Jak myślicie, dlaczego? Czyżby był Polakiem? Chodź ja sama w to nie wierzę za bardzo
Nazwisko "Kowalski" pochodzi z Polski. Gdzieś czytałam że kilka lat lat temu, unia europejska przeprowadziła badania nad średnią inteligencją mieszkańców krajów europy. Polska zajęła wtedy jedno z najwyższych miejsc, więc chyba właśnie o to chodzi.
Mam zamiar napisać na jutro one-shot i myślę, że poruszę w nim ten temat (minimalnie;p). Pierwszy raz próbuję napisać Koris ._.
Jak przestanę dumać nad klawiaturą;p "Noah" był moją pierwszą historią od przeszło roku, po prostu siedziałam, dumałam, pomysł miałam, a nic nie napisałam -_-
Ehh.. wiem coś o tym ;P
Ja ogólnie nie piszę czegoś takiego, bo po prostu nie umiem, ale czasami jak mam wenę i serio nie mam co robić to bazgrolę coś w moim notesie albo szkicuję, ale z tym też jest podobnie ;) często siadam, zastanawiam się co miałam zrobić.. i po chwili idę zrobić sobie kanapkę ;P
Stare dobre uczuciexD Ale mi chyba wraca wena, bo śnią mi się pingwiny, a w śnie są takie wyraźne, jakbym oglądała w tv
Hehehe.. ja jestem od tego tak uzależniona że mi się śnią codziennie... a co mi się ostatnio śniło ! właśnie też z pingwinami... dokładnie nie pamiętam, ale było coś o tym że ja (normalnie jako człowiek) jechałam z nimi na jakąś tajną misję.. Była to podajże Arktyka.. i ślizgałam się na brzuchu xd I potem okazało się że Kowalski zaginą, i myśmy pojechali do świętego mikołaja i on spełniaj 1 życzenie na osobę.. I ja zażyczyłam sobie żeby on (Kowalski) wrócił. Rico swoje wykorzystał bo chciał kanapkę z dorszem a Skipper jakiś tam super bojowy czołg xd
Ja tam mam że mii się śni kilka snów na raz.. zaraz po tym śniło mi się że klęczę w pozycji psa na swoim przedpokoju a jakaś pani daje mi przysmaki dla kotów... a potem jeszcze że jestem w szkole i rozwalam sale biologiczną xd
Jesz słodycze przed snem??xDD
Mi się ostatnio śniło cos o pingwinach, ale pamiętam tylko, że siedziałam z nimi w bazie ( nie wiem jako co), a potem przyłapałam Skippera jak robił coś nieprzyzwoitegoxDD
No właśnie nic nie jem ;D No czasem sobie wezmę jakiegoś cukierka.. albo batona... no ale zawsze pod wieczór chce mi się jeść !
No to widzę że nie tylko ja mam jakieś chore sny ;D zobaczę co mi się dzisiaj będzie śnić.. aż się trochę boję.. JADŁAM JABŁKO !
xdd sorka... coś mi już odwala xd
Mi się raz śniło jak Skipper całował się z Marlenką, to był chyba mój najbardziej przejżysty, realistyczny sen normalnie ._.
;P to mi się nigdy nic takiego nie śni! zawsze musi być jakaś akcja.. walka, przygoda.. choć kiedyś! znowu chyba przedawkowałam cukier, ale śniło mi się (też o pingwinach) że byłam tą całą Doris i Kowalski się we mnie zabujał i zbudował taką maszynę do zakochiwania i chciał mnie ją trafić, a ja uciekałam ( coś w stylu tego niewyemitowanego odcinka, tylko czemu ja musiałam być tym delfinem! )
głupoty takie że hej! nawet nie wiem jak to się skończyło.. a nawet dobrzee ;P
Hehehe ;D
Kiedyś to mi się śnił taki sen, który powtarzał mi się 3 razy pod rząd i jeden był dokończeniem drugiego..! aż książkę zaczęłam pisać xd ale potem już mi się odechciało ;P
Ale odbiegłyśmy od tematu xd
;PP nie chce mi się spać, bo jestem przyzwyczajona do długiego siedzenia do późna, ale chyba za chwile złażę z kompa bo już biedactwo nie wyrabia ;D
Dokończę jeszcze tłumaczyć ostatnie zdanie i chyba pójdę coś pooglądać albo popisać ;)
A jak Tobie idzie pisanie :P?
aha ^ ^
dobra ja spadam, ale mam nadzieje że jutro sobie coś poczytam ;D i że zobaczę Doris w Twoim wykonaniu ;))
No to dobranoc.. i miejmy nadzieje że nic się chorego i dziwnego nie przyśni.. choć to będzie trudne w moim przypadku ;))
Nigdy... ale to nigdy nie oglądam żadnych głupawych filmów i nie jem żadnych słodyczy przed snem.. NIGDY!
