Tam są przecież takie szmaty, nie wiem co ona mogłaby stamtąd założyc, nic z tego sklepu nie pasuje mi do jej stylu
tez tego nie zrozumialam, juz w 1 odcinku pokazlai logo tego sklepu, a w drugim ona wraca z siatka z zakupami...
też byłam w szoku nigdy tam nie wchodzę ;p ale słyszałam że w niemczech i w anglii mają o wiele lepsze ciuchy tam
zapłacili za reklame wiec kupowała;) teraz wiele dziewczyn pomyśli hmm jak ona tam kupuje to ja tez zobaczę co tam jest ciekawego
Dokładnie...
Myślę, że w Tally Wejl są naprawdę fajne ubrania i znalazło by się nawet kilka rzeczy dla Blair.
W odcinku jest ta scena : o ? Osobiscie lubię TW ale styl Blair mi tu nie pasuje...
Blair to księżniczka z upper east side, a tally weijl to sklep dla przeciętnych nastolatek. Jak się maja jedwabie i kaszmiry od Chanel wobec królującego w TW poliestru?
miss_bober my chyba myslimy o roznych sklepach, bo np. u mnie w Nottingham w TW na pewno nie kroluje poliester... jest wiele ciekawych ubran dla mlodych i starszych kobiet :) rzecz gustu. Jednak do stylu Blair mi rowniez TW nie pasuje, ale reklama to reklama a wejsc i poogladac zawsze mozna.
sklep jak sklep a Blair jak Blair. Tally Weijl w Polsce jest niczym specjalnym a powiedzialabym ze za drogi jak na jakosc danych rzeczy heh juz w H&M jest fajniej i Blair dużo bardziej tam pasuje ale nawet w Tally można znaleźc coś niekoniecznie jak na dyskoteke czy jakies nie wiem.hot-pink party
elenex89 oczywiście być moze się mylę. Mieszkam w Trójmieście i tutaj TW to naprawde kiepskie ciuchy. Nie maja jakis abstrakcyjnych cen, są gdzieś pomiedzy Zarą a H&M, niemniej jednak nie są ładne, ani szykowne, ani eleganckie - a zadnej z tych cech nie można odmówić dotychczasowym ubraniom Blair. Ale oczywiścię mogę sie mylić, poniewaz ubrania sprowadzane do River Island w Galerii bałtyckiej (jedno z największych CH w Trójmieście) nie są na tym samym poziomie co w RI w Warszawie, nie mówiac już o dużych miastach szeroko pojetej Europy Zachodniej.
macie racje....w Polsce jak bylam w TW to doznalam szoku jakie szmatki tam sa....jest to jedna z moich ulubionych sieci sklepow i bardzo sie zawiodlam...mieszkam w niemczech i naprawde TW tutaj jest swietny...i nie jest tak drogi jak w Polsce!! za super plaszczyk zaplacilam 15 € a bluzeczki kupowalam po 5€ jak trafilam na promocje i serio super wykonanie...2 tygodnie temu bylam w POlsce i wskoczylam z mezem do TW to jak szybko weszlam tak szybko wyszlam....za byle jaka sukienke 150 zl....pfff...oszaleli...polacy jak zawsze na jednej rzeczy chca sie nachlapac pieniedzy bo kupuja je moze po 20 zl... tutaj sukienki z TW nie przekraczaja 25 €!!!
ulllla no ja nie wiedzialam ze TW w PL jest na tak niskim poziomie... roznie to bywa
w polsce niestety tak już jest, wpychają nam najgorsze śmiecie i myślą, że się będziemy cieszyć kupując je po zawyżonej cenie. ostatnio porównywali sklep TK MAXX i wyszło, że nam sprowadzają ochłapy i to bo wyższej cenie. na szczęście H&M wszędzie jest taki sam :)