1. Powrót zemsty, OF COURSE!!!
2. Zaginiony Skarb..., bardzo ciekawe i śmieszne.
3. TPWLM - Doris, kuźwaaa!!!
4. Przedświąteczna gorączka - za piosenkę Juliana xD
5.Zemsta Doktora Bulgota - nie wiem za co :|
6. Operacja Antarktyda/Operacja Jednorożec/Wymarzone Wakacje - wszystkie trzy za to, że mi się średnio podobały }:(

Mój wyglądałby identycznie jak twój, więc nie będę pisać;-)

U mnie tak:
1. TPWLM- no przecież tyle czekałam!
2. Zemsta Doktora Bulgota- za epicki głos Mung'a!
3. Powrót zemsty Doktora Bulgota cz. 2- za śpiewanie!
4. Powrót zemsty Doktora Bulgota cz.1- tak jakoś
5. Operacja: Jednorożec Apokalipsy- za ogromnie podobnego do Androvaxa walniętego Kuchikukana!
6. Wymarzone Wakacje- za najbardziej irytującą w dziejach świata piosenkę!
7. Przedświąteczna gorączka- za jechanie "ulicom" i Dickens'owski styl!
8. Operacja: Antarktyda- za pacynkowe wyjaśnienie co lamparty morskie robią z pingwinami...
9. Zaginiony skarb Złotego Wiewióra- za... Wiewióriatkę... ;o

Tak z grubsza. Mi "ZsZW" nie przypadło do gustu. Zwłaszcza, jak mielą to po raz 20 na Pulsie... !

1.Zemsta Doktora Bulgota-pierwszy odcinek z Bulgotem, a do tego pierwszy odcinek specjalny. :> Bardzo lubię tekst Skippera o sarkazmie.
2.Wymarzone wakacje- dobra piosenka, roboty i ta fajna bitwa na końcu sprawiły, że uwielbiam ten odcinek. ^^
3.Pingwin, który mnie kochał- Lubię Parkera oraz tą początkową piosenkę. Poza tym z tym odcinkiem wiąże się tyle emocji: nie dość, że w końcu pojawiła się Doris to do tego na ten odcinek czekałam równe 7 miesięcy.
4.Jednorożec Apokalipsy- uwielbiam klimaty duchów, czarów i różnych wojowników. Walca ze słodkorożcami była taka fajna, a do tego kocham to genialne przemówienie Juliana, które wygłosił przed tym jak został zdeptany.
5.Zaginiony Skarb złotego wiewióra- tak jak powyżej, lubię tego typu klimaty. I jeszcze mam do niego sentyment, bo właściwie od tego odcinka zaczęłam regularnie oglądać pingwiny.
6.Powrót zemsty Doktora Bulgota- właściwie poza niezłymi piosenkami nic ciekawego nie było.(może oprócz kilku pierwszych minut. Naprawdę mi się podobały)
7.Przedświąteczna gorączka- chyba najgłupsze w tym odcinku była ta walka Kowalski i Mason vs Rico i Marlenka. No po prostu strasznie mi się to nie spodobało. Jedyne co lubię w tym odcinku to piosenka Juliana i tekst Skippera o internecie.(i może tam jeszcze kilka innych cytatów)
8.Operacja:Antarktyda- nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę. Po pierwsze- prawie cały odcinek jest o Szeregowym, a jego też nienawidzę. I jeszcze ten Żarłok czy jak on miał na imię. Temu odcinkowi mówię stanowczo NIE.(nawet nie oglądałam go z polskim dubbingiem. DNO!)

A no tak! Jeszcze Operacja: Wielka kula!

8.Operacja: Wielka kula- początek całkiem niezły, ale od zmiany pogody zaczęło się robić coraz gorzej. A końcówka jest obrzydliwa.

Czyli u mnie Operacja Antarktyda spada na 9 miejsce.

Operacja: Antarktyda - NIE ZNOSZĘ SZEREGOWEGO I TEGO ODCINKA }:|

Szeregowy nie jest taki zły... Mnie wymarzone wakacje tą piosenką zaśpiewaną piskliwym głosikiem tak wnerwiły, że... Nie powiem nawet...

1. Pingwin, Który Mnie Kochał - a jakże!
2. Zemsta Dr. Bulgota - Mieczysław Morański
3. Przedświąteczna Gorączka - "Jadem ulicom", no i Kowalski-Oddjob :D
4. Powrót Zemsty - piosenki
5. Jednorożec Apokalipsy - sama nie wiem...
6. Wymarzone Wakacje - m.in. "twarz pingwina się wygina!"
7. Skarb Złotego Wiewióra - dziwne takie... poza tym, jak to na Pulsie dwa razy na tydzień puszczają, to się zaczyna nudzić!
8. Operacja Antarktyka - tak jak Merkura: nienawidzę, nienawidzę, nienawidzę! Szeregowy no i ten cały Żarłok! Nienawidzę tego małego! Jedynie co mnie rozśmieszyło, to pacynki (bez przerwy mi się wyrywa np. przy obiedzie "o, nerka!") i "mięso!".

