensje do scenarzystów, że to ciągle Blair musi być zazdrosna, a nie Chuck. nie zaszkodziłoby dla odmiany odwrotnie. na szczęście chyba chcą to nareszcie zmienić, jak widać po zapowiedziach. no i denerwujące jest to, że Chuck jak tylko spotka jakąś w miarę sensowną laskę, która nie jest płatną call-girl, to zaraz się w niej na śmierć i życie zakochuje:(

mitenka

Tak, masz dużo racji w tym, że każda jego "przyzwoita" dziewczyna, to jego miłość i po prostu żyć bez niej nie może. I jeszcze śmiał powiedzieć do Rainy "Jak kogoś kocham, nie boje mu się tego okazywać"(!) Co?! A na czym polegał cały 2 sezon? Można to uargumentować tak, że skoro otworzył się w końcu przed Blair, to teraz mu łatwiej, ale proszę was... Wierzycie w to?