I chyba nigdy już nie pójdę spać xd ;D
Nie, nawet nie, ale to było takie chore + dziwne xd
A dokładnie to śniło mi się że moja mama kupiła mi psa, no i ja go miałam nauczyć sztuczki do nogi. Jeszcze jacyś obcy ludzie robili u mnie w domu grilla i nie pozwolili mi wejść, więc musiałam go szkolić na zewnątrz. I ja siedzę z tym psem przed domem a tu mi nagle wychodzi z ziemi Kowalski i mi tego psa razi jakimś laserem zmniejszającym.. Ja go wzięła (tego małego psa) na balkon ale go ptak porwał..Potem przyszła jakaś baba z hodowli i mi dała kolejnego i znowu to samo. W końcu się wkurzyłam i poszłam za tym Kowalskim i trafiłam do jakiegoś rezerwatu bizonów, gdzie wylądowałam w jakimś iglo.. i tam cała moja rodzina była z tymi zmniejszonymi psami w szklance.. Potem przyszedł Szeregowy i zaczął mnie wypytywać o jakieś głupoty typu: czemu nie byłam na misji z Gwatemali i czy posprzątałam baze.. BOSHE! jakie to było głuuuupie! no i powiedz skąd się biorą takie sny!?
A mi się ostatnio śniło,że byłam z pingwinami na misji i pomagałam im rozwalić Dr.Bulgota.Normalnie ekstra,wszędzie latały kraby i w ogóle.Kowalski jak zwykle nie wiedział jak wyłączyć te jego urządzenie,więc ja do niego podchodzę i coś tam po przełączałam i się wyłączyło.Chłopaki chcieli złapać Bulgota,ale nie zdążyli.A Kowalski się na mnie patrzy zszokowany i mówi:Ale jak to?A ja do niego:Wszystko co umiem zawdzięczam wam,a w szczególności tobie...A on aż dziób ze zdziwienia otworzył tak go zatkało.Po chwili się otrząsnął i mówi:Nawet nie wiesz jaki jestem z ciebie dumny.A ja taka cała w skowronkach,uradowana,że myślałam,iż tam zemdleję.A najlepsze,że wziął i mnie przytulił...A Szef z resztą podchodzą i Rico jak to zobaczył to zwymiotował bombę i musieliśmy szybko uciekać,ale przynajmniej baza Bulgota została zrównana z ziemią.Jak się obudziłam to mi się wstać nie chciało,tak mi się ten sen spodobał. :)
hehehe.. też bym chciała mieć takie fajne, w miarę normalne sny ;P ALE NIE!! bo mnie zawsze albo coś zjada, albo goni, albo chce mnie zniszczyć ;D
Nie zawsze ale często xd
A ostatnio moja kotka urodziła małe ;DD !
Jak na razie są jeszcze na górze w stodole, zakopane w stogu siana, ale i tak je będę musiała zabrać do domu bo jednak zima a one tam biedne mogą w nocy marznąć. I moja mama tak była ostatnio i najprawdopodobniej są to 4 Kocury ;D
A z powodu, że w tym roku to ja wybieram imiona dla maluchów to nazwę je: Kowalski, Skipper, Szeregowy i Rico ;D
Co o tym myślisz xd?
Taka elitarna kocia jednostka wojskowa xd
Popieram!Ja jak w przyszłości będę miała psiaki,to też je tak nazwę,hehe :D
Masz Skypa?Bo ja gg nie mam,ale Skypa to już tak!Heh
Kiedyś miałam i korzystałam, ale nawet nie wiem czy już nie usunęłam.. musiałabym zobaczyć na mailu bo nawet hasła ani nicku nie pamiętam xd
a mi się śniło,że mnie i Marlenkę Bulgot porwał i Skipper nas uratował i całował po tym się ciągle z Marlenką... a wszędzie latały kory srające tęczą...
Czasami myślę,że powinnam się udać do szpitala,na kurację odwykową,bo nawet zaczynam mówić tak jak on i moja rodzina mnie nie rozumie :D