1. Powrót Zemsty Dr. Bulgota- fajne piosenki i ciekawa fabuła
2.Pingwin, Który Mnie Kochał - w końcu pokazali Doris
3. Zemsta Dr. Bulgota - ciekawa fabuła
4. Przedświąteczna Gorączka - fajne ,ale troszkę zbyt przewidywalne
5. Operacja -Wielka Kula- początek ciekawy ,ale od tego momentu co wylecieli w kosmos zaczęło robić się troszkę nudno
6.Operacja Antarktyda - na piątym miejscu dlatego,że oglądałam ten odcinek tyle razy,że zdążył mi się znudzić
7. Jednorożec Apokalipsy - stanowczo zbyt dużo kolorowych koni
8.Wymarzone Wakacje - skrajnie przewidywalne
9. Skarb Złotego Wiewióra - po prostu mało ciekawe

1. TPLWM
2. Powrót Zemsty Doktora Bulgota
3. Skarb Złotego Wiewióra
4. Zemsta Doktora Bulgota
5. Wymarzone Wakacje
6. Przedświąteczna gorączka
7. Jednorożec Apokalipsy
8. Operacja : Antarktyda
9. Operecja : Wielka Kula

Nigdy się nie zastanawiałam nad rankingiem odcinków specjalnych. Nie mam nawet ulubionego odcinka z Pingwinów, ale koniec końców ułożyłam je tak jak najbardziej mi się epizody podobały.
1. Wymarzone wakacje - Hanson! Szkoda, że tylko raz razem i prawdziwi dopiero później, ale zawsze. Zresztą odcinek od którego ich shipuje, z początku tylko friendshipowo, ale potem i nadal też romantycznie. Poza tym biomechaniczne androidy i Skipper, który też dał się ponieść na fotelach masujących bezcenne.
2. Zemsta doktora Bulgota - BFF i odcinek Skulienowy. Uwielbiam te dwójkę razem i ich relacje. Licze, że w filmie też będą mieć wspólne sceny bo niewykorzystanie duetu z takim potencjałem to 'grzech'. Poza tym Julian ratujący na końcu świat, to było coś. W końcu to on.
3. Powrót zemsty doktora Bulgota - w sumie liczyłam, że pingwiny będą szukać szefa a tu pojawia się Alex, ale za śpiewającego Skippera i piosenkę Juliana duży plus. I reakcja Rico, który przejął się tym, że szefa nie ma a Szeregowy wiedział.
4. Zaginiony skarb Złotego Wiewióra - odcinek, który pokazuje (zresztą nie tylko ten jeden), że Szeregowy nie jest przesłodzony w żadnym razie. Ma nieczyste i chciwe serduszko. Julian jako ten, który ma wszystko co chce i nie chce więcej, przynajmniej nie na tamtym etapie. W sumie przewidywalne, ale i tak król, który okazuje się być tym co oświeca wszystkich innych tak samo epickie jak sprzątający Julian w 'Uliczny kolega' (i to za sprawą Szeregowego).
5. Pingwin który mnie kochał - Manfredi i Johnson. Zabawny Bulgot. Otwarte zakończenie gdzie po scenie Kowalskiego i Doris każdy może sobie dopowiedzieć co tylko chce.
6. Operacja: Antarktyda - Szeregowy łamiący pewne stereotypy choć reszta jest na nie i nie dziwię sie im. Jeszcze Rico który zgłasza się, że jadł pingwininę. Plus również za pokazanie uczuć Juliana do Morta a tego jest mało w serialu, ale jest.
7. Operacja: Jednorożec Apokalipsy - Prico współpracujące razem i gadulstwo Szeregowego. Cóż, każdy ma jakieś wady. Mort 'naczyniem' generała i niszczący wszystko kolorowy konik.
8. Przedświąteczna gorączka - piosenka Juliana jest tam najlepsza. Skipper, który odkrywa w sobie magię Mikołaja. Kowalski walczący z Rico przez dekoracje świątecznych i zdobywanie drzewka przez lemury.

1. Powrót Zemsty - Zarąbiste piosenki i walka Skippera z Hansem za pomocą miecza świetlnego O_o
2. TPWLM - Doris, Parker (Fajne teksty), no i MANFREDI I JOHNSON!
3. Operacja: Wielka Kula, Jednprożec Apokalipsy, Skarb złotego Wiewióra - Wszystkie mi się bardzo podobały.
4. Wymarzone Wakacje - Pingwiny jednoczą siły ze swymi wrogami, walka z BioSkipperem.
5. Zemsta Doktora Bulgota - Niezły całkiem, ale czemu JULIAN URATOWAŁ ŚWIAT???????!!!!!!
6. Operacja: Antarktyda - Słabe...